ja to już bym chciała urodzić i miec to za sobą. Teraz mam coraz większego stresa bo nie wiem kiedy dokładnie sie zacznie. Jutro ide do lekarza to mi wszystko powie.
jak już będzie luty to będe taka szczęśliwa że zaniedługo sie zacznie a luty ma tylko 28 dni raz myśle o bólu ktury mie spotka a drugi raz myśle żeby już przytulić mojego aniołka
no mam taką nadzieje ale najpierw musze jechać do kuzynki po ubranka do małego. jak już będe miała ubranka to zaczne je prać i prasować teraz mam tyle na głowie ale postaram sie to zrobić zanim sie zacznie dzięki za otuche a jak ty sie czujesz bo ja narazie niespecjalnie??
postaram sie o tym nie myśleć chociasz zaniedługo to sie zacznie ,postaram sie myslec tylko o dziecku i że zaniedługo wezme mojego synka na ręce dzięki za otucha.