sandi20

Mój synek 1 września po raz pierwszy przywitał się z przedszkolem To duże wyzwanie dla małego mężczyzny,który do tej pory, zawsze trzymał się kurczowo maminęj spódniczki:) Dla mnie jako mamy, to też wielkie przeżycie i to nie tylko ze strony emocjonalnej ale również i finansowej Ale na całe szczęście mamy sklep Pepco,w którym ubierzemy dziecko od stóp po głowę,kupimy całą wyprawkę szkolną i na pewno nie zbankrutujemy :) Z szerokiej oferty Pepco wybrałam memu synusiowi: -PLECAK,,bardzo wygodny,kolorowy a do tego z jego ulubionym bohaterem Zygzakiem,w którym pomieści nie tylko drugie śniadanko , ale również swą małą kolekcję resoraków oraz inne domowe skarby:) -DRES,mięciutki,dobrej jakości,który nie podrażni skóry mego małego alergika a pozwoli na pełną swobodę podczas całego dnia przy fikaniu i skakaniu w zabawie z rówieśnikami:) -PAPUTKI,kolorowe i bardzo wygodne,łatwe w zakładaniu z podeszwą antypoślizgową,będę miała pewność,że mój rozbrykany chłopak zawsze zdąży w nich wyhamować:)

Podczas wizyty u babci mój 3 letni synek powiedział: -Babciu wiesz ja umiem liczyć po angielsku,hiszpańsku i po polsku -To ślicznie aniołku,że znasz trzy języki -odparła babcia Jednak mój mały chyba źle usłyszał słowa babci(zamiast znasz-zrozumiał-masz),bo od razu otworzył swą buzię,po dotykał język rączkami i po chwili rzekł -Nie babciu! Zobacz język mam jeden!:) -

Mała modnisia:)

Moja mała modeleczka Juleczka:)