Zależy jak duży jest skrzat ,jeśli jest mały to do butelki.Kiedyś moja córcia bała się duchów i wzięlam butelkę plastikową i łapalismy po pokoju duchy . Zakręciliśmy butelkę i razem poszliśmy ją wyrzucic do śmietnika.Od tej pory nie boi sie spać w swoim pokoju :) Skrzaty tez mają pewnie swoje ulubione smakołyki ,więc można połozyć na talerzyku i czakać az wyjdą i kocem je przykryć.To są nasze pomysły na złapanie skrzata .Dziękuję.