-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez taduhepa
-
Kronkis jobdzia@wp,pl ale ja cie przebijam 158 i 70 kg niestety dlatego musze zejsc do 60kg i to do czerwca ( to bedzie cud)
-
Ann kochana a jak u was ze zdrowkiem? moze bys miala ochote dolaczyc do nas w srode na cherbatke i malo co nieco? Kronkis bardzo prosze o zdjecie bo ja u ciebie tego za chiny niewidze bo niewidzialas moich boczków, tylka i ud a i brzucha szczegolnie ze mam tylko 158cm wzrostu a moje dziecie spi od 15 nierusza ja nic a wlasnie powinnam ja wykapac nakarmic i o 19 powinna spac hehe a ona na to wszystko
-
Kronkis z czego ty sie chcesz kochana odchudzac?????? super wygladasz Olimpijka zregeneruj sily i wyspij sie A ja zaraz ubije sąsiada starego pruka!!!! caly dzien wali kur.. M juz byl u niego i poklocil sie z nim a on dale swoje wrrr
-
Kronkis ale szalejesz mam nadzieje ze sie spełni a w Sosnowcu bylam na szkoleniu w listopadzie 2006 faaajnie bylo Paula rowniez zapsraszam do wawy to juz nas bedzie wiecej
-
o i wkoncu moja!!!!! ZA WSPÓLNE SPOTKANIE WSZYSTKICH MAMUSIEK SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWYCH
-
Kronkis to na razie ty wpadnij do nas w srode a w przyszlym tygodniu my do ciebie przynajmniej ja wpadne z przyjemnoscia mam 3 pokoje wiec sie spokojnie pomiescimy
-
Agnieszka to jak brak planów i masz ochotke zapraszam do siebie z k8i juz sie umówilysmy o 11-12 wiec zapraszam, na szyszki
-
"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej
taduhepa odpowiedział(a) na andzia temat w Uczniowie, Nastolatki
Ale ten czas leci.. to juz wrzesnióweczki2008 Kochane moje gratulacje !!!!!!!! aby te miesięce byly spokojne, cudowne, i oczywiście oby szybciutko minely i przytulicie WASZE SZCZĘŚCIA powodzenia Wrzesnóweczka 2007 ( w sumie sierpnióweczka 2007) -
dziendoberek my juz po spacerku ale niemam weny na obiad a M zaraz wraca z pracy bedzie jadl zamrozona pizze Kronkis ale Pyzunia słodka a te drugie zdjecie boskie, powiadasz babke!? ja poprosze kawaleczke bo zaraz wsiadam na rowerek Madalenka zycze zdrowka, niech sie zmywaja te cholerstwa od ciebie, powodzenia w zalatwianiu spraw Patusia czekam na znak jak Zuzia sie bawila dzisiaj bo napewno wszystk0 bylo ok agnieszka trzymam kciuki aby Ala zaczela sie ruszac, chociaz jak zacznie to nienadazysz za nia na pewno wszystko jest wporzadku bo mojego brata corcia ma teraz 7 miesiecy i tez nic nie fika łapie sie tylko za nozki i leci na boczek ale zero przekretów itp a co robisz w środe? masz jakies plany? Happym ale twoj tesc sie udal no niemoge ( ale pociesze cie moj jest nielepszy) Martusia trzymam kciuki oby wszystko bylo ok i oby cos sie wyjasnilo daj znac odrazu Ala gratulacje ząbkowe wiecej niepamietam Mloda jeszcze spi wiec mam chwile na odsapniecie jestem wsciekla bo odebralam zdjecia do dyplomu ( wywolywane z plyty) poprostu zalamka M ma jechac i ich ochrzanic niech robia jeszcze raz
-
JULECZKO WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE DLA CIEBIE
-
młoda juz spi maz wcina makaron a ja dalej zwijam sie z bolu ( oprocz @ zaczela mi dokuczac jeszcze rwa kulszowa boli mnie wszystko od pasa w dół) dzieki kochane zrobilam sie czerwona ale wogole nieczuje jakies róznicy ale fajnie miec to juz za sobą ( wlasnie minął rok kiedy mialam sie bronic) zrobilam to dla mamy - szkoda ze niedozyla bo nigdy niewiezyla ze skoncze studia ale bylaby dumna.. wlasnie odwiedzil mnie brat starszy z rodzinka i dostałam super pióro a jak to sie tym pisze
-
dziekujemy za gratki Paula tu jest link do tych wag SOEHNLE ELBA 50% CENY HIT !!!!!!! SUPER WAGA (314109435) - Aukcje internetowe Allegro a ja dostałam @i ledwie zyje a Wera daje czadu
-
Kronkis witaj super ze walentynki udane, i wspolczuje korzonków. Fajnie ze remoncik juz zaczety juz niedlugo bedziecie na swoim Karolka ja mam pomysla na obiad ale musze isc po kukurydze a niewiem czy sie wynurze bo snieg i zimno o M konczy remoncik gdziestam Chcialam zrobic tortille z mielonego ale pewnie zrobie zwykle kotlety z piersi kurczaka z ziemniaczkami i sałatą AAA zapomnialam powiedziec mamy ząbka !!!
-
dziendoberek justyna dziekuje moniq gratuluje ząbka Martynko i Alu wszystkiego najlepszego KOBITKI JEZELI KTÓRAS CHCIALABY KUPIC WAGE NIECH DA ZNAC MAM NOWE WAGI BARDZO DOBREJ NIEMIECKIEJ FIRMY ZYCZE UDANEGO WEEKENDU ide robic sniadanko mezowi bo wrocil z odsniezania
-
Witam w szpitalu na solcu rodziłam niecałe 6 miesięcy temu, a tydzień przed porodem leżalam trzy dni na patologii. Postaram się w skrócie opisać. Sale na patologii 6 osobowe niestety nie były jeszcze odnowione ( łazienki na korytarzu obskurne strasznie ) ale dobre towarzystwo zrobiło swoje. Pomimo wszystko stwierdzilam ze chce tam rodzic ( poznałam wiekszą ilość pielęgniarek które wywarły na mnie pozytywne wrażenie).Sala porodowa była czyściuteńka, zadbana ( łazienka również) niebyło drabinek ani wanny do porodu, ale duzo pomogła mi piłka. Połozna pomogła mi bardzo ( niestety niepamietam nazwiska, mielismy opłacic, ale rodzilam przed terminem i niezalatwilismy tego, i dobrze ze tak wyszło ) kobieta bardzo sympatyczna ale i stawiająca do pionu bardzo pomoły mi równiez 2 studentki które były cały czas przy mnie ( oczywiscie najbardziej pomogł mi mąż !) przy ostatniej fazie było koło mnie 5 osób. Wercia miała zapalenie płóc, leżalysmy w szpitalu 10 dni wię poznałam całą ekipe i osobiście niepodpasowały mi 2 pielęgniarki i 1 lekarka ( oczywiście zalezy wszystko od preferencji i gustu ).O statnie dni lezalam na sali poporodowej 3 osobowej z łazienką ( sala i łazienka zadbana). Cały pobyt w szpitalu wspominam całkiem niezle jezeli oczywiscie mozna pobyt w szpitalu mozna zaliczyc do udanych ( pomimo ze poród mialam bardzo cięzki ) pozdrawiam
-
Witam w szpitalu na solcu rodziłam niecałe 6 miesięcy temu, a tydzień przed porodem leżalam trzy dni na patologii. Postaram się w skrócie opisać. Sale na patologii 6 osobowe niestety nie były jeszcze odnowione ( łazienki na korytarzu obskurne strasznie ) ale dobre towarzystwo zrobiło swoje. Pomimo wszystko stwierdzilam ze chce tam rodzic ( poznałam wiekszą ilość pielęgniarek które wywarły na mnie pozytywne wrażenie).Sala porodowa była czyściuteńka, zadbana ( łazienka również) niebyło drabinek ani wanny do porodu, ale duzo pomogła mi piłka. Połozna pomogła mi bardzo ( niestety niepamietam nazwiska, mielismy opłacic, ale rodzilam przed terminem i niezalatwilismy tego, i dobrze ze tak wyszło ) kobieta bardzo sympatyczna ale i stawiająca do pionu bardzo pomoły mi równiez 2 studentki które były cały czas przy mnie ( oczywiscie najbardziej pomogł mi mąż !) przy ostatniej fazie było koło mnie 5 osób. Wercia miała zapalenie płóc, leżalysmy w szpitalu 10 dni wię poznałam całą ekipe i osobiście niepodpasowały mi 2 pielęgniarki i 1 lekarka ( oczywiście zalezy wszystko od preferencji i gustu ).O statnie dni lezalam na sali poporodowej 3 osobowej z łazienką ( sala i łazienka zadbana). Cały pobyt w szpitalu wspominam całkiem niezle jezeli oczywiscie mozna pobyt w szpitalu mozna zaliczyc do udanych ( pomimo ze poród mialam bardzo cięzki ) pozdrawiam
-
hej moje dziecie odpukac juz spi, M pojechal ogladac lazienke - szykuje sie remoncik a ja siedze i ogladam smerfy i pije winko
-
dzieki kochane za gratulacje, ale dzisiaj tu pustki Mada super wiesci, my 20 lutego mamy ortopede ale zazdroszcze wam takich rozmiarów ja nigdy niebylam szczupaczek, ale musze sie wkoncu zaprzec i schudnac od jutro wracaja cwiczenia na rowerkuprzeciez do czerwca musze schudnac 10 kg ech zmykam na razie bo idzie tesciowa
-
dziendoberek laseczki!!! wybaczcie przeczytalam wstecz ale niebede wszystkim odpisywac, wszystkiego najlepszego dla miesieczniaczków oraz duuuuzo milosci dla was wszystkich. Moj mozg sie zlasowal ale i zregenerowal i niezawiódl hehe tak wiec jestem juz po egzaminie i od dzisiaj mowcie do mnie pani magister.. hehe oczywiscie zartuje ( ale nie z tym ze zdalam) tak wiec koniec mojej edukacji..( mam nadzieje chyba ze cosik mi odwali)
-
hej oczywiscie zaglądam tylko na chwilke M poszedl z Wera na spacer potem jada do babci a ja ciagle zakuwam MOJ MOZG SIE JUZ ZLASOWAL Niemam juz sily ale pocieszam sie ze juz jutro bede po nowazne jak i na co ale zeby miec juz z glowy hehe pozdrawiam i caluje wszystkich!!!! jutro zajrze na dluzej
-
hej kobitki melduje ze zyje i jeszcze moja mozgownica pracuje ale na wolniejszych obrotach, nauczylam sie jako tako połowy ale tej latwiejszej... wiec zostalo to gorsze a M pojechal zalatwiac swoje interesy a mloda jak na zlosc nie potrafi sie sobą zająć od 2 dni... a do tego kur... sąsiad daje czadu wiertarą udarową od samego rana ech chyba totalnie zglupieje juz chce byc po, nienawidze egzaminów i to ustnych bo pisemne przezyje
-
czesc kochane niebede nadrabiac tylko zycze wszystkim milego dzionka - wybaczcie do piatku bede tylko zagladac na chwilke. M oczywiscie wyszedl zalatwiac swoje sprawy a WERAdaje czadu, niepolezy 5 minut sama,wczoraj opracowalam i skrocilam pytania do 0brony i z 44 wyszlo mi 14 stron do nauczenia nieliczac z pracy ech widze to marnie ale niemarudze ide je sobie wydrukowac a i wlasnie wierca pietro wyzej
-
Paula super plany Kronkis gratuluje postepu!! a Pyzunia sliczna Ja niestety zlapalam dola z tego wszystkiego Wera ciagle mi placze, M ma wszystko gdzies i sobie naklejki zdziera z samochodu bo chce go sprzedac( pomijam fakt ze chce kupic motor) siedze i rycze razem z nia
-
dzieki kochane ze mnie tak podtrzymujecie, mloda spi,kawusia zrobiona wiec zabieram sie do pytan Ann trzymam kciuki zeby wszytko bylo oki bo juz sie niemoge doczekac inka ale pewnie mialas cosik opracowane a ja w lesie:Smutny: a poza tym u mnie ciezko z nauka...
-
dzieki kochane ze mnie tak podtrzymujecie, mloda spi,kawusia zrobiona wiec zabieram sie do pytan Ann trzymam kciuki zeby wszytko bylo oki bo juz sie niemoge doczekac inka ale pewnie mialas cosik opracowane a ja w lesie:Smutny: