Skocz do zawartości
Forum

Mags

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Warszawa

Osiągnięcia Mags

0

Reputacja

  1. Mój Sebastianek ma 4 miesiące. Z zasypianiem wieczornym nie ma problemu. Już od urodzenia wprowadziliśmy rytuał nocnego usypiania. Codziennie wieczorem masuję synka olejkiem arganowym korzystając z zasad masażu Shantala. Oczywiście robimy nastrój: ciepłe oświetlenie, kołysanka w tle. Potem kąpiel i wieczorne karmienie :) Karmię piersią i w dzień synek przyzwyczaił się do drzemek przy piersi. Odkąd skończył 3 miesiące postanowiłam przekonać go do zasypiania w swoim łóżeczku również w dzień. Najpierw wypatruję pierwszych oznak zmęczenia: trze oczka, ziewa, nagle staje się marudny, ssie rączkę. Wtedy sprawdzam pieluszkę i karmię, ale nie dopuszczam do zaśnięcia przy piersi, głaszczę po buzi, główce, nóżce. Gdy dzidziuś przestanie jeść (nie słychać przełykania tylko cmokanie :)) odkładam go do łóżeczka śpiewając kołysankę. Gdy synuś leży w łóżeczku głaszczę go po główce i siadam obok łóżeczka, żeby czuł, że jestem. Po minucie, jeśli płacze, podchodzę i głaszczę po główce, ale nic nie mówię. Powtarzam to samo po 3, a potem po 5 minutach. Jednak zawsze jestem obok, żeby mnie czuł. Na początku było strasznie... Ale teraz synek zasypia sam po 3, 5 minutach. Jest o wiele radośniejszy jak się wyśpi godzinkę niż 10 minut przy piersi, a i ja mogę wtedy odpocząć :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...