Skocz do zawartości
Forum

Nietoczka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Oleśnica

Osiągnięcia Nietoczka

0

Reputacja

  1. No właśnie! Nie jestem jakąś super fanką JPII, ale jak już dziecko ma coś na jego temat wiedzieć, to nie powinno to być tylko to, że ktoś go postrzelił. A i jeszcze "ciekawostka" dodatkowa. Moja córka szła do domu i wymieniała, kto mu umarł: najpierw tata, potem mama, a potem starszy brat i na końcu on... Tyle zapamiętała z całego filmu! Katechetka dała ciała z tym filmem :/
  2. Moja córka ma religię w zerówce 2 x w tygodniu. Ma książeczkę, w której coś kolorują, wyklejają itp. W sumie to się cieszyłam, bo sama jakoś nie potrafię przekazać odpowiednich treści (może sama nie jestem do nich przekonana - jestem raczej typem wierzącym niepraktykującym). Nie zauważyłam niestety, żeby katechetka coś ciekawego wniosła do poglądów mojej córki. A raz to nie wiedziałam, czy się śmiać czy płakać, jak mi mała opowiadała, że oglądali film o księdzu, którego zastrzelili (?!). Najpierw mnie zatkało, a potem podpytałam, czy to czasem nie było o JPII. Jak dla mnie to było odrobinę nie na miejscu. Co 5-latce po takich informacjach?! W sumie to chyba wolałabym, żeby miała etykę i jakieś podstawy religii różnych. Więcej by z tego skorzystała. Co do śpiewania piosenek, to jestem na tak.
  3. Nietoczka

    Śniadankowe menu

    U nas placki w różnych kształtach (serduszka, motylki, kwiatki). Robię coś w rodzaju omleta (mleko owsiane, woda, jajko, mąka, cukier - konsystencja jak na naleśniki), smażę bez tłuszczu na małym ogniu, a potem wycinam różne kształty foremkami do ciastek :) Moje dziewczyny to uwielbiają!
  4. Zależy co się przez tę równość rozumie. Wiadomo różnice są niezaprzeczalne: inaczej wyglądamy, inaczej myślimy. Warto, żeby nie karmić naszych maluchów stereotypami, że kobieta to przede wszystkim mama, osoba od garów i sprzątania, a facet, to ten, co pracuje, fajny tata, który pobawi się z dziećmi (kiedy matka myje w domu okna :). Moja starsza córka lubiła bawić się samochodami i oglądać film "Auta" i wcale mi to nie przeszkadzało. To niezaprzeczalny fakt, że kobiety są na wielu płaszczyznach traktowane gorzej niż mężczyźni i warto dzieciom (zwłaszcza dziewczynkom) mówić, że nie muszą się na to godzić. Zwłaszcza jeśli chodzi o pracę, bo na tym poziomie wydaje mi się, ze często dochodzi do nadużyć i nierównego traktowania.
  5. Nietoczka

    Rysowanie

    A może spróbować zacząć od labiryntów? Ręka z ołówkiem może być samochodem na torze wyścigowym albo piratem poszukiwaczem skarbów ;).
  6. Ja polecam drukowanie dziecku labiryntów. Moja 5-latka oprócz tego, że się bawi, to jeszcze ćwiczy rączkę (koordynacja układu ręka-oko, która jest niezbędna do pisania). Fajna sprawa zamiast szlaczków, które nie wszystkie dzieci lubią. Mąż jest programistą, więc na potrzeby naszej córki zrobił prostą stronkę (Labirynty dla dzieci), na której można sobie wybrać poziom trudności labiryntu i kategorie (np. zwierzęta), żeby odpowiadała zainteresowaniom dziecka.
  7. Witam, mam podobny problem z moją córką Mają (4,5 roku). Od IX zeszłego roku zaczęła chodzić do Akademii Malucha na 4 godz. dziennie. Od początku bardzo szybko się zaadaptowała i bardzo polubiła przedszkole. Razem z jej młodszą siostrą odprowadzałyśmy ją i odbierałyśmy z przedszkola. Problemy zaczęły się w IV tego roku. Musiałam razem z jej młodszą siostrą (2 lata) pójść do szpitala i nie było nas 3 dni. Od tego czasu Maja przestała uczestniczyć w zajęciach, była osowiała, przestała reagować na polecenia Pani (a do tej pory była bardzo grzeczna, pomagała wręcz Pani dyscyplinować inne dzieci). Nie chciała chodzić do przedszkola, a jak już poszła, to nie chciała zostać. Teraz mąż ją odprowadza. Od czasu szpitala zmienił się też jej stosunek do mnie. Zawsze była do mnie przywiązana, bo od urodzenia byłam z nią w domu, ale teraz stała się zaborcza. Nie mogę wyjść do sklepu sama, bo wszędzie chce chodzić ze mną. Wpada w histerię, kiedy chcę gdzieś wyjść bez niej. Czy to jej przejdzie! Co mogę zrobić, żeby sytuacja wróciła do normy sprzed pobytu w szpitalu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...