Skocz do zawartości
Forum

teklus78

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez teklus78

  1. Mam nadzieje ze ten wateczek ulegnie reaktywacji i wciaz bedziemy sie tu spotykac i wymieniac informacjami o lekturze naszych dzieci:) Miałabym taka propozycje by jeśli polecamy książeczkę to piszmy do jakiego przedzialu wiekowego dzieci jest skierowana bo wiadomo ze zaglądają tu mamy roznych łobuziakow! jesli chodzi o mnie to ze względu na inna kolejnosc rytuałow wieczornych Franiowi (prawie 2 lata) czytalam dotychczas tylko w dzien i dlatego u nas rekordy popularności biją wierszyki, krotkie, smieszne i rytmiczne... osobiście uwazam ze obecnie na rynku polskim nikt nie przebije pani Agnieszki Frączek. Franio uwielbia książeczkę: Wesołe wierszyki - Agnieszka Frączek - ksiegarnia.wysylkowa.pl a juz prawdziwym hitem jest kupiona przez zupełny przypadek w tesco ( kosztowała ok 10 zł ) Wierszyki o zwierzÄ�tkach - www.sefer.pl To zbior wesołych wierszykow o piesku, kotku, żółwiu, jezu, krokodylku i koniku:) Franek zawsze mi huha huuuu huuuu jak puchacze i liczy do 3 jak kotek :) super pozycja! Dawno temu kupiłam tez Polscy poeci dzieciom Lokomotywa i inne wiersze - Praca zbiorowa -księgarnia.wysylkowa.pl i wierszyk o muchach samochwałach zrobił u nas furrore:) wlasnie wróciłam z pokoiku chlopakow a na podłodze była najukochańsza ksiazeczka: Bajki naszego dziecistwa - Anna Skoczek - Krakw ktora polecam juz dla malutkich ok. pol rocznych dzieci SA tam wierszyki od opowiem Ci bajke, przez sroczka kaszke wazyla, wlazł kotek na płotek, słoń trąbalski, lokomotywa, po smoka wawelskiego itd super bardzo polecam! AaAAA kiedys dawno temu trafilam tez na stronke MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI i lubie zagladac do tej blogerki i patrzec co tam czyta obecnie:) Kupiłam kilka miesięcy temu za jej zacheta i opisem Bajarka opowiada ( hehehe kilka lat poczekaja ale trudno potem mi to umknie i zapomne a tak juz mam na polce) oraz http://www.gandalf.com.pl/b/spiewajaca-lipka-basnie-slowian/ niedawno tez kupilam Myszka Klementynka odkrywa świat i musze wam powiedziec ze jest to jedna z najlepszych ksiazek jakie mozna dla 2 latka kupic...po prostu rewelacja... ja nie umiem moze zachwalac ksiazek ale bardzo dobrze te pozycje opisala inna blogerka: Mały czytelnik - Albert i Emil ja juz od ponad roku zbieram ksiazki:) zrobilam sobie taka liste i staram sie by powoli chociaz raz w miesiacu kupic cos ...najczesciej za posrednictwem ksiegarni wysylkowych bo niestety w Olsztynie gdzie mieszkam w empiku mozna znalezc wylacznie chlam czytelniczny...nazywam tak ksiazki, ktore nic nie wnosza w wyobraznie dziecka sa i owszem piekne i kolorowe na super kredowym papierze ale tresc i zasob slow jest w nich tak ograniczona ze po prostu ja sama wymiekam! Ja uwazam ze bardzo ciezko wybrac z polki w księgarni cos co rzeczywiscie zarowno dziecku jak i rodzicowi ktory to czyta przynosi przyjemnosc! w koncu jesli to my czytajac mamy radosc i podoba nam sie tresc ksiazki to zupelnie inaczej potrafimy te ksiazke przekazac dziecku:) dlatego tez licze bardzo na ten watek bo wole kupic polecona przez was książkę która spodobala się waszym dzieciom niż zupełnie anonimowa z polki w księgarni. U nas od kilku dni rekord popularnosci bije ksiazka: Poczytaj mi, Mamo - Cooling Wendy (red.) - ksiegarnia.wysylkowa.pl moj Franek ja uwielbia bo sa tam opowiadania o Odjazdowym Warsztacie Samochodowym (a on ma teraz obsesje samochodow!) gdzie jest Benio Stłukiewicz, Czerwona Alfa, Garbus i inne fajne samochody które maja niezłe przygody. Super!!! Jest fantastycznie zilustrowana! Polecam! Chciałam kupic ale nie dostalam Całus na dobranoc jeszcze poszukam po sieci może gdzies będzie:)) Teraz mysle o kupnie (tzn w nastepnej kolejności pewnie w lutym) serii o misiu Dobranoc, Mały Misiu lub Lato Pana Misia lub Pan Miś jest głodny może ktoras z was wie lub ma te książeczki i może nam o nich troszke napisac? pozdrawiam !
  2. Dominiko ja teraz planuje zrobic dokladnie tak samo jak u Franka... ogolnie w kosciele przez cala Msze Julek bedzie w wozku (jesli bedzie spal) na moment chrztu i podejscia do oltarza wyjme go z wozka owinietego w bialy kocyk w bialym ubranku...ot tyle... ubranko kosztowalo mnie 35 zl .. kupilam na takim ryneczku niedaleko domku... bede miec w wozku tzw Becik pozyczony od kolezanki ... Julek placze.... Buziaki dla solenizantow :******* aha no nie wiem czy to wazne ale do chrztu kupuje sie szatke (chrzestna) i swiece (chrzestny)... moj M pojechal wlasnie dzis i kupil szatke bo niby miala chrzestna miec ale gdzies tak schowala ze nie moze teraz znalezc i musialam szybko kupowac druga:)
  3. magda jesli chodzi o zmiane przychodni to przechodzilam to jakis czas temu ale odbyło sie to nastepujaco... poszlam do tej do ktorej sie chcialam zapisac i od reki to zrobilam... musialam wypelnic kilka arkuszy papieru i na miejscu podpisalam i juz bylismyw tej przychodni...starego lekarza sie nawet nei powiadamia bo to robi juz ktos inny.
  4. madalena jestem w szoku ... u nas zawsze podczas szczepienia dziecko jest przytrzymywane przez rodzica w taki okreslony przez pielegniarke sposob... siedze i trzymam dziecko za ramie i nozke..ogolnie szczepienia sa zawsze w uda! jesli chodzi o siusiaka to ja musze przyznac ze interesowalam sie tym bardziej po rozmowie z polozna srodowiskowa, ktora mi na to zwrocila uwage..by pilnowac i dopytac...gdyz niezauwazona i przegapiona w okresie noworodkowym w pore waska stulejka czy jakos tak moze w przyszlosci byc operowana chirurgicznie ok 3 roku zycia! ja np. poprosilam podczas wizyty we wrzesniu by lekarka obejrzala siusiaka Julka i Franka.. i okazalo sie ze u Franka jest ona lekko nie taka jak trzeba i podczas bilansu 2 latka znow bedzie ogladana i jesli wciaz nie bedzie poprawy to bedziemy musieli udac sie do chirurga. Teraz podczas kapieli mam delikatnie obsuwac skorke do gory... kilka razy. Hmm jesli chodzi o pozostale uwagi Twojego lekarza ...no coz kazdy rodzic postepuje tak jak uwaza ze jest najlepiej dla jego dziecka... ja mimo wszytko po takich slowach pewnie bym szalala i mimo wszytko poszla do wszytkich wskazanych przez niego specjalistow. No coz ja juz taka jestem ...nadwrazliwa:)) uciekam do Julka bo dzisiaj zaszal w nocy i teraz bawi sie na macie i fajniuskoo gaworzy z grzechotkami.. niestety po 10 min jest juz na nie wkurzony a potem mocno zezloszczony i koniec zabawy :) wlasnei nastepuje ten moment złoszczenia bzki i do pozniej:)
  5. dziewczynki i jeszcze gdzie moge ustawic by powiadamiano mnie o odpowiedziach na watku?
  6. hej hej:) Dominika doskonale Cie rozumiem odnosnie sytuacji z chrzestnymi, chrztem i wogole cala ta oprawa...zalatwianiem itd. my chrzcimy Juleczka w nadchodzaca niedziele... juz wszytko pozałatwiane i jakos tak mniej stresu z tym zwiazanego teraz przezywam... na luziiik wrzucilam i ide do przodu:) ale swoje przezylam poprzednio przy chrzcie Franka rok temu... po pierwsze chcialam chrzcic w parafii Franciszkanow bo 1. biora co łaska, 2. moj M tam byl chrzczony, miał Komunie, my bralismy slub i ogolnie uwazam go za Moj kosciolek:) ale zeby dostac pozwolenie to musielismy sie naprosic w parafii do ktorej przynalezymy z racji zamieszkania... i oczywiscie co? za jeden papierek i zgode 50 zł! Jak to powiedzial ksiadz... parafi tez sie nalezy polowa za chrzest! no mowie wam.... bez komentarza w kazdym razie my swietujemy w Niedziele:) a propo odmowy... to owszem w Olsztynie to czesty niestety przypadek... justynko to musi komicznie wygladac jak sie siłuje z tym gryzakiem:) wiem to po swoim co pcha wszystko co tylko chwyci do buzi:) Ann widze na zdjeciu w suwaczku ze Twoj starszy skarb nosi okulary? Moj Franio ma wysoka nadwzrocznosc i tez od czerwca nosi okulary ... powiedz mi czy zdarzalo sie Twojej corci patrzec z nad okularow? i wogole jaka mieliscie wade i czy cos sie polepsza? bardzo mnie interesuja postepy.... czy to ze tak wczesnie zaczely dzieciaki nosic okulary w czyms pomoze? madalenko kazde dziecko jest inne ...eh co ja bym dala by Julek byl taki jak Franek w nocy...czyli spal od 19 do rana:((( ale neistety wstaje po 3-4 razy... on po prostu nie placze tylko ssie kciuki ale tak glosno jakby je natychmiast mial polknac a do tego tak sobie steka, mruczy czy co to jest... no nie placze w kazdym razie:((( obecnie wstaje o 23, 3 i ok 5-6 rano ...dla mnie to koszmar.... bo przyzwyczajona bylam ze Franek przesypial cala noc juz od 3 miesiaca zycia;( patusiu dziekuje za linka:* slodko Zuzia wyglada w objeciach tatusia :) Aga alez piekna panna ...a ta sukienka .. no no no... chlopaki sie nie beda mogli oderwac od jej nog:)))
  7. dziewczynki gdzie moge ustawic by powiadamial mnie o odpowiedziach na maila?
  8. ok Ann z gory wielkie dzieki:))) musze zdjecia poszykowac bo neistety nie mam nic na tym kompie:))
  9. buziakii:**** ogolnie to hehe zaczelam odpisywac na noworodku itd az patrze a tam jestesmy gdzie indziej hihihi teraz musze popatrzec jak tu wszytko powstawiac:))))))))
  10. YUPIIIII odszukałam was:))))))))))) jesooo ale sie schowałyscie hehehe pozdrawiammm!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...