Mikołajek

Witajcie Ja już jestem po pierwszym USG - w trakcie 13 tyg Pierwsze 3 miesiące przebiegły bez złych objawów, brak plamień, brak bóli, świetne wyniki badań krwi i moczu, wszystko idealnie, lekkie mdłości i zawroty głowy które ustąpiły w 10 tym tygodniu (tak ustępują wg książek i różnych opinii). W trakcie ciąży byłam u 2 lekarzy oba uznali ze wszystko jest dobrze.Przed ciążą brałam kwas foliowy, przed ciąża i w trakcie nie piłam alkoholu, nie zażywałam lekarstw, w ciąży nie stresowałam się nie dźwigałam, nie piłam nawet kawy ani koli, odżywiałam się prawidłowo, warzywa, owoce, nabiał, mięso - wszystko sterylnie przygotowana. Na dzień przed USG wyniki krwi i moczy prawidłowe wszystkie wskaźniki w normie. Na USG okazało się że są bliźniaki. Oba płody martwe od 2 tygodni, przyczyny obumarcia nieznane. Brzuch rósł do ostatniego dnia na skutek zbierania się wód. Piszę to aby inni wiedzieli że nie koniecznie przy ciąży mnogiej są jakieś szczególne objawy i to że nie ma niepokojących objawów nie znaczy że wszystko jest dobrze, a obumarcie płodów nie zawsze jest przyczyną leżącą po stronie kobiety jej zaniedbań czy braku rozsądku. Pozdrawiam wszystkie grudniówki, nasze dzieci miały urodzić się na święta Bożego Narodzenia, a ich pochówek odbył się w tym tygodniu. Życzę wszystkim wytrwałości, najgorsze 3 miesiące już za wami. Pozdrawiam i wyłączam się już z forum.

Byłam wczoraj u lekarza, okazało się że jeżeli nic się nie dzieje to nie ma porzeby chodzić wcześniej na USG, ponieważ nie do końca zbadany jest wpływ tego badania na płód. Wic spokojnie trzeba czekac na pierwsze USG po 12 tygodniu. Do tego czasu ciąża jest lekka fikcją nie widać jej i nie czuć, ale podobno jest tak twierdzą lekarze i tak wychodzi z HCG ;-) Pozdrawiam Grudnióweczki

Witam Ja mam termin na 22 grudnia ;-) Zrobiłam badania krwi i moczu. kiedy robiłyście prierwsze USG, ja jestem umówiona dopiero na 12 tydzień ciąży, zastanawiam się czy nie powinnam iść wcześniej, Mam szczęście prawie nie czuję że jestem w ciąży, nie widać i nie czuć (rano lekkie nudności do pierwszego kęsa kanapki lub do pierwszej szklanki soku) Pozdrawiam, wszystkie szcześliwe mamy