Skocz do zawartości
Forum

katjuszka100

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez katjuszka100

  1. Moja niunia spędza ferie w domu więc zdjęcie zrobione w domku mamy;)
  2. Odkąd jest moja druga córeczka na świecie praktycznie kazdy poranek jest najcudowniejszy:)Chyba jeden jednak zapadł mi najbardziej w pamięć,gdy 5-cio miesięczne maleństwo obudziło się przy mnie z uśmiechem na buźce,a z drugiego pokoju słyszę tup tup tup,moje 2,5 letnie maleństwo idzie do nas,kładzie się obok mnie i mnie przytula(zaznaczę że Sandrunia rzadko sama się tuli,więc było to tym bardziej piękne uczucie)...Z jednej strone pięcio miesięczna Natalka,z drugiej Sandrunia,obie uśmiechy na ustach...to jest moje największe szczęście-widzieć uśmiech na buźkach moich córeczek.(Na zdjęciu poranek w którąś styczniową niedzielę,gdy po raz pierwszy udało mi się uchwycić moment kiedy siostrzyczki patrzą sobie w oczka i "rozmawiają")
  3. Drugie urodzinki naszej kochanej dziewczynki:)
  4. No to ładnie..mnie też to czeka za 5 miesięcy i różnica pomiędzy moją córeczką a drugim maleństwem będzie równiutkie 2 lata...też się boję co to będzie,czy podołam bez uszczerbku na zdrowiu psychicznym;)
  5. Sysia177 ,jak dasz odpowiedz,to poniżej masz plusik i dodaj zdjęcia...poniżej treści.
  6. Sandrunia w podróży do kochanych dziadków:)
  7. Mam to szczęście,że mam takiego księcia przy sobie każdego dnia.Jest pełen pomysłów i nie sposób się przy nim nudzić.Prowadził bardzo aktywny tryb życia i co chwilę miał jakieś szalone pomysły,a to nieplanowana wycieczka w nieznane,a to skoki ze spadochronu,zawsze coś...myślałam"jej,on będzie taki szalony cały czas?To co będzie gdy na świat przyjdzie dziecko"...no i właśnie mój książę zaskoczył mnie swoją dojrzałością gdy przyszła na świat nasza córeczka.Skupił się bardziej na rodzinie,a swój wolny czas poświęca nie na szukaniu nowych wrażeń,a dla swojej kruszynki.Oczywiście w jego głowie kłębią się różne pomysły,ale to może odłożymy na czas gdy malutka troszkę podrośnie i będzie mogła sama zostać u dziadków.Wtedy poszalejemy:) Zapomniałabym o najważniejszym:mój książę odnosi się do mnie z szacunkiem-zawsze:)
  8. Sandrunia nie boi się jesieni ani zimy,na spacerek codziennie chodzimy:)
  9. Sandrunia przyłapana na próbach wyciągania prania-udało jej się,tylko jeszcze nie nauczyła się wieszać i wszystko lądowało na podłodze;)
  10. Moja córcia ma 14 miesięcy,wkraczamy w świat zabaw już od dłuższego czasu,zwykle jednak szybko się nudziła,ale odkąd zaczęła sama chodzić,już wiem co ją najbardziej bawi i zajmuje na dłużej niż 5 minut.Po prostu taniec:)Uwielbia gdy włączam muzykę,zaczynam tańczyć,a ona dołącza szybciutko do mnie i tak rozkosznie wygina się na boki,próbuje schodzić w dół(powtarza po mnie)i wymachuje rączkami.Teraz,gdy szaruga i deszcz za oknem i nieczęsto wychodzimy na podwórko,to jest nasza ulubiona zabawa.Skakanie,wygłupianie się w takt muzyki-to jest to:)Może za jakiś czas polubi też inne zabawy,póki co,to jest tańczenie.Dodaję zdjecie z szaleństw Sandruni:)
  11. Kąpiel od pierwszych dni życia mojej córeczki przebiegała w spokojnych warunkach i do dziś jest wesołą zabawą.U nas są to rodzinne kąpiele,gdzie towarzyszę córeczce ja,jak i Tata Sandruni.Zawsze ma w wanience kilka gumowych zabawek,które ją interesują i bawi się nimi,myję jej ciałko delikatnie-pieluszką,która jest miła w dotyku i nie drażni jej(bardzo to lubi).Często jej coś śpiewamy,żeby było wesoło,nie ma mowy o płaczu.Od jakiegoś czasu do brodzika lub wanny wkładamy żabę do kąpieli którą dostała od Babuni i to dopiero jest frajda,zabawki jej odpływają i krążą wokół żaby a Sandrunia szuka ich rączkami.Lubi wodę i kąpiele i zawsze mamy dużo śmiechu przy tej czynności.
  12. Niestety ja swojej minki nie widzę:( Szybkiego powrotu do zdrowia życzę :)
  13. Monabarga,a czemu by nie?Mój głos na Ciebie:)
  14. wysłałam swoją minkę 3 dni temu ale nie wiem czy dotarła,bo w galerii jej nie ma.Czy można jakoś to sprawdzić? :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...