Skocz do zawartości
Forum

basia681

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez basia681

  1. basia681

    Sierpień 2009

    Izak1979roniaIzak młoda przybrała w dwa tygodnie pół kilograma na karmieniu mieszanym w sumie więcej na butli moje cyce są do niczego no to ładnie...Moja na sztucznym w tydzień 350g I nie dołuj się piersiakami, chciałaś i zrobiłaś co mogłaś, żeby karmić. Powinnaś być z siebie dumna a nie się dołować. Na takie rzeczy nie ma się wpływu - patrz ja. W tamtym roku karmiłam normalnie, w tym ani kropli mała nie zjadła i nauczyłam się z tym żyć. I cieszę się, ze nie mam większych problemów, ze Zosia jest zdrowa i najedzona. Głowa do góry kobieto. Jak Ty sobie nie poradzisz to kto? Masz cudowną córcie, jesteś świetna mamą i na pewno Oleńka nie będzie miała Ci za złe, ze dałaś jej sztucznego mleka, żeby nie głodowała.. Nikulau nas cały czas do przodu:) nie karmię już piersią wcale niestety:( Mały je jak smok, czasem muszę go troszkę nawet przetrzymywać i oszukać z lekka bo jadł by co 1,5 godzinki a na mieszance to nie bardzo:( nie chce mu obciążać brzuszka. Kolek jak na razie brak ale gazy czasem męczą:( ja używam Espumisan polecili mi w szpitalu ale on chyba tak natychmiastowo to nie działa Izak1979 powiadasz że Infacol taki super? mi się wydaje że mały nie ma kolek, no chyba że po prostu tak na nie regauje nie za mocno bo w sumie płacze, i pruka i beka ale brzuszek nie zawsze twardy a i jego płacz nie taki bardo nasilony...może spróbuje ten Infacol...to się przed karmieniem profilaktycznie podaje czy juz jak się cos dzieje? Ogólnie Dominik spokojny jest, w miare czasem mam obawy że jednak go boli ta nereczka, lub przy siusianiu czasem, nadal jestesmy na furaginie a 1 września badanie radiologiczne z kontrastem celem zbadania czy zastój w nerce nie jest spowodowany cofaniem się moczu.Poza tym 4 wrzesnia pierwsze szczepienie no i myslę i czytam, muszę podjąć decyzję czy szczepić dodatkowo na pnemukoki i rotawirusy, i jestem rozdarta ile ludzi tyle zdań:( zobaczcie jakie zdjecie udało mi sie pstryknąc normalnie druga Anne Geddes wiesz co z tym Infakolem to ja na kolki nie czekam, żadne moje dziecię nie miało i jak tylko widzę, ze takie niespokojne, ze nie może sobie poradzić to daje. Naprawdę jest super...Nie odradzam oczywiśce pozostałych środków, bo nie używałam i nie mogę się wypowiedzieć. A co do szczepionek to ja jestem zdania, ze lepiej zapobiegać niż leczyć. I ja nie zastanawiam się ani chwili, szczepie na co się da...Tym bardziej, że mam już żywy dowód na Maćku, ze rotarix naprawdę chroni przed biegunkami itp. dziadostwem...A jeśli chodzi o pneumo i meningo to te mam żywy dowód na Szymonie, bo przez rok nie przyniósł z przedszkola nawet najmniejszego kataru... znowu sie namadrzyłam, oj ja chyba z hukiem wylecę za te wymadrzanie... mi teraz polozna polecila zaszczepic core starsza Idzie do zerowki od wrzesnia a tu Nadusia maleńka jest Warto zainwestować w szczepienia. Chronić trzeba nasze dzieciaczki !A co do Infacolu chyba tez zakupie bo moja Nadia jakas jest niespokojna ostatnio tzn miedzy 18 a 20 jakas jest niespokojna juz 3 dni sie tak powtorzyly w tych godzinach mozliwe ze to kolka ... ciagnie piers w tedy uspokaja sie na krotko i sie starsznie przy tym wierci przeciaga widac ze ja cos boli ...
  2. basia681

    Sierpień 2009

    roniatak sobie patrze na daty urodzin i tylko u nas było combo potrójne 6 sierpnia w pełnie w Przemienienie Pańskie nioo szczęściary z nas ;) Roniu AgathaNo to i my juz w domu, nie wiem czy moja wiadomość dotarła, że 19 sierpnia urodził się Antoś. Zaczeliśmy sn ale przez koplikacje skończyło się niestety na cc. Mam problem z karmieniem, ale walczę cały czas. Pozatym szczęsliwa i obolała. Gratuluje !!! mpearlCześć mamuski:) kaja, qlczak, agatha serdeczne gratulacje:) Hania od wczoraj na żółtaczkę-jest już po lampach i kroplowce i poprawiło się ale nie wiadomo czy nie wróci więc też nie wiadomo czy jutro wyjdziemy? Mnie cycuchy bolą a skurcze macicy wczoraj doprowadzaly mnie do łez-dzisiaj jest już lepiej. Podobno przy 2ej ciąży tak jest-Ronia, Basia też tak miałyśćie? Ok, to na razie tyle-reszta relacji po powrocie do domu-oby to było jutro! Buziaki tak tez tak miałam ale po wyjściu ze szpitala było juz ok ...
  3. basia681

    Sierpień 2009

    Witajcie mamuśki Kaju gratuluje !!! Ale duże no no moja malutka śpi ... po cycu już Jeśichodzi o mnie to u mnie pokarm ok . W 3 dobie mialam nawał musialam kupić gruszke i dopiero sie unormowało ... Karmie i nie zamierzam przestać ... Moja Nadia dzis w nocy troszke marudna byla Ale chyba z duchoty tak bylo dalam jej piciu tzn wode z glukoza 10 ml i zasnela ... spragniona biedna była...
  4. basia681

    Sierpień 2009

    witajcie Mamunie Moja Nadusia dzis pokojniutka Wzięłam się w garść i juz przestałam podjadać zakazanych rzeczy i prosze dzidzi na medal. Co do szcepeien to jedno miala w szpitalu WZW ta witaminke K w zastrzyku i teraz mam miec powtorzone po 6 tygodniach znow WZW. A i Wiki pediatra polecila zaszczepic ja przed pojsciem do zerowki 160zł jednorazowa dawka i po grypie . Ponoc w Hiszpani panuje jakas nowa odmiana i nikt o tym nie wie nawet Masakra . A malutkie jest w domku wiec warto Tosiu bepanthen mi pomógł z pierwsza niunia jest suuuuper !!! tylko kup w kremie jest lepszy Bo w masci to klei sie bardzo ... Qlczak Gratulacje !!!!!!!!!!! Kaja 3maj się mocno łóżka !!! 3mam kciuki !
  5. basia681

    Sierpień 2009

    Ronia gdzie sie zakopałaś z tymi pieluchami ODEZWIJ SIE !!! Czwartkowo-świąteczna wieloródko ! ;)
  6. basia681

    Sierpień 2009

    Witajcie rozpakowane i jeszcze przed rozpakowaniem !!! A ja dzis ze starsza corci au stomatologa bylam bo jej zabek wychodzi na dole a ten mleczny odpasc nie chce Mielismy rwac go ale dentystka powiedziala ze sam sie nachyli a tamtem wyprostuje sie bez problemu ...A jaka histeria byla o matkooo ... i tylko przy ogladaniu ...A Nadia śpi sobie teraz po cycu ... mnie tez spanie bierze ... nakupilam sobie serkow ciastek i innych rzeczy bo przeciez dieta jest przy karmieniu Ostatnio winogrona podjadlam to mialam za swoje ... walka 2 godzinna z malutka : marudzenie krecenie ... oj ja niedobra mama jestem Ale juz nie bede ! Obiecuje ! Kaju głowa do góry !!! Dasz radę to już lada moment ... Bedzie ok ... Ferinka agratulacje !!! Mpearl ale masz długaśna niunke jak mamunia ;)Super Gratuluje ! aganiechaWitam i ja:) Tosia, Doonia, Ferinka, GRATULUJĘ, DOCZEKAŁYŚCIE SIĘ I WY, TERAZ WIELE CIERPLIWOŚCI ŻYCZĘ, PRZYDA SIĘ WAM:) Kaja, Bidulo, Twoja Mała może jakiś rekord chce pobić, urosnąć do 5kg...? No oczywiście nie życzę Ci tego, choć trzeba przyznać, że twarda sztuka. Z teściową, uwierz, nie będzie tak źle. Tym bardziej, że jak mówiłaś babeczka nie jest taka tragiczna. Pewnie wkur... Cie parę razy swoimi przestarzałymi radami, ale wystarczy zagrozić, że przebukujesz bilet na wcześniejszy termin i od następnego dnia będzie zadowolona z wszystkiego i po kłopocie( u mnie zadziałało, mój M. wymiękł w którymś momencie i obu mamom powiedział, że odeśle je wcześniej do domku, teraz panuje zgoda i nie ma miliona dobrzych rad na min. ). Pomoc w pierwszych dniach z pewnością się przyda, bo uwierz mi, nie zdajesz sobie sprawy jakie to trudne jest, takie rozkminianie o co może dziecku chodzić, zaspokajanie tych potrzeb, a jak jeszcze dołożyć do tego obowiązki domowe, to współczuję. No ale każdy jest inny, może to ja jakaś niezaradna kobita... basia, widziałam a nk Twoją córeczkę, przecudna jest, taka prawdziwa dziewczynka, gratulujęMam problem z Małym. On chce ciągle na piersi wisieć, wiem że się najada, bo przybiera na wadze ok., ale boję się, że może się przejadać, a ja po prostu źle oceniam jego potrzeby choć wydaje mi się że skoro ssie sobie rączkę tak, iż mało jej nie połknie, to znaczy- głodny. Ale jak wytłumaczyć, że później odbija mu się kilka razy po tym jak mu odbije na moich rękach i ulewa i ma czkawki. Jakiś siódmy zmysł podpowiada mi że jest przejedzony, a położna stwierdziła, że dziecko teraz szybko rośnie i jak chce wisieć na piersi, to go, że tak powiem "wieszać". Dzieki ;) Moja niunia tez lubi podjesc Ale bez obaw dziecko wie kiedy i ile chce zjesc Wie ile mu trzeba ... kaja09ja ocipieję! moja mama zadzw do tesciowej i nie wiem co jej nagadala,ale tamta juz bierze urlop i chce do mnie przylatywac w sobote!!!!!!!!!!! PO CO SIĘ PYTAM??????????POROD CHCE WYWOŁYWAĆ CZY CO?????????????JA PIERDZIELĘ!!!!!! ALE JESTEM WŚCIEKŁA!!!! Zamiast pow,ze fajnie,ze za pare dni bedzie dzidzia to te rycza,ze ja biedna,ze sama,ze ledwo zipie,ze ledwo gadam,ze ledwo chodze...i mnie wszyscy chca ratowac! Jezxu! 5 dni zostalo!!!! bije im na dekiel! miala mama moja przyleciec z moim tata a teraz mi tesciowa pisze ze ona przyleci!!!!JA NIE CHCE NIKOGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no niezły sajgon bedzie 3mam kciukaski za Ciebie Kaju !!! aganiechaMuszę się pochwalić - dziś w nocy Małemu odpadł pępuszek, znaczy pozostałości po kikucie, bo część już kilka dni temu odleciała. Mam lekkie wyrzuty sumienia bo spałam dziś całą nockę z Dawidkiem w naszym łóżku, wiem, że to niebezpieczne, ale jestem dziwnie pzekonana, że ja mu krzywdy nie zrobię. Jak jest obok, śpę bardzo czujnie. A poniważ Tatusia dziś w ocy z nami nie było, pozwoliliśmy sobie z Synkiemna takie królewskie łoże. Ciekawa jestem jakie jest wasze zdanie na tmat spania z niemowlakami??????? aaaa mojej kochaniutkiej Nadusi kikucik już odpadł w środę Tak juz fajnie jest teraz nie ... ?? ... już sie od razu taka vwieksza wydaje, taka doroślejsza ;) hehe mona21scczesc dziewczyny ja tylko na chwilke bo sama jestem w domku a musze jeszcze obiad zrobic póki mala spi , urodzilam w terminie o 19.55 pojechalam na badania rano podobno odchodzil mi czop sluzowy zaczelo mnie miedzy czasie pobolewac o godz 18 poszlam na badanie i bylo rozwarcie na 3,5 przebil mi wody i o 19.55 dwa parte i wyszla maja szybciutko mi sie to udalo zrobnic , maja miala jak sie urodzila 54 cm 3150g 10 punktow , ja czuje sie dobrze tylko nie moge karmic bo mnie bardzo pogryzla i mam rany odciagam pokarm ale w dodatku mam nawal mleka i strasznie mnie bola piersi a tak to spoko pozdrawiam Gratulacje śliczna dzidzia !!!
  7. basia681

    Sierpień 2009

    Dziewczyny a jak u was z jedzeniem Ja wczoraj skubłam winogron bo sie powstrzymac nie moglam no i troszke Nadusia dziś marudna jest chyba od tego :/ Czym się żywicie Przy karmmieniu piersia trzeba uwazac na to co sie je na poczatku ooczywiscie ...
  8. basia681

    Sierpień 2009

    mpearlBasia widziałam zdjecia Nadii na nk - jest cudna. Masz przepiękne dwie córeczki:) Dziekuję Buziaki kaja09basia681witam moja Nadia właśnie śpi a ja po necie szaleje ... Jest kochana a jaki cycuś mały pieścioszek ! Zdjecia mam na nk bo juz mi sie tu nie chce wrzucac ...Tosia27hej Dziewczyny z radoscia informuje ze o 1:35 przyszla na swiat Majeczka. Niunia wazy 3520 i ma 55 cm. Pozdrawiam i przesylam buziaki GRATULUJĘ MitsatoDzień dobry wszystkim sierpnióweczkom:)Dawno się do Was nie odzywałam, mam jednak bardzo dobre usprawiedliwienie:) W piątek 14.08 kiedy zasiadłam do nadrobienia zaległości w czytaniu naszego forum, po godz. 24:00 zaczęły odchodzić mi wody. I tak oto, w sobotę - 15.08.09r. - o godz. 23:00 urodziłam synka. Waga 4020 g. oraz 56 cm długości. Poród odbył się drogami natury, trwał od momentu sączenia się wód - ok. 22 godziny. Mimo bólu i cierpienia...BYŁO WARTO!!! Napiszę coś więcej później, muszę uciekać do Mateuszka:) Pozdrowionka, szczególnie dla tych, które wciąż czekają... GRATULUJĘ BASIU! NIUNIA JEST PRZEPIĘKNA!!!! ROZCZULIŁAM SIĘ! JESZCZE RAZ GRATULUJĘ! ...a starsza siostra jaka dumna mpearl, dokładnie, tak źle i tak niedobrze...no ja zadzw,bo mój B to w ogóle dostaje falujących nozdrzy jak ma dzwonić do domu (jak w tym kabarecie to wygląda)...więc zadzw ja, bo ja rodzinny model człowieka..a tu masz! ja też poczułam falę w nozdrzach! i już go nie będę wyzywać,że nawet do rodziców nie zadzw na chwilkę.jego sprawa, on mnie nie pilnuje bym do mamusi zadzwoniła...a z dr str, to nie powiem,bo nie jest taka zła ta moja teściowa, jak przyjdzie co do czego to zawsze jest po mojej str i B ochrzania i mnie wspiera i się nie narzuca (na swój spoób), nie wysyła mi milionów smsów pt "jak tam? rodzisz?" (bo co niektórzy to mi piszą codziennie i przest odp bo bym muisiała jakieś 20 dziennie wysyłać i mam dość)...no i wiem,że jakby co to mogę liczyć na nią,wszystko mi do ślubu załatwiała,jeżdziła, brała próbki, wysyłała zdjęcia bym miała wybór itd...po prostu ma śmieszny charakter kobieta i trzeba ją brać taką jaka jest trochę się boję co będzie jak urodzę, będą mnie zadręczać bym do nich dzw i Kajunię im pokazywała na Skypie bez przerwy! Tosia napisała, że Maja ciągle śpi a jej mocno leci krew i boli ją krocze, ale jest zadowolona (napis "zajebiście"...ale boję się Qlczaka, więc napisałam "zadowolona) Dzięuje CI KAJU !!! Bardzo kocham obie niuńki alisssKilka zdjec mojego szkrabka :) super!!! gratuluje !!! Dooniawitam ...nie było mnie bardzo ... ale to bardzo długo ... nie miałam netu, byłam w szpitalu ... potem znowu brak netu ... a potem zapomniałam hasła po pierwsze gratuluję wszystkim rozpakowanym !!! ja rozpakowałam się ... 25 lipca.... czyli 2,5 tc wcześniej .... jutro wpadnę i zdam relacje! pozdrawiam Was serdecznie .... reszcie życzę szybkiego plum ;) Gratulacje Dooniu !!!
  9. basia681

    Sierpień 2009

    witam moja Nadia właśnie śpi a ja po necie szaleje ... Jest kochana a jaki cycuś mały pieścioszek ! Zdjecia mam na nk bo juz mi sie tu nie chce wrzucac ... Tosia27hej Dziewczyny z radoscia informuje ze o 1:35 przyszla na swiat Majeczka. Niunia wazy 3520 i ma 55 cm. Pozdrawiam i przesylam buziaki GRATULUJĘ MitsatoDzień dobry wszystkim sierpnióweczkom:)Dawno się do Was nie odzywałam, mam jednak bardzo dobre usprawiedliwienie:) W piątek 14.08 kiedy zasiadłam do nadrobienia zaległości w czytaniu naszego forum, po godz. 24:00 zaczęły odchodzić mi wody. I tak oto, w sobotę - 15.08.09r. - o godz. 23:00 urodziłam synka. Waga 4020 g. oraz 56 cm długości. Poród odbył się drogami natury, trwał od momentu sączenia się wód - ok. 22 godziny. Mimo bólu i cierpienia...BYŁO WARTO!!! Napiszę coś więcej później, muszę uciekać do Mateuszka:) Pozdrowionka, szczególnie dla tych, które wciąż czekają... GRATULUJĘ
  10. basia681

    Sierpień 2009

    mpearlbasia681Witajcie dziewczyny Nareszcie mam net !!! Ja i Nadia czujemy sie dobrze Urodzilam 6.08 Mala miala 55 cm I wazyla 3700g porod trwał tylko 5 min. A bóli kolo godzinki .Szybko poszłoi szcesliwei wiec jestesmy obie zadowolone ;) Nie bede miala czasu nadrowic co pisalyscie bo malutka karmie piersia wiec zchodzi czasu Jest grzeczna Spi i je i tak wkoło . Bylysmy dzis u lekarza na 1 wizycie i wszystko jest ok... birililubina spadła do 0,4 wiec sie ciesze . Buziaki npaisze jak bede miec wiecej czasu Super Basiu:) I poród jak marzenie i malutka również:) Jakieś zdjątka poprosimy:) beda ale nie dzis juz bo nie mam siły ;) ferinkajaaa JUTRO JUŻ ŚRODAAAAAAAAA...!! JAdę na KTG i po skierowanie na oddział ;) jestem podjarana ale z drugiej strony się boje!!!!!!!!!!! bo tak naprawdę nie wiadomo jak to się potoczy, obym tylko nie męczyła się długo!!!!!!!!!! bedzie dobrze
  11. basia681

    Sierpień 2009

    Witajcie dziewczyny Nareszcie mam net !!! Ja i Nadia czujemy sie dobrze Urodzilam 6.08 Mala miala 55 cm I wazyla 3700g porod trwał tylko 5 min. A bóli kolo godzinki .Szybko poszłoi szcesliwei wiec jestesmy obie zadowolone ;) Nie bede miala czasu nadrowic co pisalyscie bo malutka karmie piersia wiec zchodzi czasu Jest grzeczna Spi i je i tak wkoło . Bylysmy dzis u lekarza na 1 wizycie i wszystko jest ok... birililubina spadła do 0,4 wiec sie ciesze . Buziaki npaisze jak bede miec wiecej czasu
  12. basia681

    Sierpień 2009

    mpearlkarol27Cześć Brzuchy, melduję się świeżo po wizycie lekarskiej - odebrałam tylko wyniki moczu - na szczęście pozbyłam się w końcu bakterii. Dziś o 17.30 mam szkołe rodzenia, muszę pojechac po meża do pracy, mam nadzieję, że dam radę bo w ten upał to czuję się po prostu fatalnie. Przed chwilą objadłam się owocami - czereśnie, wiśnie i broskwinie:) Chyba się położę na chwilę, bo padam z nóg...Ja też się źle czuję w taka pogodę - generalnie siedze w domu i się nie wychylam:) no musimy to przetrwac ... chyba wiatrak trzeba zakupic
  13. basia681

    Sierpień 2009

    justynamularzdzieki basiu:) ale ja mam kapuste kiszona juz ze sloika kupilam tu i chce wlasnie kapusniak z kiszonej zrobic:) i nie mam zielonego pojecia.. na necie poszukaj mnóstwo jest tego...
  14. basia681

    Sierpień 2009

    karol27Cześć Brzuchy, melduję się świeżo po wizycie lekarskiej - odebrałam tylko wyniki moczu - na szczęście pozbyłam się w końcu bakterii. Dziś o 17.30 mam szkołe rodzenia, muszę pojechac po meża do pracy, mam nadzieję, że dam radę bo w ten upał to czuję się po prostu fatalnie. Przed chwilą objadłam się owocami - czereśnie, wiśnie i broskwinie:) Chyba się położę na chwilę, bo padam z nóg... powodzenia w szkole bo juz nie długo sie może przydać ;) A jak sie czujesz ? Gluty jakies sa
  15. basia681

    Sierpień 2009

    justynamularzhejka kobietki,dzien dobry wszystkim:) mam nadzieje iz humorki dopisuja?;) Ronia nic innego na uda najlepszy masaz popros kuraka niech masuje:)i nogi w gorze trzymaj:)fajnie masz z ta dzialka tez bym chciala tak uciec od cywilizacji na kilka dni:) wczoraj mialam klase o karmieniu piersia i babka kazala cisnac nam sutek by zobaczyc czy leci colostrum mi i tak bez cisniecia leci czasami ale cisnelam i poleciala kropelka heheehhe znaczy sutka nie wolno sciskac tylko piers sama;)2 cm ponizej piersi i u gory:)i najlepiej pompowac swoje mleko dopiero po 6 tygodniach,i w lodowce moze byc 48 godzin w zamrazalniku dluzej,nie pamietam musze spojrzec w notatki:)macie jakies plany na dzisiaj dziewczy?:) co robicie na obiad? ja mam jeszcze pulpety w sosie koperkowym od wczoraj,i robie moze barszcz buraczkowy:)jakas ochote mam a jutro czy pojutrze kapusniak,macie jakis dobry przepis na kapusniak? mam kapuste z marchewka i boczek wedzony jaki jest prosty i dobry sposob prosze poradzcie bo pierwszy raz bede robic:))) ja gotuje fasolke ...mam swoja już Mam od Tosi przepis ale na młoda kapustke to ci moge dac :cyt"- od Tosi -ja robie tak że główkę młodek kapusty szatkuje na takie paseczki te paseczki gotuje w garnku z wodą. Po pewnym czasie dorzuca do tego kostkę dwie buliony bądź przyprawy typu kucharek warzywko co tam lubisz. Później ścieram troszkę marchewki do kapustki gotuje dalej. W między czasie na patelni podsmażam cebulkę drobno posiekaną i dorzucam do kapustki , to samo robie z kiełbaską (ale można dać inne mięsko trochę nie za dużo). Na koniece koperek bądź szczypiorek. Np. moja ciocia daje jeszcze koncentrat pomidorowy wiec jak lubisz takie ala pomidorowe to też można dodać . Smaczengo ! :)" Póki co sie lenie i nic nie robie taka duchota straszna jest
  16. basia681

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaA ja troche się wkurzyłam na ostatniej wizycie u mojej gin, bo u mnie od początku poród tzn. jego forma stoi pod znakiem zapytania, bo pierwszą miałam cesarkę i nie wiadomo teraz czy planować cc czy szykować sie na poród sn. Mój M chciałby być przy porodzie, wiec trzebaby zarezerwować salę do porodów rodzinnych (dosłownie), a polega to na tym, że idzie sie do pana ordynatora, pan ordynator daje numer konta na które trzeba wplacic pieniążki za wynajem sali (która jest tylko jedna). Niestety nic sie nie dowiedziałam od mojej gin, pwoiedziała że za pierwszym razem jakoś było i teraz też będzie , tak czy tak. Bezsensu , jestem conajmniej zażenowana podejściem :///uhuhu już sierpień za pasem, szykujmy się! no podejscie dziwne, nieprofesjonalne ...
  17. Witam jestem mama 6 letniej Wiktorii. Chciałabym sie dowiedzieć co może byc przyczyną wstydliwości. Mała przy obcych ludziach nie chce odpowiadać na pytania, które jej zadaja ani jak ma na imię (choć czasami juz odpowiada). Jest to uciążliwe np. w momencie wizyty u lekarza np. Ostatnio byłysmy na bilansie i nie chciala znaczków odczytywać z tablicy do spr. wzroku. Po moich namowach dopiero zaczela mówić ze łzami w oczach i szlochaniem. Cała wizyta to było szlochanie, płacz i strach. SERCE mi sie kraje bo wiem ze jest zdolna madra dziewczynka a nie umie sobie poradzić z wstydem przed obcymi. Nikt nie krzyczał ani nic złego jej nigdy nie robi, a jej reakcje sa takie nie inne. Wychowujemy ja w spokoju i miłości. W przedszkolu na wystepach tez cichutko mówiła zawsze wierszyki. Brak jej odwagi i takiego zamozaparcia. Boje sie ze od wrzesnia pojdzie do zerówki i bedzie jej ciezko. Zastanawialam sie nawet nad jakas terapia psychologiczna zeby ją jakoś rozkręcić. Sama jestem nauczycielem. Kocham dzieci. Od zmysłów odchodze co jest nie tak. Prosimy o pomoc.
  18. basia681

    Sierpień 2009

    roniadobra dziewczyny zrywam się na działkę buziaki dla Was raz jeszcze uuu znów balujesz na działce ?
  19. basia681

    Sierpień 2009

    roniaja się łudzę narazie że będzie jak poprzednio było o 8 przebili mi pęcherz o 10:30 urodził sie Wojtuś Licze że szyjka będzie się ładnie i szybko rozwierać chociaż to pociąga za soba wiekszy ból to czas mialysmy podobny ;) ale bol o matkooo
  20. basia681

    Sierpień 2009

    moja kuzynka wczoraj urodzila w terminie synka 'trzeciego juz' Ma 3800g rodzila od 7 rano do 13 sn.
  21. basia681

    Sierpień 2009

    madziaasCześć dziewczynki.Ja nadal w dwupaku.W nocy mialam 4 razy ktg,teraz znowu.Skurczy nie ma już takich,zreszta ja je mało czułam tylko na ktg były widoczne.Nie wiem co dalej nie denerwuj sie Ja w szpitalu lezalam 1,5 tygodnia i dopiero mi wody przebili i zaczelo sie od 10 do 12.55 wszystko razem trwalo. Natura jest madra. Nie jednej chcieli pospieszyc 'za kase' i sie zle konczyło pozniej. Nic na sile. Dziecko wie kiedy czas. Ono jest najwazniejsze. Duzo odpoczywaj jedz i sie nic nie przejmuj. Na kazdego przyjdzie czas . 3mam kcuki za was .Bedzie dobrze. roniaDaje znać po: no więc nic młodej serducho bije jak trzeba skurczy brak czyli wsjo oki Gratki! roniaagaa875ronia masz podobnie jak ja tyle ze ja jakoś zasypiam a w nocy się budze co pół godziny godzinę najgorsze jest to ze kreci sie po tym lozku z boku na bok i nic. Ciagle niewygodnie, juz niewiadomo co robic, czy lezec czy wstac i pochodzic sobie:/ gorsze jest to że ja już się ledwo przekręcam i sapie nie wiem czy też tak macie ale ciągle bym jadła tez tak mam apetyt mam wilczy tearaz ... chyba teraz na mnie waga wejdzie i znow 4200g dzidzi ojjjj bedzie bolalo. A obolala tez jestem z tym ze teraz mam bol taki miesiaczkowy Dzis w nocy czulam jak na okres.
  22. basia681

    Sierpień 2009

    madziaasCześć dziewczynki Jestem po lekarzu,ale przyjechałam tylko po rzeczy..... Ide do szpitala,źle mi wyszło ktg i musze jechać poleżeć. Ale skurcze mam więc moge,chociaż nie musze jeszcze urodzić.Trzymajcie kciuki bo boje sie,jednak dobrze coś czułam.Kurde ta moja głupia intuicja. Będe sie odzywać bo na komórce mam internet.Mam nadzieje,że będzie ok i że mnie wypuszczą szybko,a może już z małym będzie dobrze czekamy na wieści ! Szczesliwego rozwiązania !
  23. basia681

    Sierpień 2009

    hej dziewczyny no i sie wkurzylam... tyle sobie zaznaczylam postów Multi wł. chcialam podopisywac i mi net siadł ehh szkoda gadac ... Ja dzis spałam do 10 . Potem śniadanko i na necie siedzę . Po tych bólach ostatnich taka byłam przemęczona że mój organizm chyba sobie regenerację zrobił. I mnie na dole juz tak nie boli. Skurcze mam tylko 30-40 sek co jakiś czas ale to przepowiadające są bo tylko takie napięcie pożądne brzusia czuję. 6 sierpnia wizyta u gina i mam nadzieję że dotrzymam i weźmie mnie spokojnie do szpitala jak będzie na dyżurze bezstresowo dla mnie. Nikula powodzenia kochana, szczęśliwego i szybkiego rozwiązania !!! Tosiu przeginasz z tymi pracami szkoda plecków Oszczędzaj się to już końcówka więc korzystaj !!! Izaak ale z ta pralką to się ubawiłam, łobuz z ciebie niezły ! Ale facet musi mieć trochę krótko bo inaczej by chodził jak chce i gdzie chce. Popieram. Ja ze swoim się już przekonałam. Teraz to do rany przyłożyć można, ale było ciężko czasami. A jak alisss się czuje wiecie coś i kakcio jak tam sobie radzi ??? Dziewczyny piszcie coś !!!
  24. basia681

    Sierpień 2009

    ania_83Izak1979ja tez cały czas jestem bo robię kalendarz, jeszcze 3 miesiące mi zostały ale teraz idę kimnąć z Mackiem, bo zasnął..Izak koniecznie się pochwal tym kalendarzem. Ale jak to w ogóle robisz? taki ze zdjęciami Twojej rodziny? wytłumacz, bo ja zielona jestem Basiu to dobrze, że prasowanie jakoś poszło. No i mężuś super, gratuluję, jednak faceci mają przebłyski rozumu, trzeba tylko może im pokazać gdzie on się znajduje Agaa875 a jak Ty się dzisiaj czujesz? no trzeba pokazać niestety ...ale ten typ tak ma poprostu jak mówi piosenka Izak1979ania_83 Basiu to dobrze, że prasowanie jakoś poszło. No i mężuś super, gratuluję, jednak faceci mają przebłyski rozumu, trzeba tylko może im pokazać gdzie on się znajduje u mnie od dawna już prasuje mąż, ja wrzucam do pralki i mówię pralka wyprała...on wyciąga, rozwiesza, zdejmuje, prasuje i układa...cudowny jest.. no respekt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...