-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez basia681
-
Hejka dziewczyny Moja Nadia ma dziś 4 tygodnie Gratulacje dla pozostałych 4 tygodniaków ! Wiktoria w przedszkolu Nadia śpi, a mamusia na necie pisze:) Właśnie zapisałam Nadię na wizytę u ortopedy dziecięcego A ile bierze -150 zł (wizyta i usg stawów). No ale mus to mus trzeba zbadać u specjalisty. Jeszcze Wiktorie na meningokoki muszę zaszczepić. Jej lekarka nam tak doradziła. Poszła do przedszkola i trzeba dmuchać na zimne bo Nadunia malutka w domciu. A to szczepionka jednorazowa jest . Może któraś z was szczepiła dziecko ta szczepionką ? A i co robicie ze szczepieniami skojarzonymi dla maluszków ? Bierzecie czy standardowo ?
-
mpearlNowe zdjątka:) żebyście mogły pochwalić jak to ciotka Ronia napisała śliczne masz córy !!!!!!!!!!!!!!!!!!1 Jak ja ;) eh te dziewczyny ania83 jem to samo co ty + winogrona w malych ilosciach i surowe jabluszko juz
-
mpearlWitam i ja:) Moja mała też śpi więc wpadam na chwilkę, bo zaraz karmienie.basia681A ja znow przy kawusi zbozowej tym razem Moja dama śpi A druga pojechala z tata na rozpoczecie roku szkolnego . To juz zerowka Boze jak ten czas leci . Niedawno byla taka malutka Az mi sie lezka kreci w oczkach. Ciekawa jestem jak sie zaklimatyzuje w szkole To juz powazniejsza sprawa niz przedszkole ;) Śliczna ta Twoja królewna:) Moja też dzisiaj na rozpoczęcie roku, u nas już 3 klasa, nowa szkoła, nowa klasa - ma stresa na maksa. Bidula moja... i jeszcze beze mnie:(((( A ja za to już w niedzielę dołączam do rodzinki , mąż ma wolny weekend więc po nas przyjedzie - jestm szczęśliwa bo bez nich okropnie się czuję:((( Miłego dnia mamuśki:) Dzieki bardzo ja kocham Obie !!! eh te mamy to wszystko przezywaja ... To super ze bedziecie razem
-
Moja królewna :)))))))))))
-
A ja znow przy kawusi zbozowej tym razem Moja dama śpi A druga pojechala z tata na rozpoczecie roku szkolnego . To juz zerowka Boze jak ten czas leci . Niedawno byla taka malutka Az mi sie lezka kreci w oczkach. Ciekawa jestem jak sie zaklimatyzuje w szkole To juz powazniejsza sprawa niz przedszkole ;)
-
justynamularzKasiu gratuluje pociechy:)))dziewczyny moj maly byl bardzo niespokojny zeszlej nocy czy to moze byc przyczyna iz wczoraj zjadlam pikantne jedzenie??i jak zmienialam pieluchy to kupy nie widzialam.... pewnie od tego Łobuzie jeden ! :) agaa875basia681agaa875Witam:) moja mala akurat tez spi i tez siedze przy kawusi sobie teraz, milego dnia zycze:)o jak miło :) jak sie czujesz juz szwy zeszły Jak malutka? No i juz sobie poszłaś :( Ja nosze caly czas opatrunki na ranie... bo mam jeszcze troszke rane otwarta... zeby mi sie goilo szybciej po tym jak mialam ropne zakazenie rany..... na szczescie bardzo ladnie sie goi:) ale tego co przezylam w szpitalu przez to nie zycze nawet najgorszemu wrogowi. Bidulko Dochodź do siebie jak najprędzej ! Zdrówka! roniaKilka fot panny Aleksandry abyście mogły pochwalić ulala jaka laleczka
-
kasia001 Gratulacje synka !!!!!!!! W końcu sie doczekałaś Brawo ferinka na zadanie sie karmi :) i dobrze mówisz ja obiadek gotuje pomidorowa dzisiaj a u was?
-
agaa875Witam:) moja mala akurat tez spi i tez siedze przy kawusi sobie teraz, milego dnia zycze:) o jak miło :) jak sie czujesz juz szwy zeszły Jak malutka? No i juz sobie poszłaś :(
-
hej Nie ma nikogo :( Moja Nadusia śpi ... a ja na neciku odpoczywam przy kawuni Dziewczyny mam rewelacyjny środek na zaparcia -Colon C zdrowe jelita- . Wyglada jak trociny ale popite szkalnka wody moze byc ;) Jest uzywany jako suplement diety. Położna mi poleciła i miała rację. Do kupienia w aptekach .
-
ferinkaBasiu, czyli karmić na żadanie???nie budzić ze snu? Bo mój potrafi przespać 4-6godzin :) i jak go nie budze to jest o wiele pogodniejszy. no moja Nadia spi po 3-4 godzinki . Ale jak twoj bobas przybiera na wadze ok to widze sensu zeby budzic A lekarz co ci sugerowal zeby budzic? justynamularzHejka dziewczynki:)))u mnie wszystko ok, malutki jak aniolek spi tylko, karmie piersia na zadanie tez nie budze ze snu kiedy chce to poplacze albo usteczkami da znac;) wazy juz 4060:) wiec przytyl,to znak iz karmie go dobrze;) wiecie co tesknie za byciem w ciazy, i sam porod to jak zza mgla pamietam juz jakby to nie bylo realne takie,,,a minely tylko dwa tygodnie...tez macie takie uczucie??? tesknie za tym ogladaniem gaci za glutem, pierwsze skurcze,oczekiwanie kiedy do szpitala...teraz jest uroczo miec malego bobasa kolo siebie w koncu, ale to takie wszystko nie realne jest jeszcze dla mnie.... tez juz ulecialo to wszystko ... tylko o mlutkiej mysle teraz :) marcysia_83hej!!Wiktorek przyszedl na świat 27.08.2009 o 10.25 przez cc.Dzis minela 3 doba a my juz w domku!!! pozdrawiam gratulacje Marcysiu !!! madziaasMoja Kruszynka;)) super
-
mpearlWpadam na chwilke się przywitać, bo zaraz będę małą budzic do karmienia. Tosia, moje współczucie, tak mi się przypomina jak Nastusia się urodziła i też miałam takie problemy z karmieniem i w końcu skończyło się butelką. Na zatrzymanie laktacji dostała wtedy tabletki od mijej pani ginekolog, bardzo szybko pomogły, ale nie czuła się po nich zbyt dobrze. Mam nadzieję, że u Ciebie kryzys minie i karmienie zacznie sprawiać Ci przyjemność. Ja póki co nie narzekam na pokarm, jedynie chciałabym sprawdzić czy malutka przybiera na wadze, może wybiorę się do pediatry w tym tygodniu? Jutro mam wizytę położnej, może będzie miała wagę? Hanie jest kochana, baaaardzo spokojna, aż jestem w szoku i biję się czy to nie tymczasowe:) Ładnie je, śpi jak aniołek i a momenty kiedy nie śpi to spokojnie sobie leży, bez płaczu i krzyku. Cudna jest ta moja córeczka:))) A ja mam mega doła dzisiaj Małż wyjechał z Nastuśką do Inowrocławia i zobaczymy się pewnie dopiero za jakieś 2, 3 tygodnie, jak już będziemy się z Hanią nadawać do przeprowadzki. I bardzo mi smutno i już tęsknię za nimi a dopiero co pojechali Więc płacz dzisiaj na zawołanie u mnie jest:((( tulam mocno bedzie ok. Szybko minie zobaczysz. Dbaj o malutką.v Wychodz na spacerki czas szybciej plynie.
-
aganiechaI jeszcze jedno, "Rewolucjonista" :) nie no super
-
Tosia27Cześć Mamuśki Przepraszam że sie nie odzywam ale nie mam kiedy Już Wam szybko pisze co u mnie... we wtorek dostałam prawi e 40 st gorączki, przyjechało do mnie pogotowie i chcieli mnie zabrać do szpitala, jednak kiedy pow mi że musze jechac tam gdzie rodziłam to odmówiłam, bo pewnie to piersi i przejdzie. O 21 pojechałam jednak na pogotowie bo goraczka nie złaziła a ja jak na haju:( przyjął mnie lekarz który był przy porodzie, od razu zaczął na mnie morde drzeć że czego zamęt sieje przecież nie umieram a to tylko nawał. Do mojej mamy rzucił text że ma cyce jak stara baba - szkoda gadać. Stwierdził ze weźmie mnie jeszcze na usg... tam mówi że mam skrzep i jak gorączka nie minie do rana to łyżeczkowanie ja w ryk za telefon do mojej gin by mnie przyjeła w swoim szpitalu. Więc w śr rano pojawiłam się u niej dalej z 40 st gorączki, zrobiła mi badania krwi, usg i pow że mi krocze pękło:( pewna jestem że ten debil jak mnie badał to rozerwał bo mówiłam że szew boli i ciągnie. I teraz chodzę z dziurą smaruję jakąś maścią - jak sie nie zrośnie to szycie na nowo. Co do łyżeczkowania też nie trzeba robić tylko czekać aż samo zejdzie. Do tego wszystkiego od antybiotyku i leku na skrzepy małą boli brzuszek i ciągle albo przy cycu albo leżeć trzena z nią:( już nie wyrabiam, płakać mi się ciągle chce... nie mam kiedy jeść, zrobić siku, wykąpać się. T chodzi na noce do pracy wiec wiekszość czasu sama z Mają. No i te cholern karmienie... chciałam już zrezygnować bo nie wyrabiam z bólu - ale moja gin mi nie pozwoliła i powiedziała że nie da zastrzyku. Całe to karmienie jak dla mnie to ściema. Nie buduje więzi z dzieckiem a raczej uwięź. Jak czasem dokarmie z butelki to idzie to szybko i wiem ile Maja zje. A ja zamiast karmiac cieszyć się z dziecka to nad nią płaczę i bywam zła za te wszsytkie bóle. Nie powinno tak być Przepraszam że tak z doskoku i nie wiem co u Was ale mam chwilę nim sie wybudzi a musiałam sie komuś pożalić bo już nie chcę płakać przy mężu, bo widze że mu tez ciężko - ledwo zdąża ze wszystkim, a nawet nie ma kiedy kawy wypić:( dobrze ze mama ci pomogła ... a co dokarmienia ja z pierwszym dzieciakiem mialam tez łzy i smutek Bolaly mnie brodawki bardzo i widze ze ty masz to samo Z drugim bedzie lepiej ;) nie martw sie Przejdzie z czasem jak sie brodawki przyzwyczaja Ja jestem za karmieniem !!! Jak najbardziej Warto troche pocierpiec zeby maluszek byl uodporniony i zdrowszy . Uzywalam kremu Bepanthen i jest super Nawet piersi nie trzeba przemywac po aplikacji bo jest bezpieczny dla dziecka ;) Teraz uzywalam w szpitalu bo tez juz zaczelo sie cos dziac ale teraz juz jest ok. Zycze ci Tosiu wytrwałości, warto ! aganiechaWitam wieczornie:) Właśnie karmiłam Synka i muszę Wam o czymś napisać. On mnie dosłownie rozpiericza kiedy possie sobie przez jakieś pół godzinki cycocha, a później lekko tylko trzyma go w ustach, albo miele języczkiem i się do tego cyca cieszy, a wystarczy że się lekko ruszę już chwyta mocno i udaje bardzo głodnego. No aktor dosłownie. hehe moja Nadunia tak samo zadowolona z cyca jest bardzo Widac to przy karminiu Kolejny powod za karmieniem To gołym okiem widac szczescie na buiolkach naszych skarbów !!! ferinka czyli mój teŻ niezły aktorzyna :P:P to samo robi. a ze spaniem to samo. jak nie patrze to otwiera oczko i sprawdza czy jestem :P witam w klubie szczesliwie karmiacych mamuń :) ferinka ojej aż się popłakałam. A teraz mogę powiedzieć bo już prawie wszystko urodziły a te co nie uordziły niech nie czytaja. Mnie zszywała inna położna. i zrobiła źle znieczulenie. W efekcie szyła mnie na żywca. JA mówie że czuje jak wbija i w ogóle a ta mówi że to tak unerwione i w ogóle. Rybko trzymaj się. ja leże już 9 dzień w łóżku niechce by mi się szwy poluzowały albo popękały. Męża mam wspaniałego i mi wszystko robi w mieszkaniu. Ale co z tego jak ja zamiast się cieszyć maCIERZYŃSTWEM TO WYJEE że nie będę miała innego wyjść i iść do pracy po macierzyńskim:(:(36_2_58: o moja bidulko Boze co za ludzie w tych szpitalach Dziekuje Bogu ze mi sie takie oszołomy nie trafiły Na cale szczescie ! ferinkaqlczakKurcze o kompocie z jabłek położna mi mówiła, a teściowa szumu narobiła że jabłek niet i się zestresowałam :( nie słuchaj teściowej. pij kompocik mi mąż robi codziennie z jabłek. nie wolno nam tylko jeść surowych jabłek. nie no gorszej głupotynie słyszałam o kompocie Ja w szpitalu tylko to piłam Mama i tesciowa non stop mi przywoziły cale słoje do picia . A co do jabłkamoja połozna pozwolila mi zjesc 1 surowe jablko po 3 tygodniu Nadii i własnie dzis zjadlam z rana i bede obserwowac ewentualnie czy cos sie bedzie dziac w dzien . Strasznie mi owowcow brak i mam zezwolenie ;) ferinkaAniu a masz tak jak ja?? że potrafię codziennie płakać ze szczęścia jak patrzę na synka :)aha nie pochwaliłam się. Mój maluszek w nocy dziś usnął o 23.30 i obudził się o 6 rano a ja się wyspałammmmmmmmmmmmm p.s. mało tego potem zjadł z cyca i lulnął na 3 h :) tez tak mam o gratuluję !!!! ale dziecko meczysz aganiechaferinka, ja na początku miałam to samo, często patrząc na Synka płakałam ze szczęścia, a jeszcze częściej jak mój M. trzymał go w ramionach i patrzałam na obu moich chłopaków. Przeszło mi, choć czasem jszcze pojawi się łezka w oku. Powiedzcie mi LAski, czy też tak macie, że często Wasze Dzieci nie chcą sobie odbić po posiłku???? Co wtedy robicie, gdy np. po 15 mnin. nie bekają???? JA przyznaję się, że odkładam do łóżeczka, tylko na boczku i mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Czy powinnam czekać dłużej??????????? ja podnosze i jej sie odbija nawet po 3 razy nieraz ... a jak nie to dramatu nie ma kłade na boczek i juz... Ale mam nauczke z wczoraj bo jak usnela kolo 22 na noc po karmieniu polozylam ja na pleckach i zwrocila twarozkiem wiec juz bede klasc ja na bok jak sie nie odbije. Bezpieczniej jest jednak .A wymieniac musialm wszystko po twarogu a byla po kapaniu ;) Ale najlepsza moja córunia bo powiedziala ze :mama ja nie wiem po co ty tyle tego twarogu jesz ,,, i Nadia żyga Dobra jest co ? Tosia27Hello Dziękuje Dziewczyny jesteście kochane:) już mi lepiej bo przyjechała mama więc miałam trochę czasu dla siebie, umyłam głowę, zjadłam porządnie, mam posprzątane, zrobiłyśmy 3 pranka:) jutro znów jadę do szpitala dowiem się czy trzeba będzie mnie szyć... wkurzyłam się też bo musiałam się znów w końcu wypróżnic (pierwszy raz był po lewatywie) i mimo iż nie miałam jakiegoś zatwardzenia wylazł mi wielki na jakieś dwa cm hemoroid który boli jak cholera przy każdym ruchu na mnie to chyba wszystkie mozliwe powikłania spadają znów miałam problem z Mają która wydoiła oba cycki i chciała jeszcze więc musiałam podać jej sztuczne mleko:( Nie wiem pociepię jeszcze tydzień i zobaczę co będzie... podobno to mija po dwóch tygodniach.Wiecie zauważyłaam że co położna to inna szkoła karmienia maluchów... mi powiedziały że najpóźniej co trzy godziny muszę Maję karmić bo noworodek musi zjeść min 8 posiłków dziennie. Do przedwczoraj z budzikiem przy uchu w nocy tak postępowałam ale stwiedzilam ze to bez sensu skoro Maja i tak w 5 dni przybrała 300 g. Teraz sama mnie budzi w nocy i jest ok. A tak jak ją na siłę budziłam to possała 5 min i odjazd. Mam pytanie czy Was boli jak odciągacie pokarm? Ja kupiłam jakiś laktator elektryczny NUK - wydałam 200 zł i nie będę go używać... jak próbowałam nim ściągną to myślałam że z bólu wygryzę dziurę w ścianie:( czy to normalne? moja niunia też tak chrumka zwłaszcza jak się zdenerwuje:) ... karmi sie na rzadanie. Tosiu mamy kochane sa ! Ja dociagalam moze ze 6 razy recznym i sie unormowalo wszystko Piersi sie przywyczaily do ilosci wypijanego mleczka przez Nadie.
-
hej ! Moja Nadia właśnie śpi .Ile wasze dzieciaczki spia w nocy ? U nas jest tak ze w nocy budzi sie na karmienie 24.00 lub 1 i pozniej o 3 i dopiero rano 6 lub 7. A kapanie robie Naduni o 20 -tej bo jej ta pora odpowiada pozniej karmienie i o godzinie 21 juz lula na noc. mpearlWitam i ja z rana:) Noc z krótkim spaniem, bo Hania zrobiła sobie przerwe w spaniu między 1 a 3:30:) ale co tam, odeśpie w dzień troche. Dzisiaj przyjeżdżają teściowie z wizytą (wizytacją ) na dwa dni. Zobaczymy jak to będzie... Kasia i MamaMonika jeszcze chwila i wszelkie pzryjemności związane z dzidziolkami bedą i waszym udziałem, więc głowa do góry! A to zdjęcia z wczoraj- Hania ma już tydzień: ślicznie !!! ania_83A tak w ogóle dzień dobry zaglądam na chwilkę, bo chcę sie zdrzemnąć kiedy mały śpi, dziś od 3 do 5 nie spał i od 7 do 10, wydłużają mu się okresy aktywnościmam pytanie co do kupek, bo zauważyłam, że Mikołaj robi czasem taką całkiem rzadką jak woda żółta, najczęściej razem z bąkiem popuszcza tak rzadko macie też tak czy mam się martwić? wszystko ok bez obaw ;)
-
kasia001a wiecie co juz drugi raz po badaniu ginekologa leci mi krew z dolu ale ze sluzem, dzis to taki kawal wylecial ze az ble tfu okropienstwo.. pewnie dlatego ze naruszyl to przy badaniu .. poród sie zbliża Myśle ze do srody cie wezmie gora !!
-
roniabasia681Dziewczyny a maja wasze niunie takie krosteczki na buzi bez czubków zółtych oczywiscie bo to potówki nie sa. Kremem smarowlam ale nic z tego sa nadal Glownie na czółku . a świecą sie jak polakierowane ? nie sa tylko lekko zaczerwienione i jest ich mało ... ferinkaDziewuszki te co karmią piersią czy po 8 dobie dajecie już vitaminkę K ??? jaką vita k? czy mozę jakąś tańsza?? buuuuuuuuuuuuuuuziuleczki :) aha i bierzecie jakoś po 15 dobie- nie pamietam dokladnie- vitaminkę D?? Daje od 8 doby witaK 1kapsułke wyciskam na lyzeczke no i teraz od 3 tygodnia Vigantol po kropelce
-
Dziewczyny a maja wasze niunie takie krosteczki na buzi bez czubków zółtych oczywiscie bo to potówki nie sa. Kremem smarowlam ale nic z tego sa nadal Glownie na czółku .
-
madziaasCześć dziewczynki. Ja ledwo żyje po wczorajszym dniu i nocy:( Byłam wczoraj u lekarza bo miałam problem z piersią.Mam w piersiach gruczolaki,nie były do usunięcia do czasu aż nie zaczną sie powiększać.W poniedziałek wieczorem sie zaczęło,w jednej piersi mam takiego guzka na sutku i on sie powiększył i bardzo bolało,więc nie karmiłam już małego.U lekarza okazało sie że on mi zatkał ujście mleka czy jakoś tak. I położna ściągała mi pokarm na siłe i ręcznie.Strasznie bolało bo aż w pachwinie miałam zastój.Guzek sie nie zmniejszył,boli dalej a musze małego przystawiać żebym nie dostała zapalenia piersi.Jakoś go karmie,ale przy tym rycze ,z drugą piersią też nie mam lepiej bo sutek jest cały opuchnięty:(( Mam już dość Musisz jakoś wytrzymać bidulko ! 3mam kciuki za was
-
Roniu odbijesz sobie Głowa do góry ;) Izaak miłego dzionka
-
roniaCześć dziewczynybasiu pytałaś o kupki. U mnie troszkę inaczej jest bo u mnie karmienie mieszane a ty karmisz wyłącznie piersią z tego co pamiętam. Czytałam że dzieci karmione piersią i po każdym karmieniu moga robić kupeczkę. Moja robi 2-3 dziennie takie żółte właśnie. karol jakby co chętnie pomogę abyś wstawiła zdjecia jak coś pisz wytłumacze jak to zrobić Ja mam jeszcze jeden pierdzielony szew a mąż mam chcice wyposzczony przecież był. Ciekawa jestem czy po wczorajszych jego szaleństwach nie zostane kwietniówką 2010 mam nadzieje że jednak nie No tak karmie wyłącznie piersią . No niepotrzebnie się zamartwiam ale mamy już tak mają :) Aaaa to poszalałaś wczoraj hoho Fajnie ja juz mam za sobą tydzień temu sie wziął za mnie ;) Ale mój małż uhahany był jak dziecko
-
Hej moja niunia spi A ja na net ;) Wykapana nakarmiona i szczesliwa Mam pytanie jakie kupki wam dzieciaczki robia Moja Nadia robila takie rzadkie żółte na poczatku i w duzej ilosci A teraz troszke mniejsze ilosci ale czestsze Tez tak macie ? Wiecej siku teraz robi . justynamularzJa tez krwawie jeszcze:( a dziewczyny wiem iz nie na miejscu a kiedy mozna uprawiac sex?:)) ja juz po ;) dobrze sie czuje szwy odpadły wiec co sobie załować ;) anikadnDziś spędziłam cały dzień sama z moimi dziewczynkami i ku mojej wielkiej radości Natalka była spokojna, bawiłyśmy się bez jej krzyków, awantur, fochów itp. Sama nie wiem dlaczego, ale gdy jesteśmy same, to ma grzeczne, miłe i spokojne dziecko. A gdy tylko ktoś pojawia się na horyzoncie (mąż, dziadkowie...) to Natalka dostaje szału, wariuje, krzyczy, sprzecza się, nic do niej nie dociera, zacina się na swoi "nie" i koniec...Tak czy siak dzięki temu dzień był wreszcie do przetrwania:) Dowiedziałam się właśnie, że mój mężunio jedzie w poniedziałek na 2 tyg w delegację na drugi koniec Polski, a potem na kolejne 2 tyg. budowac nasz domek:(( Strasznie mi z tym źle, bo wiem, ze będzie ciężko... I się zatęsknię i się wykończę z tymi moimi pannami:) Przedszkole zaczynamy jednak od 1 września, dziś były tylko oględziny po remoncie i spotkanie z Natalki paniami. Milo mi się zrobiło, jak wszystki ja wyściskały, bo się za nią stęskniły:) A mała wręcz rwie się do przedszkola i płakała mi dziś, ze jej smutno, ze jeszcze zamknięte... Tosia trzymaj się dzielnie i wcielaj wżycie rady dziewczyn. Kapusta na cyce faktycznie działa cuda!!! Aliss u mnie też jakiś kryzys z D.Czasami mam wrażenie, że zmęczyła go moja leżąca ciąża i myślał, ze jak Zuzia się urodzi, to będzie miał luz. A tu psikus, bo obowiązków jest jeszcze więcej. Tak jakby nie dorósł jednak do bycia podwójnym tatusiem... Justyna wyśpij się, nabierz energii, poodpoczywaj w każdej możliwej sekundzie, a wszystki smutasy miną. Miłego spanka! oj to musisz byc dzilna dasz rade Czas szybko minie przy dzieciaczkach ;) AgathaHelo ! Znow wyldowalam w szpitalu, leze tu i wyje. Zaczelo sie od malej goraczki ale po paru dniach zrobilo sie prawie 41 dostalm takiej telepawy, nie bylam w stanie chodzic o wlasnych silach. Narazie mnie badaja ale nie za bardzo maja pomysla co mi jest, boje sie i tesknie za malenstwem to dopiero pare godzin a strasza 7 dniami! Musialam sie wyzalic:( 3mam kciuki ! Dasz rade ! Daj znac jak tam. mpearlJa też już w domku:))) Hania wyniki ma dobre, i krew i mocz, także jestem szczęśliwa:) Ja mam w piątek iśc na ściągnięcie szwów. I póki mała śpi to dam zdjątka. Oto Hania: ślicznie !!!!!!!!!!!!!!! ferinkaDziewuszki po porodzie sn jak tam wasze szwy/?? wszystko ok?? boli was jeszcze krocze?? normalnie wam się chodzi. Mi dopiero od dziś jakoś już lepiej. wszystko gra Odpadło i mam spokój ;)
-
Tosia tez tak mialam i do tego pot mnie zalewał całą Mi sie wydaje ze to nawal pokarmu tak robi i zmeczenie organizmu ... u mnie tak bylo Szybko przestalas krwawic ja jeszcze tam mam troszke ...
-
ania83 no to przeszłas swoje Gratuluje
-
anikadnIzak, Basia i inne podwójne mamusie jak u was z zadrością starszaków????? Bo ja już nie wiem, czy tylko nasza Natalka tak szaleje:( Normalnie włos się jeży na głowie! Daje nam nieziemsko popalic. Zuzię kocha, całuje, tuli, nie pozwala się nikomu z poza do niej zbliżyc, ale po za tym to wariuje na całego! Istne szaleństwo, krzyki, płacze, przekora, upartościtp.Jest na to jakiś sposób? Bo rozmowy, tłumaczenia, czasem krzyk nic nie dają. Jutro Natalka znów zaczyna przedszkole, ciekawa jestem co z tego wyniknie ;/ nie u mnie nmie ma problemów z zazdrością ... Wiki jest szczesliwa i chce tylko na spacerki wychodzic z malutka :) Jak malutk azasnie ide do niej i sobie gadamy albo robie jej super fryzurke Najgorsze jest dla dziecka odtracenie !!
-
Mamusie a macie problemy z zaparciami po porodzie . Bo ja mam . Dieta lekkostrawna niby a problem u mnie. Ani tabletek brac nie mozna ani nic . Słyszałam że majeranek działa cuda. Poradzcie cos.