Skocz do zawartości
Forum

qlczak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez qlczak

  1. qlczak

    Sierpień 2009

    ech........... mój dzisiaj mówi :kochamy się dzisiaj?" na co ja "tak, ja się kąpię" hahaah myśłąłam, że z tronu spadnie
  2. qlczak

    Sierpień 2009

    roniaIzak1979roniaznaczy się to taka GRA WSTĘPNA JEST ale przyjmujecie kogoś na orgię czy tylko samolubnie we dwie... wiesz nie mam pojęcia :) Jak myślisz Q ? Trójkącik (sześciokącik) ? Tak sobotnio ? Otwarta jesteś na nowe propozycje ? hehehe fetysz to mi się z kupą kojarzy hhahaha
  3. qlczak

    Sierpień 2009

    Izak1979roniaznaczy się to taka GRA WSTĘPNA JEST ale przyjmujecie kogoś na orgię czy tylko samolubnie we dwie... przyjmujemy, przyjmujemy, nie jesteśmy takie, ale nie wiem czy nam ktoś Roni nie sprzątnął z widelca, bo znikła kobieta, może mąż Ją dopadł
  4. qlczak

    Sierpień 2009

    Izak1979a ja nie lubię tych gazików leko, gówno warte... wole spirytus salicylowy i zwykłe gaziki jałowe...tak się nauczyłam na patologi noworodka używać i tego i parafiny zamiast oliwek i chyba dobrze na tym wyszłam... Ja w szpitalu tymi leko porobię w domu zobaczę, a parafiną to co, nawilżanie? eeee chyba mnie nie przekonasz, bo ja znam inne właściwości parafiny. Ronia a Ty gdzie? jesz coś?
  5. qlczak

    Sierpień 2009

    roniaznaczy się to taka GRA WSTĘPNA JEST ano, czekaj poleće do kibelka kalafiorki sobie schowam, bo przy wstępnej to jeszcze dojrzysz co nie co o fuj, ale jestem obrzydliwa
  6. qlczak

    Sierpień 2009

    roniaqlczaknie pamiętam już, ale coś było. JA jeszcze chwilę, przynajmniej do środy, bo wtedy będzie 38wg OM a 37wg zapł. to już pewniej bym się czuła, chociaż móią, że już teraz jest ok :) JA się jeszcze nie boję, wyobrażam sobie same przyjemne rzeczy, że bąbelek grzeczny i daje się całować i przytulać gaziczki do przemywania pępunia kupiła ? tia, te leko :) tylko wanienki nadal brak. Chyba będę musiała sie zwykła zadowolić
  7. qlczak

    Sierpień 2009

    Izak spokojnie dopiero się rozkręcamy z Ronią :) tylko wstęp musimy zrobić
  8. qlczak

    Sierpień 2009

    nie pamiętam już, ale coś było. JA jeszcze chwilę, przynajmniej do środy, bo wtedy będzie 38wg OM a 37wg zapł. to już pewniej bym się czuła, chociaż móią, że już teraz jest ok :) JA się jeszcze nie boję, wyobrażam sobie same przyjemne rzeczy, że bąbelek grzeczny i daje się całować i przytulać
  9. qlczak

    Sierpień 2009

    Marynia Marynią, ale ostatnio też coś walnęłam i się zastanawiałam czy którejś nie obrażę a swoją drogą to myślę, że Marynia to ma dużą
  10. qlczak

    Sierpień 2009

    hehe... to o czym dzisiaj porozmawiamy?...........
  11. qlczak

    Sierpień 2009

    hehehe Ronia a co to taki sam nastrój jak mój hahah tośmy się zgrały
  12. qlczak

    Sierpień 2009

    U mnie zaraz zacznie padać chociaż dzisiaj i tak fajna pogoda, bo taka w sam raz- jak dla mnie oczywiście.
  13. qlczak

    Sierpień 2009

    RoziHej dziewczyny troche sie martwie i ciekawe jestem czy ktoras z was tez tak ma, po nocy strasznie dretwieje mi reka nie moge nic nia złapać ani zgiąć bo ból jest nie do wytrzymania,jest opuchnięta słyszałam ze to dziecko moze uciskac jakies nerwy bo juz jest takie duze ale i tak sie martwie, miała któraś z was coś podobnego czy powinnam szybciutko leciec do lekarza? Rozi niestety niektóre dziewczyny tak mają, takie uroki ciąży, dziecko nie uciska bezpośrednio bo jest za nisko, ale wiele kobiet ma takie bóle. Przy okazji wizyty powiedz o tym lekarzowi, ale pewnie przepisze Ci magnez. Najczęściej jest to już pod sam koniec ciąży, także musisz przetrzymać.
  14. qlczak

    Sierpień 2009

    a ja ma 2 mega kalafiory-- Kaja mam nadzieję że nie jesz i nie wiem czy leżeć czy siedzieć czy chodzić bo jakby pękły to byłoby super a one nic bo to od żyły :( aż strach co będzie po porodzie, jak sobie wtedy wylezą...... ale się mijamy wszystkie ciekawe jak dzieciaczki będą jak będziemy się mijać :) jedna będzie spać, druga karmić, trzecia usypiać, czwarta będzie siedzieć w szafie bo już nie będzie miała siły.... hahahah, ach ta moja wyobraźnia
  15. qlczak

    Sierpień 2009

    kaja09..a teraz, godz po zjedzeniu mam 137...czyli w normie jeszcze nie? ano w normie, do 140 :)
  16. qlczak

    Sierpień 2009

    justynamularzdokladnie qlczak,chyba taki tam klimat czy nie wiem bardziej plodne , a jak Twoje samopoczucie?:) samopoczucie oki, chociaż wkurza mnie, że w domu siedzę bo wyjść bym chciała, ale trochę się boję sama, żeby mnie nie złapały te skurcze, albo jak mały nacisnie to mi taki nerwoból wchodzi, że się sama noga składa także nie chciałabym na ulicy pokazu robić Tosia27Dzień doberek:) Jak minęła Wam nocka? U mnie nawet nieźle bo dzięki tej straszliwej burzy się ochłodziło... choć i tak pół nocy spałam z włączonym wiatrakiem;) właśnie wstałam i chyba podjadę do hurtowni z art. dziecięcymi, bo chcę kupić prześcieradełko na przewijak i do wózka - nie chce mi się na allegro zamawiać jak niedaleko mam hurtownie podobno super zaopatrzoną:) Aniu i jaki wóżeczek kupiłas? Pochwal się... super ze masz dzis usg i podejrzysz maluszka. Koniecznie daj znać jak po badaniu... Tosia a gdzie ta hurtownia? mpearlA mnie chłop mój wkur..a od rana. jakis czepliwy taki jest od kilku dni, a ja oczywiście na jego jedno zdanie mam 5 swoich i wszystko traktuję jak zarzut, więc po cholerę zwraca mi uwagę?? Nie wie, że nie wolno?? :) Nie wie, bo to głupie. Sorki mpearl, że tak o Twoim, ale to też o moim. Wczoraj też miałam akcję, aż się cała trzęsłam. Chciał pokazać, że na swoim postawi, no to się zdziwi jak potem ja będę na swoim stawiać. Głąby to czasami....
  17. qlczak

    Sierpień 2009

    Tosia27 spytałam bo dzis fryzjerka mi mówiła że jej kolezanka miała tylko bóle jak na okres, potem okazało sie że ma rozwarcie na 5 cm, dali znieczulenie i po 10 min urodziła... aż dziwne - przy pierwszym dziecku tak prawie bezboleśnie wiesz Tosia te fryzjerki to lubią takie bajki opowiadać. Skoro miała lekkie bóle miesiączkowe to po co dawali Jej znieczulenie? Ja mam koleżankę fryzjerkę i jak cos mówi to 30% prawda a 70% jakieś zmyślone. Ja też mam nadzieję, że będę wiedziała kiedy bo nie mam do tej pory żadnych skurczy, tylko właśnie takie delikatne jak na okres. A Pani Doktor powiedziała, żebym się zbierała jak będę miała co 15min, bo raczej szybko u mnie pójdzie. Oby miała rację, ale nie na tyle żebym w samochodzie nie urodziła... justynamularzhejka wlasnie ogladam program o najstarszych matkach na swiecie w indiach jest kobieta ma 73 lata i urodzila dziecko..co sadzicie o tym?wydaje mi sie iz troche za staro, i jak karmila piersia to tak nie bardzo mnie ruszylo ble,szkoda dziecka wydaje mi sie bo ten wiek to juz tak nie za bardzo na matke i w ogole... Jak dla mnie to nie trochę za stara, a bardzo. Nie wiem ile lat będzie żyła, ale dziecko może malutkie samo zostać. Kurczę, ale to niezłe, że w tych Indiach takie właśnie starsze Panie mogą jeszcze te dzieciaczki rodzić, bo jakoś gdzie indziej się nie słyszy o takich przypadkach. U nas na 30lat mówią że za stara na dzidziusia...
  18. qlczak

    Sierpień 2009

    E no mnie mówili, że się idzie i mówi, że coś dziwne ruchy, albo że nie czuć ruchów i muszą zrobić. Ja jak poszłam to nikogo nie było, położnej ani pielęgniarki też nie Ja nie czuję ani skurczy, ani stawiania brzucha.............
  19. qlczak

    Sierpień 2009

    anikadnqlczakkaja09qlczak! ale miałas akcję z tą pępowinką, nie ma co...ja bym chyba palpitacji dostała!!!!!!Kaja ja to teraz dopiero mam stresa, czy się na pewno odwinął. Nikula gratki, czekamy na opowieści z porodówki qlczak też bym padła ze stresu. Zreszta i tak starsznie się denerwuję, bo u mnie nie bardzo chcą robic ktg, do tego mojego gina nie ma, bo na długim urlopie. A mała rusza się jak muszka w smole... Jak mi brzuch twardnieje (teraz co już mega często) to widzę jej kształt, ale boję się, by właśnie nie owinęła się pepowinką:( a czemu nie chca robić? a do szpitala masz daleko??
  20. qlczak

    Sierpień 2009

    kaja09qlczak! ale miałas akcję z tą pępowinką, nie ma co...ja bym chyba palpitacji dostała!!!!!! Kaja ja to teraz dopiero mam stresa, czy się na pewno odwinął. Nikula gratki, czekamy na opowieści z porodówki
  21. qlczak

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaA ja troche się wkurzyłam na ostatniej wizycie u mojej gin, bo u mnie od początku poród tzn. jego forma stoi pod znakiem zapytania, bo pierwszą miałam cesarkę i nie wiadomo teraz czy planować cc czy szykować sie na poród sn. Mój M chciałby być przy porodzie, wiec trzebaby zarezerwować salę do porodów rodzinnych (dosłownie), a polega to na tym, że idzie sie do pana ordynatora, pan ordynator daje numer konta na które trzeba wplacic pieniążki za wynajem sali (która jest tylko jedna). Niestety nic sie nie dowiedziałam od mojej gin, pwoiedziała że za pierwszym razem jakoś było i teraz też będzie , tak czy tak. Bezsensu , jestem conajmniej zażenowana podejściem :///uhuhu już sierpień za pasem, szykujmy się! Bardzo ciekawe, a jak sala będzie zajęta to co? wywalą kogoś czy zapomną kasę oddać? Żenujące to jest, płacić się powinno po a nie przed. Sorki, ale się wkurzyłam, bo to są państwowe szpitale a za wszystko chcą żeby płacić, to po co te ubezpieczenia, na które tyle wydajemy...... ech
  22. qlczak

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczynki, to co lewki już będą ;) no chyba, że któraś ma na koniec sierpnia. U mnie tez duchota a jeszcze mam info, że ma nie być wody przez 2 dni, masakra. Chociaż jak zadzwoniłam to powiedzieli, że zależy które piętro to tylko ciśnienie mniejsze. Tragedia co rok to samo. Dobrze, że dziecięce poprałam. mam cały czas schizę, że mały cały czas tą pępowiną okręcony i mu przeszkadza i żeby się odwinęła bo chcę naturalnie rodzić.....
  23. qlczak

    Sierpień 2009

    karol27ania_83 a porpops ciuszków w biedronce są body pakowane po 3 sztuki za 10 zł. Zastanawiałm sie czy kupić, ale na razie mam dużo moze któraś z Was potrzebuje, moim zdaniem bardzo się opłaca.u qlczaka tez nie ma biedronki, tylko żabki :( Madziaas trzymaj się leży qlczak i nie wie już co wymyśleć, maluch zdziwiony co jest grane :)
  24. qlczak

    Sierpień 2009

    basia681dziewczyny dzis rozpoczynam 37 tydz. nie ? czyli juz donoszona ciaza? tak bo ja juz sie gubie z ty tygodniami Donoszona Basia. Qlczak wczoraj na ktg wylądował bo mały jakąś dziwną czkawkę miał. co siadałam to dostawal jak sie kladlam to koniec czkania.......... i co? owinal sobie pępowine na dupce i to ja czułam!!! poprzekrecalismy malucha i ok, ktg tez ok, ale Pani Doktor powiedziała, że jakby co to czeka na mnie w nocy na porodówce................ no to przyjechałąm do domu i sie spakowałam.... prawie i dzisiaj qlczak będzie leżał.
  25. qlczak

    Sierpień 2009

    Qlczak też trzyma kciukasy, spuchnięte ale trzyma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...