Skocz do zawartości
Forum

qlczak

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez qlczak

  1. qlczak

    Sierpień 2010

    slim_ladyWITAJCIE MAMUSIE, BRZUSIE I DZIDZIUSIE W biegu pomiędzy stronami zauważyłam posty - że mam taki sam awatarek jak inna osoba TO BYŁO NIEŚWIADOMIE Pomyślę nad zmianą, żeby nie było Slim ja nie wiedziałam Puszek CIe wydała Śliczne, te Wasze szkraby, ale co tu dużo mówic wszystkie sierpniowe dzieciaczki sa śłiczne
  2. qlczak

    Sierpień 2009

    Izak1979qlczakIzak1979będę dzisiaj bierna..oddam się w jego ręce Q nie tak....za bardzo wiergasz nogami... trzeba tak e tam.... jakies utrudnienie musi być...
  3. qlczak

    Sierpień 2009

    Izak1979tak Q już w domu załapały dzieciaki to badziewie....w ruch poszła wy gazowana cola....i jest lepiej już ze 3 godzinki nikt nic z siebie nie wyrzucił.. acha, to chociaz tyle lepiej, że nie u dziadków a Zosi też colę dawałaś?
  4. qlczak

    Sierpień 2009

    Izak1979zana27Izak1979wypiłam kubeł gorącego mleka i idę się m. zajać....paaaaaaaI jeszcze ma kobita siłę . Paaaaa będę dzisiaj bierna..oddam się w jego ręce
  5. qlczak

    Sierpień 2009

    basia681DZIEWCZYNY 'ŻEGNAM' SIĘ Z WAMI NA TYDZIEŃ ... OBY POGODA DOPISAŁA ... wszystkim przyszłym solenizantom życzę wszystkiego naj ... udanego urlopu i ładnej pogody życzę, a i szerokiej drogi mpearlWpadam się przywitac po wakacjach:) Trochę Was podczytywałam ale chyba nie dam rady nadrobic wszystkiego. Wszystkim maluszkom, które w czasie mojej nieobecności obchodziły urodziny dużo uśmiechów i radości a mamusiom szczęścia:) Wakacje takie sobie- nie polecam Mielna młodym rodzicom, poza tym pogoda słaba, Nasyuśka złapała jakiegoś wirusa jelitowego i miała rozwolnienie i gorączkę przez jeden dzień 39,7 więc średnio. Nadal nic nie wiadomo w sprawie pracy męża więc stres rośnie i takie zniechęcenie, więc ogólnie dolina u nas torchę więc nie będę dłużej truła.. Buziaki:) Mpearl ja tu już bym się bardzo denerwowała, jakby do tej pory nic nie było wiadomo w sprawie przeprowadzki. Dobrze, że tylko jeden dzień Ją trzymało, ale pewnie i tak sie wymęczyło. Zdrówka. mpearlNad morzem też było pełno takich śmiesznych koszulek, mąż chciał kupic Hance z napisem "człowiek orkiestra":)) pełno , pełno tylko duże Izak1979jęzor zwisa mi do pasa, sprzątnęłam generalnie dom, pomyłam okna, poprałam firany, za każdą szafką i w każdej szafce lśni...strach otwierać, żeby nie oślepnąć...dzieciaki już lepiej i proszę mnie na ołtarze wynieść bo tylko 2 razy dzisiaj straciłam cierpliwość i krzyknęłam na maluchy... Q to nie przywleczone...to nabyte na miejscu... na miejscu, czyli TU, nie u dziadków?
  6. qlczak

    Sierpień 2009

    ania_83no i Q zniknęła, ja też spadam, zajrzę potem Podczytywałam sierpniówki, jaka "mała- wielka" się urodziła w nocy
  7. qlczak

    Sierpień 2009

    ania_83jesteś Q jak mały? śmiga już? śpi! obudził się o 5 na cyca potem o 6 na drugiego, potem o 8, chciał zagazować matkę, ale w porę sie obudziła poszedł na rowerek i od 10:30 śpi. Mam jeszcze jakieś 20min ania_83mój rozrabiaka już się wyspał, całe 40 minut, a teraz zakadził mi powietrze w pokoju kupiłam mu bodziaka z napisem "Mały terrorysta" jaaaaaaaaaaaa, gdzie kupiłaś?!!! ja też takie chcę!!!! Babcia ciągle na Niego terrorysto woła Nie wiem czemu....
  8. qlczak

    Sierpień 2009

    Izak1979i ja dzień dobry...cała moja trójka ma jelitówkę...szykujcie dla mnie miejsce w Kocborowie..idę im jakieś kisielki porobić, bo cała noc leciało z nich wszystkimi otworkami... będzie mni dzisiaj mniej...mam kupę roboty...miłego dnia Rany Izak, znowu coś przywlokły...... Zdrówka. Ja to bym jednak na jakiś czas ograniczyła wyjazdy tam. ania_83 Wszystkiego najlepszego dla Kingi!!! 100 LAT!!!! przyłączam się!!!
  9. qlczak

    Sierpień 2009

    alisssdobra ja chyba spadam. Jak mnie czeka taka noc jak wczoraj to sie zalamie.... kto to widzial eby do rocznego dziecka wstawac trzy razy w nocy na jedzenie..... Natanek, niejadek ma jakis zwrot.... wcina jak najety... i na bank przybral bo jak biore go na rece to czuje roznice... No a ja na noc sama.... ło matko, to nieźle. Ja też już zmykam, ale naskrobałyśmy dzisiaj. Dziewczyny będą miały co czytać Dobrej, spokojnej i kolorowych. i najważniejsze nieprzerywanej!!!
  10. qlczak

    Sierpień 2009

    zana27qlczakalisssOj latwiej latwiej, mam znajoma skubana, uparta i pyskata, wszedzie sie wepchnie o wszystko wykloci i zawsze zamierzony cel osiagnie, nawet po trupach.... Nie przejmuje sie niczym, ludzi wykorzystuje jak sie da, traci znajomych po czasie ale ma to gdzies wazne, zeby jej bylo dobrze... Mnie to wkurza, ale czasem tez bym tak wolala..... Alisss, mam nadzieję, ze to opis mnie a tak serio, to do mnie pasuje tylko skubana, uparta, pyskata, nie przejmuje się niczym i jka traci znajomych to ma to gdzieś. Tyle. Na szczęście reszta to nie ja zana27Żałujcie że nie wiecie o co kaman. Jak sie chodzi razem po bułki do sklepu :) po bułki powiadasz? to chyba czerstwe chybea do domu donosiliscie Oj nie Q, Swierzutkie, jędrniutkie:)) A jak przeczytałam Twój opis samej siebie, to tak jak bym siebie widziała, Tyle że mój T mnie stopuje.............Ale ja sie nie dam :))))))))))))))) No właśnie dopatrzyłam się, że zjadłam "NIE" w swoim poście poprawiłam, ale w Waszych zacytowanych juz nie mogę Miało być : " Alisss, mam nadzieję, ze to NIE opis mnie a tak serio, to do mnie pasuje tylko skubana, uparta, pyskata, nie przejmuje się niczym i jka traci znajomych to ma to gdzieś. Tyle. Na szczęście reszta to nie ja " O tak,
  11. qlczak

    Sierpień 2009

    alisssqlczakalisss Q a Ty w zyciu to taka twardzielka jestes???? Kurcze ja to zazdraszczam takim ludziom, latwiej w zyciu maja.... ja sie niestety nie zaliczam, ale sie staram, twardnieje z dnia na dzien :) oj nie zawsze łatwiej, nie zawsze. Bo trzeba mieć albo twarde de, albo plecy. Czy twardzielka, nie wiem, ale czasami ostro bywa Teraz może troche mniej, odkąd jest synek na świecie. Oj latwiej latwiej, mam znajoma skubana, uparta i pyskata, wszedzie sie wepchnie o wszystko wykloci i zawsze zamierzony cel osiagnie, nawet po trupach.... Nie przejmuje sie niczym, ludzi wykorzystuje jak sie da, traci znajomych po czasie ale ma to gdzies wazne, zeby jej bylo dobrze... Mnie to wkurza, ale czasem tez bym tak wolala..... Alisss, mam nadzieję, ze to NIE opis mnie a tak serio, to do mnie pasuje tylko skubana, uparta, pyskata, nie przejmuje się niczym i jka traci znajomych to ma to gdzieś. Tyle. Na szczęście reszta to nie ja zana27qlczakalisssO rany a co to?????? Jest cos takiego??? podobno..... opisują jakby Cię piorun trafił , mnie to sie przyjemnie nie kojarzy spokojnej madziaas Ja też czyli jest nas więcej Żałujcie że nie wiecie o co kaman. Jak sie chodzi razem po bułki do sklepu :) po bułki powiadasz? to chyba czerstwe je do domu donosiliscie
  12. qlczak

    Sierpień 2009

    madziaasUciekam spać dziewczynki Miłych snów Dobranoc kolorowych zana27taaa.. siedziałyście w książkach i w miedzy czasie barbi wyciągałyście oj....... skąd wiesz co robiłam z Barbi? a ja tak sprawdzałam czy nikt nie podgląda...
  13. qlczak

    Sierpień 2009

    alisssO rany a co to?????? Jest cos takiego??? podobno..... opisują jakby Cię piorun trafił , mnie to sie przyjemnie nie kojarzy zana27Kochane spadam puniac. Dobrej nocki. Buziole :*** spokojnej madziaasalisssqlczakno ja myslę, że nie miał, ale bym była zacofana chocoaż ja w wieku 12 lat to nie wiedziąłm po co dziewczynkom chłopcy hehe wole nie sprawdzac, choc pewnie byloby smiesznie :) No ja tez w tym wieku nie mialam pojecia o co kaman... Ja też czyli jest nas więcej
  14. qlczak

    Sierpień 2009

    alisss Q a Ty w zyciu to taka twardzielka jestes???? Kurcze ja to zazdraszczam takim ludziom, latwiej w zyciu maja.... ja sie niestety nie zaliczam, ale sie staram, twardnieje z dnia na dzien :) oj nie zawsze łatwiej, nie zawsze. Bo trzeba mieć albo twarde de, albo plecy. Czy twardzielka, nie wiem, ale czasami ostro bywa Teraz może troche mniej, odkąd jest synek na świecie. zana27Oj tam dwunastu, ja 14 wrzesnia 24 koncze, wiec trzynastu ,,Miłośc,, od pierwszego wejrzenia :)))) alissshehe wole nie sprawdzac, choc pewnie byloby smiesznie :) No ja tez w tym wieku nie mialam pojecia o co kaman... ufff, nie jestem sama
  15. qlczak

    Sierpień 2009

    zana27Q ja wiem że taki tekst nie jest pretekstem do rozwodu. Ale naprawdę nie chce sie kompromitowac i pisac co jeszcze słysze z Jego ust.... a to juz widzę, głębsza sprawa. alisssWrocilam, skonczyla sie laba..... juz po pierwszym dniu w pracy po urlopie, ciezko bylo.... myslalam ze usne na siedzaco ok 14... ciekawe, czy ktos by Cię budził zana27 tak Q On to wszystko sam rysuje. Kiedys w liceum na lekcjach sama byłam świadkiem jak karykatury nauczycieli rysowal :)))))AAA co do prokuratora to w tedy jeszcze nie miał o co sie czepiac no ja myslę, że nie miała, ale bym była zacofana chocoaż ja w wieku 12 lat to nie wiedziąłm po co dziewczynkom chłopcy
  16. qlczak

    Sierpień 2009

    zana27qlczakzana27Q ja tu nie pisze po to żeby ktoś mnie głaskał po główce. Wiem doskonale, że człowiek pijany zawsze powie prawde. A on sam zaczą rozmowe i sam ją zakonczył, bo ja z pijanym nie mam zamiaru konwersowac. Z moją kochana teściową sie nie widział odkad ja sie z nią pokłuciłam. Bo wiesz, niby mi obiecał że z nią pogada i opieprzy za jej zachowanie.....Ja poprostu nie mam z kim o tym pogadac........ Zana, ja wiem, ale skoro napisałas tu a nie na off, to napisałam co o tym myślę. Ja Cię teraz nie chcę bardziej zdołować, bo nie o to chodzi, tylko czasami to jest potrzebny konpiak a nie głaskanie. Na mnie głaskanie zazwyczaj nie działa. Czasami musi ktos z boku napisac co "widzi" a nie dalej zamydlać oczy. Jak dla mnie nie jest to tekst, który jest początkiem do rozwodu, ale nie jest nic przyjemnego usłyszeć cos takiego od bliskiej osoby. Miedzy innymi po to tu jesteśmy, żeby się wyżalić jak jest potrzeba,a le trzeba mieć świadomość, że nie zawsze usłyszymy co chcemy. Dobra, bo odbiegłam od tematu. Tak jak napisałam, mnie jest przykro, że cos takiego usłyszałaś, a dobrze zrobiłaś ze nie wdałas sie w dyskusję bo nie miałoby to sensu. Q bardzo dobrze że napisałaś to co miałaś na myśli. Na offie też byś to samo napisała, a ja już przestałam sie wstydzic że mam takiego, a nie innego męża. Co do zamydlania oczu to nie ze mną takie numery. Ja Staram sie twardo stąpac po ziemi i jak na razie wszystko przyjmuję na klatę ( pewnie dla tego mi cycki oklapły ;) ) Ja jutro porozmawiam z T . Ale to pewnie nic nie da....Wtedy albo wóz albo przewóz. Bo ja jestem młoda, i moge sobie jeszcze życie ułozyc, a nie życ w toksycznym związku. Nie powiem, bo synkiem sie zajmuje, jest to jego oczko w głowie.. Ale ja mam dosyc wysłuchiwania jego wywodów za każdym razem jak popiwkują ;/ No i o to mi chodziło, wiem komu kopa, a komu przemilczeć Na offie, czytam, ale jak ostatnio wolę sie nie wypowiadać, ja nie owijam w bawełne i jak ktos mnie zapyta, to zawsze szczerze odpowiem.... do bólu szczerze. Powiem tak.... po dupsku Ci sie oberwie od życia, za to twarde stąpanie, ale jak to mówią trzeba byc twardy a nie miętkim.
  17. qlczak

    Sierpień 2009

    zana27Witaj na nk.pl - miejscu, w którym znajdziesz swoich przyjaciół!zerknijcie kochane jakiego mam utalentowanego kolegę Zana On sam? śliczne to jest, ja juz sie bałam, że jakieś mordercze zdjęcie będzie. Super. Bardzo, bardzo mi sie podoba. alisssoh my god Zana to ty z nim od 12 roku zycia, a ja myslalam ze to my tak razem od gowniarza :)my tez juz 11 lat razem, tyle, ze slubu nadal nie mamy... Mi zaraz stuknie 27 uhhh i odkad zaszlam w ciaze to tez nic... jakies 2 lata juz... wczesniej czesto smigalismy, dlatego tak nam brakowalo.... Alisss ja to Cie chyba myślami ściągnęłam, bo sie dzis zastanawiałam czy już wróciłaś. I też mało z krzesła nie spadła, jak przeczytałam... Zana od 12-ego roku życia!!!!! że Was prokurator nie ścigał
  18. qlczak

    Sierpień 2009

    zana27qlczakzana27Witam Was kochane wieczorem. Ja mam doła... Musze sie wyżalic. Moj T dzisiaj troche wypił z kumplem a pozniej usłyszałam że on jest ze mną tylko ze względu na Bartusia....Najgorsze, że to już nie pierwszy raz.... Mam dosyc. Już brakuje mi łez. Chyba to wszystko sie szybko skończy. Moja cierpliwośc postawiła veto.......................łoj Zana, przykro mi, ja jestem zdania, że jak człowiek pijany to niestety czasami za duzo powie, ale jest w tym ziarnko prawdy. Przepraszam, że tak Ci piszę, ale nie będę Cie głaskac po główce, bo nie jesteś już małym dzieckiem. Może mu teściowa cos nagadala i mu sie pomieszało w łepetynie pod wpływem piwska. Q ja tu nie pisze po to żeby ktoś mnie głaskał po główce. Wiem doskonale, że człowiek pijany zawsze powie prawde. A on sam zaczą rozmowe i sam ją zakonczył, bo ja z pijanym nie mam zamiaru konwersowac. Z moją kochana teściową sie nie widział odkad ja sie z nią pokłuciłam. Bo wiesz, niby mi obiecał że z nią pogada i opieprzy za jej zachowanie.....Ja poprostu nie mam z kim o tym pogadac........ Zana, ja wiem, ale skoro napisałas tu a nie na off, to napisałam co o tym myślę. Ja Cię teraz nie chcę bardziej zdołować, bo nie o to chodzi, tylko czasami to jest potrzebny konpiak a nie głaskanie. Na mnie głaskanie zazwyczaj nie działa. Czasami musi ktos z boku napisac co "widzi" a nie dalej zamydlać oczy. Jak dla mnie nie jest to tekst, który jest początkiem do rozwodu, ale nie jest nic przyjemnego usłyszeć cos takiego od bliskiej osoby. Miedzy innymi po to tu jesteśmy, żeby się wyżalić jak jest potrzeba,a le trzeba mieć świadomość, że nie zawsze usłyszymy co chcemy. Dobra, bo odbiegłam od tematu. Tak jak napisałam, mnie jest przykro, że cos takiego usłyszałaś, a dobrze zrobiłaś ze nie wdałas sie w dyskusję bo nie miałoby to sensu.
  19. qlczak

    Sierpień 2009

    ania_83Alkohol dodaje odwagi ale odbiera rozum i myślę zdecydowanie, że to nie jest usprawiedliwienie, może rzeczywiście mamuśka go nabuntowała ja nie napisałam, ze to usprawiedliwienie.............. żeby nie było, że ja....
  20. qlczak

    Sierpień 2009

    zana27Witam Was kochane wieczorem. Ja mam doła... Musze sie wyżalic. Moj T dzisiaj troche wypił z kumplem a pozniej usłyszałam że on jest ze mną tylko ze względu na Bartusia....Najgorsze, że to już nie pierwszy raz.... Mam dosyc. Już brakuje mi łez. Chyba to wszystko sie szybko skończy. Moja cierpliwośc postawiła veto....................... łoj Zana, przykro mi, ja jestem zdania, że jak człowiek pijany to niestety czasami za duzo powie, ale jest w tym ziarnko prawdy. Przepraszam, że tak Ci piszę, ale nie będę Cie głaskac po główce, bo nie jesteś już małym dzieckiem. Może mu teściowa cos nagadala i mu sie pomieszało w łepetynie pod wpływem piwska.
  21. qlczak

    Sierpień 2009

    ania_83Q masz rację! cosik im tam napiszę oczywiście, żeby ktoś Ci awatar skopiował, a do tego Ciebie posądzili o to, no już szczyt niom
  22. qlczak

    Sierpień 2009

    madziaasania_83qlczak wszystkie po cichutku siedzą o nie, ja dopiero wlazłam, a wcześniej byłam to nikogo nie było Teraz jesteśmy qlczakania_83powodzonka z usypianiem też podczytuje sierpniówki, taki sentyment śpi na tę chwilę, ciekawa jestem o której się obudzi na zaległego cycorka. Ja dzisiaj weszłam i nawet się odezwałam Ukrywałaś sie mówisz? ano ania_83qlczakania_83powodzonka z usypianiem też podczytuje sierpniówki, taki sentyment śpi na tę chwilę, ciekawa jestem o której się obudzi na zaległego cycorka. Ja dzisiaj weszłam i nawet się odezwałam no widziałam, ja jeszcze nie śmiem jak nie śmiesz, Aniu przecież my TU pierwsze byłyśmy i musiałam zaprowadzić porządek, bo jedna ma taki awatarek jak ja
  23. qlczak

    Sierpień 2009

    madziaasqlczakmadziaasJest tu ktoś?? nie ma O ty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...