qlczak

to zależy gdzie się trafi, ale w prywatnych gabinetach zazwyczaj dają bez problemu. 3D to chyba zdjęcie a 4D filmik, ale zaraz sprawdzę czy nie zmyślam

z tym rowerem to różnie, głównie chodzi o nasze rewelacyjne dróżki rowerowe i właśnie możliwość upadku. Może rowerek na trzech kółkach hahah

niom, chciałam zadać pytanie do ginekologa na forum, ale są jakieś ograniczenia postowe ech.... a do mojej nie moge się dodzwonić. Najwyżej jutro do niej podejdę, a dzisiaj nie posmaruje.

Z aspiryną to prawda, nie można jej brać. Ale ja 3 razy mówiłam, że jestem w ciąży i lekarka w zasadzie mnie zna, więc sama nie wiem. Mówiła, żebym się nie bała, ale to silniejsze. Wezmę 3 razy, a potem przez 5 m-cy mam sie martwić? Masakra.

Mnie bulgocze codzienni hahah, ale ja czekam na kopniaka :36_8_7: , bo nie wydaje mi się, żeby bul bul i rechotanie to było TO

Abarka Ty tak nie dźwigaj bo Cię potrząsnę -żartuję, ale swoją drogą nie noś takich ciężarów. Ja ostatnio przeniosłam z 6 kilo, to później sie o bąbla martwiłam. Strzeli coś człowiekowi do głowy, a potem się martwi. :( Mnie kurcze coś w uchu boli i mi laryngolog maść przepisała, a tam jak wół, że w ciąży nie można. I weź się tu posmaruj......

A ja pojadę do domku i zjem truskawkowe "zielonej budki" mniam mniam

cześć dziewczyny, Tosia a gdzie te bojówki dorwałaś? to nowe były? bo ja nie znalazłam na allegro ciążowych bojówek w licytacji :( JA mam już 2 pary, drugie takie lżejsze na wiosnę właśnie, już ze 3 tygodnie w nich chodzę bo wygodnie jak nie wiem A właśnie a czy tym kremem eris to piersi też smarujecie? czy jeszcze nie?

halllo jest tu ktoś?

roniaco do orzechów mam puszeczkę felixa solonych oj tych to ja nie..... bo dużo solone, a i to są te jedyne których raczej w ciąży nie powinno się jeść, bo są najbardziej "obrabiane"

ja jeszcze orzechy na yhmyhm, ale chyba nie działają o kurcze, opędzlowałam całą torebkę chipsów (dobrze, że małą paczuszkę kupiłam) Ronia a te rodzynki........ na samą myśl....... to zmykam na chwilę....

a dobry dobry, zwłaszcza truskawkowy

a ja właśnie wcinam chipsy z zielonej cebulki mniam mniam Oj jaka ze mnie gapcia nie przywitałam się. "Dzień dobry"

roniawłaśnie wcinam rodzynki i przeczytałam że:Zawierają błonnik, żelazo, potas, cynk oraz związki mineralne. Zawarty w rodzynkach wapń i bor zapobiegają osteoporozie, dlatego powinny je spożywać kobiety po menopauzie. Duża zawartość błonnika pomaga zaś przy zaparciach. Zawarty magnez i witaminy z grupy B, pomagają w utrzymaniu koncentracji. W skład rodzynek wchodzą również witaminy C oraz E, które zwalczają wolne rodniki. Rodzynki poprawiają również pracę serca i wygląd skóry oraz podnoszą odporność organizmu. Także polecam dziewczyn :) To ja chyba kupię z 5 kilo i będę wciągać garściami

qlczak, masz rację w tym co piszesz, tylko czy ten jod i kwasy masz w osobnych tabletkach czy właśnie w postaci "wszystko w jednym"? mi ginekolog w pl mówiła właśnie,że te "witainy dla ciężarnych, typu wsz w 1 to chemia" i maja dodatkowo np wit A, która jest już w pożywieniu, a jak się ją jeszcze dodatkowo łyka to uszkadza wzrok, więc już sama nie wiem... Osobno. Witaminki w tabletce, a DHA w kapsułce.

[quote=kaja09 qlczak, masz rację w tym co piszesz, tylko czy ten jod i kwasy masz w osobnych tabletkach czy właśnie w postaci "wszystko w jednym"? mi ginekolog w pl mówiła właśnie,że te "witainy dla ciężarnych, typu wsz w 1 to chemia" i maja dodatkowo np wit A, która jest już w pożywieniu, a jak się ją jeszcze dodatkowo łyka to uszkadza wzrok, więc już sama nie wiem... Osobno. Witaminki w tabletce, a DHA w kapsułce.

Cześć dziewczyny, co do witaminek to opinie są różne. Ja mam dobre wyniki, ale kwasów omega ani jodu nie ma w codziennym pożywieniu, dlatego lekarze zalecają ich spożywanie. Kwasy mają duży wpływ na rozwój mózgu i wzroku u maluszka, zresztą jest dużo badań, które mówią, że dzieci których matki przyjmowały DHA lepiej się rozwijają. W wieku 2,5 lat mają szybsze reakcję neuroruchowe i lepiej zapamiętują, a w wieku 5 lat potrafią się na dłużej skoncentrować niż rówieśnicy. Ja też się zastanawiałam nad witaminkami, ale bardziej przemawia do mnie korzyść dla dziecka niż "chemia"

no właśnie z tymi witaminkami jest problem, tzn. nie we wszystkich aptekach i zawsze jest. Z tego co wiem to nawet w hurtowniach czasami go brakuje.

Ronia dokładnie tak jak pisze agak168 ceny wahają się od 45-50zł. Powiem szczerze, że nie wiem jak ceny innych tabletek, bo dla mnie ważny był skład, żeby był jod i DHA Gdzieś słyszałam, że baranki dobrze się dogadują z lwiątkami, także plus dla nas

Roniu co prawda kilka stron do tyłu, ale co tam...... ja kupiłam sobie tabletki z kapsułkami feminatalu, te które pokazywałaś na zdjęciu z kwasami omega i jak na razie jestem zadowolona chociaż łykam dopiero od środy :) A i Ronia, bo nie zauważyłam nigdzie na Twoje pytanie ze strony 126. Nie przejmuj się niczym i pisz to co chcesz, ja też raz się wypowiedziałam i tylko się dziewczyny zdenerwowały, chociaż nie miałam takiego zamiaru,ale swoje wyrzuciłam. Pisałyście o kremie fissan ja go również odradzam, chociaż nie stosowałam w ciąży tylko dużo wcześniej. Zamierzam kupić dr. Eris o którym Tosia kiedyś pisała. Kurczę musze posprawdzać dokłądnei te połówkowe, bo WY wszystkie będziecie miały wcześniej jak ja, a ja już sie doczekać nie mogę :( Oki , zmykam na spacerek bo taka piękna pogoda.

cześć dziewczynki, ja jak wypiję ciepłą szklankę wody z sokiem z połówki cytryny i łyżką miodu to dostawałam takiego "kopa" energetycznego, że szok. Na noc zwykle piję herbatkę malinową, która rozgrzewa. Trochę pdjadałam cebulki, ale nie dużo. Także mozna i na słodko i na ostro jak kto woli. A na katar można wąchać chrzan albo cebulkę też pomaga, chociaż ja miałam malutki albo wcale, więc nie stosowałam.

Tosia27Hello Dziewczynki mam pytanie czy któraś z was podczas choroby w czasie ciąży używała jakiś kropelek do nosa? Drugą noc nie spałam bo nie potrafię oddychać buzią (zresztą dodatkowo wzmaga to kaszel) i zastanawiam się czy są jakieś które można stosować choćby na noc? Kupiłam wodę morską ale to nie nadaje się zupełnie, bo nie pomaga:( Chyba, ze macie jakieś sposoby na zatkany nos? Tetrisal- spray do nosa, ale lepiej żebyś zapytała swojego lekarza lub przynajmniej w aptece- bo w ciąży tego nie stosowałam. Z naturalnych środków pomaga powąchanie chrzanu, proponowałabym zjedzenie troche cebuli, do nosa zapach też się dostaje i odkaża od razu.

kaja09 LEW Adela Agnieszka Antoni Antonina Bartłomiej Beata Bernard Bolesław Bożena Daniel Dariusz Eugeniusz Ewa Gabriel Hanna Ignacy Irena Jaromir Jarosław Joanna Jolanta Justyna Karolina Kinga Lidia Magdalena Marek Mariola Mariusz Michał Olga Radosław Roksana Roman Ryszard Róża Sebastian Stanisław Stefan Teresa hehe moje obydwa są, ale przez przypadek. Aneta gratuluję cieszę się, że udało Ci się samej urodzić, fajniutki bąbelek.

kaja09sory dziewczyny,ale muszę to napisać...qlczak zatkaj uszy..... ALE MAMY DYM NA FORUM ,ŻE JA PIERDOLE!!!! od razu sie ruszyło!!! hahahhaa No przecież o to CI chodziło, to tylko trochę pomogłam. Alisss nie miałam agresora, już o tym pisałam, ale mam wrażenie że nie czytacie tego co piszę. Ja również nie zalogowałam się tutaj żeby robić sobie wrogów ani kogoś denerwować, także mam nadzieję, że jak już Wam przeszło to możemy skończyć ten temat raz na zawsze.

Kaja09 dziwnie to odebrałaś, bo ja daleka byłam od krytyki. Skoro na forum napisałaś to ja Ci odpisałam i nie wiem z czym masz problem. Ani Ci nie nabluźniłam, ani nie obraziłam , także nie wiem z czego robisz teraz problem.