Skocz do zawartości
Forum

Tosia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia Tosia

0

Reputacja

  1. Super!Jak było dziewczynki na otwarciu? Co trenuje córcia?Mój młody zapisał się na sks, co mnie baaaaardzo cieszy:))) Ale leje u mnie, już 2 dzień.
  2. Tak szybko zleciały wakacje...:( Jak po nich wasze dzieciaki? Mój gagatek urósł bardzo- wzrost 160 cm,waga- 57 kg.A jak wasze pociechy?
  3. Ojejku!!!Dziewczyny gratulacje z powodu przyjścia maluszków na świat! Hmmm, mnie jakoś ciężko się zdecydować na drugą pociechę :)
  4. Nasze kochane wielkoludki!Mój gagatek ma 157 cm wzrostu i na chwilkę obecną waży 53 kg. Czasami też jest z niego leniuszek.Ale kochany leniuszek.Nie mogę się doczekać ciepła i naszych wycieczek rowerowych, Wy też lubicie jeździć?
  5. Tosia

    Co dziś robicie na obiad?

    Mnie dzisiaj naszło na potwornie nie zdrowe jedzenie, czyli: frytki, kebab, surówka :)
  6. Dziękuję za kciukaski-pomogły- psychologia 5 :)
  7. Witaj kochana.Ja jestem szczęśliwa posiadaczką modelu 99;-chłopiec :) Mój synalek to wielkolud, ma 156 cm wzrostu i 54 kg wagi :) Nie mam z nim problemów wychowawczych, jest troskliwy, ciepły opiekuńczy.Ciszę się że robi mi zakupy(nawet w mięsnym), pomaga w czynnościach domowych.Ma teraz fajny etap, zastanawia się nad sensem istnienia ludzkiego.Uwielbiamy spędzać czas ze sobą.Napisz coś o swojej księżniczce:36_3_16: .Przesyłamy buziaki.
  8. Kobietki kochane, mam prośbę : potrzymajcie dzisiaj za mnie kciuki ok?Mam ciężkie kolokwium z biomedyki i psychologi rozwojowej....Buziaki dla Was.
  9. Kurcze ale ze mnie blondynka.....przepraszam jeszcze raz!
  10. Ojejku przepraszam!Jeszcze nie do końca opanowałam poruszanie się po forum
  11. Mój mały urodził się 3760 i 56 cm długi :)
  12. Hej kochane mamutki!W roku 2008 stuknęła mi 30 :) Z tego powodu nachodzi mnie masa refleksji i chęci zmian.Też tak macie?
  13. Oooooo tego bym już psychicznie nie zdzierżyła gdyby mi moje osobiste , prywatne , ukochane maleństwo zapłakało a teściowa by w nocy od razu leciała!Klucz w drzwiach to fajne rozwiązanie.Ale powiem wam jedno- my mieszkamy osobno , sami z dzieckiem- i to nie jest nie raz przeszkodą że wpada do nas mamuśka i chce swoje rządy wprowadzić.Nie pozwalam na to ani mamie ani teściowej.Takie wtykanie nosa między młodych jest często przyczyna rozpadu małżeństw. Trzeba postawić się okoniem.Nie można pozwalać komuś przeżywać swoje życie, czas ucieka, patrząc z perspektywy czasu nie raz bym na obecną chwilkę postąpiła inaczej.Ale czasu nie cofniemy, trzeba robić wszystko by nam życie nie przeciekło przez palce.Szkoda czasu na nery i bezsensowne dyskusje.Kiedyś w nerwach wypowiedziałam jedno zdanie :"Jak sobie urodzisz to będziesz mogła wychowywać i rządzić !:36_8_5:"
  14. Tosia

    Co dziś robicie na obiad?

    Schabowy, buraczki, ziemniaczki z koperkiem.
  15. ja tak jeszcze nigdy nie zdradziłam męża ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...