Asia28
Ja uważam, że wszystkie jesteśmy tu razem jakiś czas i musi być bezwzględne 100% poparcia by kogoś przyjąć :) a narazie nie ma i jak jest juz 1 sprzeciw to go nie będzie :)
W porządku, rozumiem :). To uczciwe podejście i chyba kończy sprawę. Szkoda, ale byłoby niefajnie gdyby ktoś z mojego powodu czuł się niezręcznie a i mnie samej byłoby niezręcznie czuć się niemile widzianą.
Pozdrawiam
Beata