Witam :) Jak mogę przemówić swojej kobiecie do rozsądku i nakłonić ją do tego, żebym mógł być przy porodzie? Widzę tutaj sporo mam, więc może dacie mi jakieś argumenty, których mógłbym użyć :) Bardzo mi zależy, bo to będzie pierwsze nasze dziecko i chciałbym być w tej chwili przy niej, ale Ona wychodzi z założenia, że będzie brzydka, nieatrakcyjna i nie chce, żebym wtedy na nią patrzył.