-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Czeresnia
-
A jeszcze, np. w przypadku cc wygodniej będzie w koszulce bo sie będzie ocierała blizny.
-
brakiiia tak jeszcze wracając do wózków, w hurtowni w moim mieście koleś też prawie, że od razu zaproponował mi Tutka grandera .. hmm muszę o nich poczytać, bo albo rzeczywiście są takie dobre, albo mają jeszcze lepsze profity z ich sprzedaży No właśnie opinie ma bardzo różne, więc trudno stwierdzić o co chodzi z tym zachwalaniem przez sprzedawców... Ja sie jeszcze pytałam o Tako ale koleś tylko powiedziala, że Tutek Ambero to jest dokładna kopia Tako Laret z tym, że tańsza i lżejsza...więc wyraźnie wolał, zebym zdecydowała się na Tutka... Ja się troche boję, bo za pierwszym razem "wciskali" mi Coneco, a że był ładny to sie zdecydowałam, po czym się okazał totalną porażką więc od tego czasu troche się obawiam tych sprzedawców zachwalających jakiś produkt, chyba nawet bym wolała, żeby powiedział, że jest taki sobie ;)
-
Hello mamuski! U nas dziś powrót zimy, oby nie na długo. Co do piżam to ja trafiłam do szpitala na kilka dni przed porodem i na wtedy zdecydowanie wygodniej było mieć koszulę, ze względu na codzienne badania przy grupie studentów(szpital kliniczny) wygodniej było podciąnąc koszulę niż zdejmować każdorazowo spodnie :P pamiętam, że nawet te laski, które chodziły w piżamach, przed samym badaniem zmieniały na koszulę. Ale po porodzie to w sumie jak komu wygodniej, chciaż jak sobie przypomnę jak było gorąco na tym oddziale poporodowym to wolałabym chodzić w samych majtkach :P
-
No mnie też mówił, ze biorąc pod uwagę nasze warunki drogowe to Tutek jest najlepszy więc coś w tym chyba musi być :)
-
Domka, bylam dzis w Sloniu i widzialam na zywo Tutki ;) Sprzedawca baaaardzo je polecał i teraz sie zastanawiam, czy faktycznie są takie dobre, czy mają profity od ich sprzedazy ;) W każdym razie na żywo podoba mi się jeszcze brdziej niż na zdjęciu, fajnie sie prowadzi, leciutki, no i ogólnie bardzo ładnie wygląda, także raczej na 100% się na niego zdecydujemy, tylko jeszcze nie wiem czy Ambero czy Grander....ale jeszcze jest trochę czasu na zatanawianie :)
-
Kurcze dziewczyny, Wy wszystkie wybieracie się na tą krzywą cukru a ja się tego badania cholernie boję :P Chociaż z pierwszej ciąży nie wspominam tego jakoś tragicznie, ale w tej ciąży ciagle jeszcze męczą mnie mdłości, ciągle mi niedobrze i obawiam się, że jak wezmę tą glukozę do ust to paw murowany :P Ciekawe czy da się to badanie ominąć....
-
Hejka dziewczyny! Mnie też dziś pogoda zdołowała, a tak już było ładnie, oby na prawdę od przyszłej soboty było tylko lepiej i dużo lepiej ;) Wiosno, takie sny to koszmar, ale może właśnie fajnie je mieć bo poźniej rzeczywistość będzie miłym zaskoczeniem, wszystko łatwiejsze niż we śnie ;) Iwus, kciuki zacisniete, musi byc dobrze :) Miłego dnia dziewczyny!
-
Bazylia czeresienka no w Pl to raczej za ciekawie sie nie mieszka z mezem `innego koloru` :( przykre to bardzo. Ja mez poznalam w UK 7 lat temu :) raczej tu zostajemy ;) Dokładnie, w Polsce niestety wciąż jest duża nietolerancja :( Nie dziwię Ci się, że zostajesz w UK, tam jest taka multikulturowość, że związki mieszane są "na porządku dziennym" a tutaj.... Ja mojego juz przyzwyczaiłam, że wieczorem nigdzie chodzic nie może, bo nie wróci w jednym kawałku :P
-
Bazylia, na początku mieszkaliśmy rok na Cyprze (tam się poznaliśmy) ale niecałe 5 lat temu przywiozłam go do Pl. Początki tutaj były dla mężula trudne, zwłaszcza językowo :P ale teraz jest spoko, chociaż i tak ciagle myślimy, żeby stąd wyjechać.
-
Domka, bardzo ładny ten wózek, jakbym miała pewnośc, że one są tak dobre jak ładnie wyglądaja to już bym się nawet nie zastanawiała :)
-
Kleo, super wieści, gratulacje! :) Bazylia, mój mąż jest mieszanką Indii z Bangladeszem ;)
-
Chyba też się zdecyduję na rożek tym razem :) a w ogóle Bazylia widzę, że Twoja córcia też jest "nie naszej" urody ;) Tak samo jak mój synek hihi
-
Bazylia, Twoja Mała spała w tym rożku czy tylko tak do noszenia używałaś?
-
przyszła wiosnaOd kilku miesięcy podkupuje gazetę Mamo to ja, jest za 0,99 groszy, więc cena rewelacyjna a na przykład w numerze kwietniowym wiele ciekawych artykułów o pielęgnacji niemowląt, karmieniu w nocy. Wiem, że wszystko można znaleść w internecie, ale czasem forma gazety jest wygodniejsza, w poczekalni, w pociągu, w autobusie. NIe wiem czy trafiłyście na tą gazetę, ale rzeczywiście jest co poczytać Bardzo fajny ten wózek Tutek, a szukałyście może o nim opinii w necie? Dobre ma? Ja tez czytam Mamo to ja, przy pierwszym dziecku kupowałam jeszcze długo po porodzie, zawsze mieli jakieś fajne przepisy na dania dla maluchów :) Co do tych Tutków to wg mnie bardzo ładnie wyglądają i są lekkie, a opinie ma i dobre i złe....ja sie jeszcze waham, bo za pierwszym razem kupiłam wózek 3w1 polskiej firmy Coneco i to była trgedia, w czasie używania gondli 3 razy oddawałam do naprawy, spacerówka była beznadziejna więc w końcu kupiłam samą spacerówkę Peg Perego z której byłam bardzo zadowola. Teraz w ogóle nie brałam pod uwagę polskich wózków, ale po przeczytaniu różnych opinii, porównaniu cen itd. zastanawiam się nad tym Tutkiem.
-
No to będę się musiała wybrać do Słonia, przy pierwszej ciąży prawie wszystko tam kupowałam :) Mnie się podobał Tutek Grander, ale patrze teraz, że ten Ambero też fajny. Muszę zobaczyc na żywo. Derenka, rożek bardzo ładny :)
-
Domka, właśnie zauważyłam, że jesteś z Łodzi, tak jak ja :) i pisałas o wózku Tutek. Ja też biore go pod uwagę. Możesz zdradzić w jakim sklepie widziałaś ten wózek i w jakiej cenie?
-
Dziewczyny, ale Wy tu macie tempo :) Nie zaglądałam na forum od rana i mam teraz tyyyle stron do nadrobienia ;) ale fajnie, przynajmniej cos sie dzieje. Co do rożków to ja dla pierwszego synka nie kupowałam bo wyszłam z założenia, że jest to zupełnie zbędne, ale później słyszałam wiele pozytywnych opinii od koleżanek, które sobie w ogóle nie wyobrażaja, że można nie mieć rożka. Teraz sama nie wiem, w sumie jak się dziecko urodzi w lipcu to może być za ciepło, żeby je wkładać do rożka... Pościel Feretti jak najbardziej polecam, mam od czterech lat i wciąż jest w dobrym stanie. A właśnie, czym zamierzacie przykrywać maluszki od początku? Ja pierwszego synka od razu położyłam na podusi (miał taką bardzo płaską) i spał pod kołdrą, a teraz sie naczytałam tyle o tym, że może się dziecko udusić od poduszki, zsunąć pod kołdrę itd. W sumie może właśnie ten rożek to dobre rozwiązanie....albo poprostu zawijać w koc...
-
Dzięki dziewczyny z mile przyjęcie :) Derenka, ale fajnie, widac nasze maluszki rosną w tym samym tempie :) Ciekawe czy wyjść też będą chciały tego samego dnia :)
-
Cześć dziewczyny! Przyjmiecie jeszcze jedną lipcówke do swojego grona? ;) Własnie natrafiłam na to Wasze forum i stwierdzam, ze bardzo tu miło, ale chyba nie dam rady nadrobić tych wszystkich stron, które napisałyście hehe. Ja w lipcu zostanę mamą po raz drugi, termin mam na 12 chociaż z ostatniego usg wychodził 9, ale podobno bierze się pod uwagę pierwszy termin więc stawiam na 12 :) Szykuje się chłopiec, chociaż chciałam nie widzieć i mieć niespodziankę, ale na ostatnim usg tak się wyraźnie wystawiał, ze nie dało sie nie zauważyć hehe. Z tego, co zauważyłam to spora przewaga chłopców tu u Was. Pozdrawiam