Witam wszytskich rodziców. Mam taki problem. mój 4 miesieczny synek wybudza sie po 6 razy w nocy. Czasami czesciej. Nie chodzi napewno o jedzenie. Doszłam do wniosku, że chodzi o smoczek. Nawet jak zasnie bez niego np. podczas karmienia, po kapieli rusza buzią przez sen. Wybudza sie po 2 godzinach zasypia jak mu dam smoczek. Duje duje, wypada dalej duje i sie wybudza. Wychodzi na to ze pasuje mi stac nad nim i trzymac ten smok:) nie wiem czy jasno to opisuje ale sie staram. :) w dzien wogole go nie dostaje bo nie ma takiej potrzeby. W kadym razie polozna mi powiedziala, ze ma straszny odruch ssania, co swiadczy fakt ze rusza buzia przez sen i że ten odruch zaniknie po 6-7 miesiacach. Mam pytanie takie: czy to odruch i zaspakajanie go smoczkiem czy przyzwyczajenie?