Skocz do zawartości
Forum

zosia65

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez zosia65

  1. Moje dzieci uwielbiają zabawy w teatrzyk. W ostatnim czasie ta zabawa stała się w naszym domu prawdziwym hitem. Mamy kolorową scenę przygotowaną z kartonowego pudła, której kurtyna otwiera się i zamyka. Mamy samodzielnie zrobione pacynki i wiele zabawek, które również wykorzystujemy podczas zabawy. Mamy też wyobraźnię i najczęściej wykorzystując ulubione bajki dzieci, urządzamy przedstawienia ;) Taka zabawa jest bardzo wciągająca, przed przedstawieniem odbywają się próby, szykujemy bilety a nawet plakaty. Na takich zabawach czas mija nam naprawdę wesoło a przede wszystkim bawimy wspólnie.

  2. Skrzat w wyobraźni mojej córci:
    Skrzat to taki mały ludek, który mieszka w lesie w norce zająca. Czasem nas odwiedza bo w lesie jest trochę nudno i nie ma zabawek. Wszystkie skrzaty mają brodę i czasem latają na jaskółkach. Lubią dzieci dlatego czasem się z nimi bawią. Dorosłych nie lubią bo mogliby ich rozdeptać lub pomylić z myszą. Skrzaty są fajne ;)

  3. Mojemu dziecku pomaga w zaśnięciu kilka drobiazgów. Mam tu na myśli ulubioną poduszkę w towarzystwie której wyjeżdżamy nawet na wakacje i wszędzie tam gdzie maluch będzie odbywał drzemkę. Gdy jest podusia koniecznie przyciemniamy światło, zasłaniamy rolety gdy jest widno. Masuję córcie po pleckach lub trzymam za rączkę. Moja obecność jest bardzo ważna. Nie muszę nic mówić, czasem tylko cicho nucę. Wystarczy, że jestem obok…

  4. Moja córka bardzo bała się pierwszego dnia w przedszkolu. Z jednej strony bardzo chciała tam pójść, z drugiej było to zupełnie nowe miejsce, nowi ludzie i zwyczaje. Pomyślałam więc, że ciekawym sposobem na oswojenie jej z tym lękiem będzie zabawa w przedszkole. Do pomocy użyłam lalek i misiów, które odgrywały role przedszkolaków. Wśród nich zasiadła moja córcia a ja byłam nauczycielką. Okazało się, że taka zabawa bardzo ją wciągnęła i emocje opadły. Na tym jednak nie poprzestałam. Zabrałam też córkę na dni otwarte do placówki i tam na spokojnie mogła w mojej obecności poznać wszystkie jej kąty a przy okazji poznać panią przedszkolankę. Okazała się ona bardzo sympatyczna więc z wiedzą o tym jak jest i co czeka dzieci w przedszkolu, moja córka wręcz nie mogła się doczekać gdy wreszcie będzie mogła tam pójść. Strach ma wielkie oczy tylko wtedy gdy go nieznany.

  5. Ciąża to okres oczekiwania na narodziny dziecka pełen najróżniejszych uczuć. Aby przebiegał mi w spokoju i bez komplikacji troszeczkę zmieniłam rytm dnia. Znacznie więcej czasu spędzałam na świeżym powietrzu wśród bliskich, na spokojnie planowałam zakupy, nie zostawiając niczego na ostatnią chwilę. Starałam się nie denerwować dbając o spokój psychiczny. Sprzyjały temu na pewno regularne wizyty u lekarza, fachowa literatura i fantastyczna atmosfera oczekiwania na narodziny dzidziusia. Były to chwile bardzo wyjątkowe a sam fakt bycia w ciąży wpływał na mnie najpozytywniej i dodawał mi energii wywołując samoistny uśmiech na twarzy ;)

  6. Lato to jest przygód pora
    to są harce i swawola
    w lesie, stawie i na łące
    gdzie dociera ciepłe słońce
    Maja i jej przyjaciele
    których pszczółka ma tak wiele
    zapraszają do zabawy
    wśród zielonej świeżej trawy.

    Dzień śniadaniem zaczynają
    nektar z kwiatów wypijają
    potem Maja z Guciem w parze
    hen wyrusza na wojaże
    do obiadu tak latają
    wszystkie kąty odwiedzają
    po obiedzie zaś od nowa
    Gucio się przed Mają chowa.

    On by wolał pospać w trawie
    Maja szukać skarbów w stawie
    więc podrywa go do lotu
    nie pytając czy jest gotów
    po kolacji zaś wieczorem
    łąka wciąż tętni ferworem
    no bo koncert się zaczyna
    uśmiechnięta każda mina.

    Aleksander gra wesoło
    każdy przed nim chyli czoło
    nawet Tekla pajęczyca
    w tan muzyki żwawo hyca
    tak na łące lato płynie
    tak się żyje w tej dolinie
    tak ta sympatyczna pszczoła
    co dzień żwawa i wesoła
    z przyjaciółmi na swej łące
    chwyta za promienie słońce.

  7. Gdy słoneczko latem grzeje
    Maja i jej przyjaciele
    zaczynają harce swoje
    zaczynają swe podboje
    przygód mają wnet bez miary
    i to nie są czary mary
    Maja, żywiołowa pszczoła
    wszystkim dzielnie stawia czoła
    nie odmówi też pomocy
    nawet ciepłej letniej nocy
    ona serce wielkie ma
    i się dzieli nim raz dwa
    Maja nie zna słowa nuda
    to nie żadna jest maruda
    więc gdy świeci jasno słońce
    po kwiecistej lata łące.

  8. Idealny dzień matki to dzień spędzony wspólnie z rodziną. Ciągła praca, szkoła i inne obowiązki często ograniczają czas mamie dlatego w tym szczególnym dniu chciałabym nacieszyć się swoimi dziećmi, spędzić z nimi cały dzień. Nie oczekuję również drogich prezentów od moich dzieci, wręcz przeciwnie. To święto kojarzy mi się raczej z drobiazgami wykonanymi własnoręcznie przez dzieci z myślą o ich mamie. Zdecydowanie takie prezent sprawiłby mi większa radość. Poza tym stało się tradycją, że w tym szczególnym dniu pieczemy razem z dziećmi taki wspólny rodzinny tort, który później dekorujemy i zajadamy podczas zabawy. To jest właśnie mój idealny dzień matki ;)

  9. Moja córcia chętnie jada
    (to dla wszystkich mam jest rada)
    ozdobione pięknie dania
    od kolacji do śniadania
    zwykłą zupkę więc podaję
    z wykrojonym w kwiatek jajem
    zaś kanapki bardzo zdrowe
    piękne są i kolorowe
    bo na każdej z nich króluje
    ketchup, który je maluje
    to jest sekret mój malutki
    aby talerz był puściutki
    trzeba troszkę poczarować
    smakołyków nie żałować
    wtedy nawet i niejadek
    każdy chlebek i obiadek
    spałaszuje bez wykrętów
    bez proszenia i zachętów
    znika problem z niejedzeniem
    ciągłym płaczem i proszeniem
    to mój sekret jest sprawdzony
    wszystkim mamom polecony.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...