Skocz do zawartości
Forum

Mika80

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mika80

  1. Może się w końcu do nowego forum przyzwyczaimy :-/. W sobotę idę na USG 4d i jak zwykle już się denerwuję. Trzymajcie kciuki. Maciejko zdjęcie super. Brzuszek prezentuje się znakomicie :-). Mamy pytanie w jaki sposób liczycie ruchy dziecka? Byłam na szkoleniu cukrzycowym prowadzonym przez położną, która powiedziała, że powinny być minimum trzy ruchy na godzinę. Teraz cały czas nasłchuję czy są. Boję się, że zeświruje od tego. Gdzieś czytałam, że powinno się liczyć w czasie aktywności dzidzi. I już sama nie wiem co i jak.
  2. Cześć Dziewczyny, Też się stęskniam :-). Nowe forum jest fatalne. Może oni jeszcze nad tym pracują i to jest wersja robocza.
  3. Lonstarka z normami nie pomogę bo też miałam standardowo do 140. Lekarz się na pewno połapie z tym błędem. W końcu po coś się uczyli ;-). Mój brzuch jest sporo większy od piersi. Choć te urosły z B do E. W obwodzie na wysokości pępka mam 89cm. Przez miesiąc przybyło 2cm. Niby nie super dużo, a wygląda okazale. W 9 miesiącu to on będzie chyba gigantyczny. Już się boję. Lonstarka też mi się podobały bebetto. Przymierzałam się do Solarisa, ale mój M zauważył brak osi między tylnymi kołami i stwierdził, że mogą się rozpadać. Poczytałam opinie i faktycznie ludzie się skarżą. Dużo zależy gdzie chcesz nim jeździć. Ja biorę pod uwagę leśne drogi. Ostatecznie chyba kupimy Fyna.
  4. Ja już 6 kg na plusie. W sumie 64 przy 169 cm wzrostu. Mam nadzieję, że 70 kg nie przekroczę. Tylko brzuch w porównaniu z Waszymi mam wielki. Trochę się tym martwię, bo to dopiero 7 miesiąc. Widać taka moja uroda.
  5. Jak ja zobaczyłam 2 kreski na teście to moją pierwszą myślą było " Boże co ja zrobiłam!!!". Trochę dziwne, biorąc pod uwagę że staraliśmy się od 4 miesięcy. Potem jeszcze chyba z tydzień byłam przerażona :-).
  6. Hello dziewczyny, Ja dziś po wizycie. Maluszek ma już 1095g, lekarz twierdzi, że tyle mniej więcej mieć powinien. Siedzi sobie główką do góry. Tak mi sięzresztą wydawało, że mnie kopie po pęcherzu :-). Stwierdził, że macica trochę twarda i zapisał magnez. Szyjka długa więc Ok. Cukier na diecie bardzo dobry. Powiem Wam, że ta dieta wcale zbyt restrykcyjna nie jest. Nawet czekoladę mogę jeść w rozsądnych ilościach. Myślałam, że będzie gorzej. Zaleta taka, że wolniej tyję i lepiej się odżywiam. A tak się bałam o nadmiar kilogramów po ciążowych ;-). Cieszę się, że wszystko dobrze, bo ostatnio stresowałam się przedwczesnym porodem, ale lekarz mówi, że na razie mi nie grozi. Nie ma to jak sobie coś nawkręcać.
  7. Lonstarka z tym szpitalem to dziwne, mój gin o takiej opcji nie wspominał. Zapisał glukometr, dał broszurkę o diecie i tyle. Jakby dieta nie pomogła to da skierowanie do diabetologa. Na szczęście na diecie cukry w normie. Oby tak dalej, bo podobno w ciąży lubi się to zmieniać. W internecie o diecie w cukrzycy ciążowej jest masa informacji. Poczytaj o indeksach glikemicznych i wymiennikach węglowodanowych.
  8. Lonstarka czytałam, że to badanie 50g glukozy dość często daje błędne wyniki. Dlatego część lekarzy kieruje od razu na 75g. Więc na razie się nie stresuj.
  9. BazyliaHello kobitki ja wlasnie w autobusie wracam sobie z wizyty korki jak diabli juz 30min stoje w miejscu heh Yasmin zasnela wiec spokojnie mogę do domku dojechac hahhahhahahhah A po wizycie jada bogatsza w insulinę 2 razy dziennie nie wiem jak dawki w pl sa wiec rano mam 6 a wieczorem 4 zobaczymy jak pójdzie moze zmniejsza lub zwieksza dawke. Za tydzień kolejna wizyta i usg lekarz też dzis pytal czy chce cesarke ja mowie ze tak on pyta czy jestem pewna czy moze jeszcze chce przemyśleć mowie nie no i na maj mam termin do kliniki obgadac wszystko :) beda jesio pewnie chcieli mi troszku zebym zmieniła . decyzję ale co tam ja juz mam klina w glowie hahhahaha Bazylia, a dlaczego maj? Chcą Cię rozpakować miesiąc wcześniej?
  10. Lonstarka ja też mam 33 lata i jestem w pierwszej ciąży. Wcześniej uważałam, że jestem za młoda :-). Zaczęłam się starać w zeszłe wakacje. Rodzić planuje cc, już się dogadałam. Moja mama drugie, planowane dziecko urodziła w wieku 40 lat. Do końca pracowała bo świetnie się czuła. Rano miała cc a wieczorem, ku przerażeniu pielęgniarek, poszła do toalety. Bardzo szybko doszła do siebie. Tak więc reguły nie ma. Blizne po roku miała prawie niewidoczną. Ja osobiście wolę bliznę na brzuch niż gdzie indziej. Moją kumpelę tak pozszywali, że w tym roku ma mieć plastykę pochwy.
  11. Cześć dziewczyny! Widzę, że nietylko ja miałam średnio wesołe święta :-(. Jestem na diecie i mierzę cukier. W sumie jem to co dotychczas, bo raczej zdrowo się odżywiałam. Tylko ze słodyczy zrezygnowałam :-(. W święta to dolina. Pocieszam się, że nadmiar kilogramów po ciąży mi nie grozi. Wyniki na razie OK. Joanna trzymaj się i dużo odpoczywaj. Jeszcze parę tygodni i jakby co (odpukać) to dzieciaczek da radę. Ja się tak pocieszam. Powodzenia wszystkim wizytującym.
  12. BazyliaMarta2012MisiowaMamaMarta ja zaczelam 6 :)no bo ja przebywam w tak doborowym lipcowym towarzystwie iż nie chciałam się z Wami rozstawać po pierwszym usg miałam termin na 5 lipca, a termin mam wg om 30.06 stąd ta różnica ;) Idziemy łeb w łeb tez mialam 5 lipca po usg 30 czerwca hihihij po srodowej wizycie lekarz wpisał rozwiązanie przed 28 czerwca Ja z OM miałam termin na 12 lipca, a na ostatniej wizycie gin powiedział, że prawdopodobnie rozwiążemy 28 czerwca :-)
  13. Marta, miałam 148, a norma jest do 140. Bazylia bardzo upierdliwa jest ta dieta? Ja generalnie mało pijąca jestem, ale jakbym miała zaszaleć to whisky z colą za mną chodzi :-). Wliczając 6 miesięcy karmienia to jeszcze trochę poczekam.
  14. Dziewczyny zmartwiłam się okropnie :-(. Mam przekroczoną glukozę po 120 minutach. Lekarz niby mówi, że tylko trochę i paniki nie ma, ale zaprosił mnie tydzień wcześniej. Zupełnie się tego nie spodziewałam. Raczej szczupła jestem i problemów z cukrem nigdy nie miałam. Niepokoję się o dzidzię. Tasior super, że z mała wszystko OK. Fajnie, że dziewczyna, bo naszym chłopakom to partnerek będzie brakować.
  15. Hejka, Ja też dziś na glukozie. Już wypita, teraz siedzę i czekam. Szczerze mówiąc nie było źle. Może dlatego, że ja słodkie lubię. Choć pani pielęgniarka straszyła mnie mdłościami przez te dwie godziny, więc może najgorsze przede mną. Oby nie.
  16. Marta2012U nas Wojciech a mój mąż drugiego nie chce imienia, ja bym chciała po moim dziadku Bronisław a on na to że tesciowa chciałaby Leon po jej ojcu. Masakra jak ja nie postawie na swoim to nie damy drugiego.... nie będę robiła tak aby teściowa była zadowolona. U mnie chyba też będzie Wojciech, ale jeszcze dyskusja trwa bo nie możemy się ostatecznie zdecydować. Drugie imię będzie po moim ojcu. Marta, wytłumacz mężowi, że to Ty znosisz niedogodności ciąży i porodu, więc wybór drugiego imienia powinien należeć do Ciebie. Ja tak zrobiłam ;-)
  17. Wiosenko Twoje nastawienie do życia jest niesamowite. Możesz być dla wszystkich przykładem. Wierzę, że spotka Cię jeszcze wiele dobrego.
  18. BazyliaCzeresniaBazyliaNa kwietniowkach 2009 mialysmy dziewczyne jej coreczka zmarla chyba to byl 36 tydzien jesli sie nie myle ehhhhhhh jak tu nie smutac :( ale po roku urodzila kolejna piekna zdrowa dziewuszke :)To jest straszne :( Niby się uważa, że z końcem pierwszego trymestru jest bezpieczniej a wychodzi na to, że tak naprawdę do samego końca nie można czuć się pewnie. Ehhh, ja się chyba aż do rozwiązania będę stresować. najgorsze chyba jest to ze musisz urodzic martwe dziecko :( cos okrponego naprawde Zgadzam się Bazylio, uważam że w takim przypadku kobieta powinna mieć prawo wyboru czy chce urodzić siłami natury czy przez cc.
  19. Wiosenko brak słów, żeby wyrazić jak bardzo mi przykro...
  20. Bazylia, becikowe dostaje się na każde dziecko. Niestety od tego roku wprowadzono kryterium dochodowe i nie każdy się załapie. Dziewczyny piszecie o USG 3 i 4d, a mi lekarz powiedział, że mogę zrobić, ale głównie aby pooglądać bo wartości diagnostycznej nie ma większej niż zwykłe. Teraz nie wiem czy robić bo z jednej strony bym chciała, ale wydatków teraz sporo. Mamusie co już je miały sądzicie, że warto wydać ponad 200 zł. Cały dzień myślę dzisiaj o Wiosence mam nadzieję, że niebawem usłyszymy dobre wieści. Jak czytam ile już macie kupione dla dzidzi to martwię się, że nie zdążę bo jeszcze nic nie mam. Miałam po świętach remontować mieszkanie ale jednak prawdopodobnie będę się przeprowadzać, więc czekam z zakupami. Zaczynam się bać, że synusia przywitamy na walizkach
  21. Joanna, wszystkiego dobrego dla Twojej mamy. Ne pewno będzie dobrze. Zainspirowałycie mnie i po powrocie do domu zmierzyłam brzuch. Na wysokości pępka 87 cm. Na wadze dodatkowe 5,3 kg, ale mam ostatnio jakiś większy apetyt więc muszę pilnować, żeby nie przegiąć. Trochę się martwię bo dzidzię czuję słabiej niż przedtem. Niby czuję, że się rusza, ale to nie to co tydzień temu. Pocieszam się, że może zmieniło pzycję i to przez to. W zeszłym tygodniu kopało w dole brzucha, a teraz czuję je znacznie wyżej. Mam nadzięj, że się znowu rozkręci.
  22. Tasior, mi się sprawdziła poduszka (kojec) dla ciężarnych motherhood.Śpi mi się z nią bardzo wygodnie. Ze względu na cenę trochę się wahałam, ale dla mnie to była trafna inwestycja. Śpię głównie na lewym boku, ale w innych pozycjach też się zdarza. Pytałam o to gina, powiedział, że najlepiej na lewym, ale nie mam popadać w paranoję i jak trochę pośpię na plecach czy prawym to nic się nie stanie. Jakbym miała leżeć na lewym i się męczyć to lepiej inaczej i się wyspać.
  23. MisiowaMamo, łapki błękitno niebiesko żółte na błękitnym spodzie ( po konsultacji z M). Powiedz mi jeszcze, proszę, ile to z przesyłką wychodzi?
  24. MisiowaMamo a nie masz czasem zdjęć tych pozostałych mixów łapek? Ja też mogę spokojnie czekać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...