kaczkosia

A mnie niedziela mija paskudnie leniwie i paskudnie nudno ale mam ambitny plan- wyjść na spacer, ale póki co zamiast tego ślęczę z laptopem :) Wczorajszy dzień był dziki, pół dnia miałam power taki że mogłam góry przenosić, sprzątanko całego domu na tip top, a kiedy skończyłam padłam jak mucha i źle się czułam. Szkoda tylko że mój mężuś nie lubi sprzątać- nawyk z domu, mamusia zawsze synusiowi sprzątała więc samemu nie sprząta. Cieszy mnie że już troszkę się zmieniło bo po obiedzie przynajmniej sprzątnie hihihi a z resztą muszę pilnować i musztrować inaczej byłaby lipa ;P We wtorek wizyta u gina, ojejku nie mogę się doczekać! :) :) :) :) :) kaskasto- ojjj to ci się ferie zaczęły, 3mam kciuki żeby twoi chłopcy się szybko wykurowali, ohhhh ale ci dobrze, nie pogardziłabym wycieczką do spa Miłego wieczoru! :)

O jaa, faktycznie październik :O do mnie też jeszcze nie do końca dociera że jestem w ciąży, no chyba że straszliwie czegoś mi się zachciewa i zaczynam się nie mieścić we wszystkie ciuchy ;-) dzień minął mi spoczko miałam dziś humor mi dopisał mój mężuś grzecznie zasnął (wykończony chyba moją gadaniną) i już mi nie ględzi nad uchem, chyba że ewentualnie z emocji po obejrzeniu ostatniej części Rocky'ego Balboa a jutro w końcu wychodzę z domu biorę samochód i pędzę na babski spend :-) trzeba ponarzekać hihihi :) najgorsze to, że nie potrafię zasnąć, masakra poprostu moja pora na sen przychodzi około 1-2 w nocy, a rano nie potrafię wytagrać się z łóżka. To trwa od początku ciąży, wcześniej nie miałam problemów ze spaniem, położyłam się o 21 i spałam. Dziwny objaw. tragedia posejdona :( dobrej nocy :-)

Hej Dziewczyny :-) Martyneea- piękny dzidziuś nie mogłam napatrzeć się na twoje usg! :))))))) Mamba123- dzięki za info o Tetralysalu, jestem już o to spokojna :) U mnie też spadł śnieg, ale właśnie topnieje bo jest odwilż. Ja już chce wiosnę! Wczoraj miałam iść na powtórne badania z tokso, ale.... przyszłam o 10.30 a pobór krwi był do 10 kurde, kurde, kurde nie wiedziałam że jest do 10 no i dupa, wszystko mi się przeciągnie w czasie, bo wizyte u gina miałam mieć dziś, a będę mieć dopiero w przyszły wtorek, ohhh już się nie mogę doczekać! W sumie nawet lepiej, bo dziś mój mąż ma wizytę w prokuraturze w porze kiedy ja mam zazwyczaj wizyty u gina, a chciałam żeby był już przy usg, za każdym razem ze mną wchodzi do pana doktora ale chyba bał się wejść ze mną do pokoju gdzie gin robił mi usg a teraz już koniec bo mu powiedziałam że ma iść i zobaczyć na własne oczy :-) Ohh dziewczyny ja nawet nie myślałam jeszcze o jakichkolwiek zakupach jakoś tak nie wiem, ciągle nie chcę zapeszyć(?), czy coś w tym stylu. Sama nie wiem. Mnie to się trafiło super bo jestem w ciąży ja i dwie moje przyjaciółki jedna będzie rodzić na wiosnę a my dwie latem :-) a trzecia przyjaciółka odłożyła dla mnie całe masy ciuszków po swojej Oliwii i gorąco liczy na to że będę miała córeczkę :-) Aktualnie ogranęłam dom, zrobiłam obiadek i naszła mnie ochota na kisiel i wcinam kisiel D tylko że.... sama nie wiem co to za smak? hahahaha! kisiel o smaku Frugo Jutro tłusty czwartek.. OMG, będzie ARMAGEDON spotykamy się trzy przyjaciółeczki ciężaróweczki na ploteczki herbatkę i tłustości faworki, oponki i pączki, ja mam zamiar upiec pączki, ambitny plan na czwartek w dodatku pierwszy raz w życiu hihi, zawsze zajmowała się tym moja mama życzcie mi powodzenia :-)))))) Leżącym mamusiom życzę zdrówka, uczącym się powodzenia na egzaminach, a całej reszcie miłego dnia!:)

e no dobra, może nie orka, ale ja to serio nie czuję się "atrakcyjnie", ozgrozo nie mam ochoty na robienie makijażu ani na strojenie się, w dodatku przed ciążą dostałam takiego trądu na facjacie że głowa mała. :( od miesiąca byłam na Tetralysalu a moja dermatolog ostrzegła mnie żebym czasem nie zaszła w ciążę biorąc ten antybiotyk, bo może wywoływać uszkodzenie płodu, a ja zaszłam w ciążę, pierwsza myśl to czy wszystko w porządku i w ten sam dzień poleciałam do gina i wyszedł 4 tydzień. Na szczęście byłam po krótkiej kuracji Tetralysalem- miesiąc, a miałam brać trzy. Teraz mam już spokój wyskakują mi pryszcze od czasu do czasu i to takie mini, ale mam mnóstwo blizn na policzkach :'( i metrowe odrosty na moich blondach Ani nie myślę jak będzie dalej hihihi ale jestem szczęśliwa i jest dobrze, dziś też dobrze się czuję ;-) Co do rozstępów.... moja mama ma i to konkretne, ja staram się póki co natłuszczać skórę, a niebawem chyba zainwestuję w coś konkretniejszego. Mam na oku Mustela 9, ma dosyć dobre opinie i podobno jak na małe opakowanie jest wydajna. Stosowała któraś z was?

ja się też mieszczę z dżinsy, problem w tym że nie znoszę w nich chodzić bo mam wrażenie (i słuszne) że wiecznie mnie cisną a jak siedzę to guzik muszę odpiąć, jedyny ratunek na wyjścia to moje ulubione legginsy (Boże błogosław legginsy! ). Nelson- witaj w klubie też czuję się jak ORKA :))))))))))))

kasialukaszo: termin mam na 19 sierpnia :)

Hej hej Kobietki, nie byłam tu dość chwilę od mojego pierwszego wpisu ale staram się czytać na bieżąco :-) kaskasto pięęęęęęęęęękne usg!! chciałabym żeby moja dzidzia też się tak pięknie ułożyła do usg, coś niesamowitego :) Ja niedawno przeszłam grypę jelitową. W skrócie wielkie O M G! Trzy dni umierania w łóżku i zwracania nawet wody, której przyjmowaniem miałam problem. Moja mama przyniosła grypę z przedszkola w którym pracuje :O Jutro muszę powtórzyć badania z toksoplazmozy, wyszły mi niejasne IgG- dodatni, a IgM- wątpliwy. Najadłam się strachu, ale mój gin stwierdził, że wynik świadczy o przebytej już tokso. Na jeden czas w 2011r miałam poważnie powiększone węzły chłonne, może to był jeden w objawów. Poza tym czuję się okej w środę do gina jadę, nie mogę się doczekać :-))) Najgorsze tylko to... w co ja się za niedługo ubiorę to nie wiem w worek po ziemniakach chodzi mi tu przede wszystkim o wygodę, dres to teraz mój najlepszy przyjaciel na każdy dzień kiedy tylko mogę, nie zmieniam stroju na jakiś oficjalny, latam w dresie nie daj Boże jakąś imprezę................... Życzę zdrówka, przede wszystkim leżącym przyszłym sierpniowym mamusiom! :*

Witam Was kobietki mam nadzieję że mogę się wbić na wątek, też będę należeć do sierpniowych mamusiek ;-) dodam że to moja pierwsza ciąża, mnóstwo pytań, ale staram się nie panikować z byle powodu. Termin mam na 19 sierpnia póki co mam węch psa policyjnego jestem płaczliwa i niestabilna emocjonalnie no i nie mogę spać :( na co wskazuje godzina wpisu ;p Dzidziuś rozwija się zdrowo wg. mojego Pana doktora, słyszałam bijące serduszko- coś superowego :-))))))) Najbardziej obawiam się jak będę wyglądać w dalszych tygodniach, nie jestem super szczupła, do ślubu schudłam ponad 25kg, po trzech latach od odchudzania powoli zaczęłam wracać do poprzedniej wagi no i teraz dopiero mogę wyglądać jak kulka z moim niskim wzrostem dodatkowo mam problemy z cerą OMG trądzik młodzieńczy zrobił wielki COME BACK ;(