Ja łóżeczko postawiłam w naszej sypialni. Łóżeczko postawiłam wzdłuż ściany, żebym mogła swobodnie wstać, a wszystkie akcesoria będę sobie kłaść na bieżąco na niedużym stoliczku "w nogach" łóżeczka. Nie jestem za braniem dziecka do swojego łóżka. Wyczytałam, że lepiej jak w nocy dziecko śpi w swoim łóżeczku, a w dzień gdzie indziej, żeby odróżniało pory dnia.