chanel85

Amarosa dzidza przecudowna!!!!:) kochana... gratulacje, ja jutrzejszej wizyty nie moge sie juz doczekac chociaz powiem wam ze wczoraj tak sie okropnie w nocy czulam ze tylko powtarzam zeby wytrzymac do poniedzialku...:( tez juz sie nie moge doczekac i z drugiej str boje sie... moja znajoma ma miec cesarke nie ma wg do tego wskazan i bezproblemu a ja nie wiem na czym stoje bo mam wskazania a ten ordynator nie zdecydowal co i jak.. :( bezsensu to jest.. taka niepewnosc...nogi tez same stopy mi puchna jak dluzej pochodze... ale z drugiej str.. wczoraj troche przecholowalam bo pojechalam sb na zakupy takie dla siebie cos male co nieco ciuszki poporodowe.. i chyba przecholowalam z lazeniem po tej galeriii niby w 4 sklepach bylam ale sama wyprawa.. dzis leze plackiem ;) jutro zdam relacje co ze mna chyba ze juz mnie tam zostawia bo na wszystko trzeba sie przygotowac to dopiero po powrocie napisze co i jak...

FROJDEL gratulacje tak czekałam na twój post!!!:) maluszek sliczny i przesłodki;) ja dzis leze bola mnie okropnie krzyza a wczoraj w nocy zauwazylam drobne przebarwienie na wkladce takie lekko jak by krwawiace ale ustalo... w poniedz mam ta 2 konsultacje na cc u ordynatora zobaczymy czy wytrzymam...a tak to brzuch sie napina czyli skurcze sa jako takie ale nieodczuwam tego jako bol...

hej:) nie jeszcze w 2-paku jestem:):) po wizycie maly 3kg , na ktg juz porzadne skurcze rejestruje i tak samo jest bardzo ruchliwy.. w momencie gdy chce mi sie siusiu tak napiera główka ze mam skurcze... w poniedz.10 mam konsultacje nastepna odnosnie cc a jak nie w tym szpitalu to w tym co gin pracuje bedee miec cc bo ona bardzo mnie naklania do tego bo sie boi ze ja nieurodze naturaknie takze czekam do poniedzialku i zobaczymy...co i jak ale coraz blizej..

hej:) dzięki... dodzwonilam sie do gin...ez mnie wlasnie w tym utwierdzila, mam na noc wkladke zakladac a jutro juz wizyta mam nadzieje ze wytrwam:):) tez jestem tego zdania coraz mniej czasu a zawsze cos sie znajdzie;)

dziewczyny czy uzywalyscie moze tego testu na wody plodowe?? czy sie sacza może?? ja sie dzisiaj tak obudzilam o 5.30 rano i tak mi sie wydaje ze mialam troche jakby tego plynu... czytalam ze jest przezroczysty i bez zapachu tak jakby to byl ten plyn... probowalam dzwonic do gin ale narazie nie odbiera...myslicie ze to te wody??to nie dobrze jakby tak sie troszke saczyly.. jutro mam rano wizyte u ginekolog.. moze wytrzymam.. czy jechac gdzies.. sama juz nie wiem...

:) ja mam takim kamufla.. beżowym, jak skóra... tez sie wlasnie zastanawiam... a odnosnie ciuszkow to ja juz tez nic niedokupuje bo kurcze po opisach naszych majowo-czerwcowych mamus wyglada na to ze roznej slugosci i wadze sie rodza:)

Gunia piekna waga maluszka:) chyba najwieksza....ach tak zastanawiam sie nad moim porodem ja tez jestem drobna i wg... gin tez mi wypisala skierowanie do cc ale kazala na konsultacje jechac a tu ordynator stwierdzil ze jeszcze chce mnie raz widziec ze jak narazie to sn a ja juz mam schizy bo nasluchalam sie do tego moja gin, tez bardziej za cc ...a tu hm... kolezanki mi poradzily zeby do innego szpitala jechac na konsultacje ze za duza rozbieznosc w zdaniach takie podzielone ale ja nie chce gdzie indziej ten sz[ital co wybralam i koniec....

a wlasnie jak to jest z tym pedicurem?? mozna miec pomalowane paznokcie??u stop.. ja z racji swojego zawodu to caly czas mam pomalowane ciezko mi bylo u rak sama odzywke nosic ale jakos sie przekonalam do tego ale u stop to mam i nie wyobrazam sobie zmyc tego lakieru poprostu czuje sie naga bez lakieru...a podobno wymagaja zeby nie bylo, z drugiej strony niektore dziewczyny pisaly ze w szpitalu mimo lata czy wiosny i tak skarpety mialy bo zimno w stopy.. iprzy sn i przy cc wiec..zastanawiam sie... a z ta depilacja to tez ciezko jak nie wiem jak faktycznie sa osoby z ta lustrzyca;) masakra... nie widziec sie tam, doslownie lusterko trzeba miec pod reka ..wiec tez dla swojego komfortu czdesto staram sie tam depilowac...

Marzenko oby tak bylo:) kochana... ale odkad sie powoli juz czesc rozpakowala z nas to my te nierozpakowane chyba coraz bardziej odliczamy i niemozemy sie doczekac:) a z drugiej str. jakis tam stres...jak to bedzie...

dziekuje:) w pon ten mam u swojej ginekolog wizyte takze zobaczymy co tam u malego a potem rowny tydzien u ordynatora.. wiec powinien juz podjac decyzje.. wszyscy sie tym juz zaczeli przejmowac bo jak bylam mala to mialam problemy z bioderkami podobno i chodzilam w pieluchach z tym ze kurcze nie mam zadnych dokumentow musialabym jezdzic i wyciagac a juz szczerze nie mam sily na to.. zobaczymy co ma byc to bedzie tylko wiesz jak to jest jak sie nastawisz na cos i jeszcze ktos to mowi a potem inna nie 100 procent decyzja slyszysz to tym bardziej sie boje!:(

hej super!!gratulacje wszystkim mamusią!!!!!:) majowo-czerwcowym... ja tez wlasnie mialam pisac ze czasem mam takie bable w brzuchu jak by cos przerwalo:) niedoopisania i sie zastanawiam co to moze byc... w poniedzialek mam wizyte u swojej gin takze zobaczymy co tam u malucha slychac, a potem za rowny tydzien u ordynatora wiec sie okaze czy sn czy cc w koncu... ale pogoda caly czas pada i spac sie chce, na chwile tylko po cos do sklepu wychodze ale to nie lada wyczyn normalnie jak slon sie czuje... jak u was??

hej ja tez mam takie ukłucia w okolicy łonowej.. to szyjka sie skraca?? czy to skurcze sa?? chyba skurcze tak??ciekawa jestem czy w nocy tez tak mam jak spie..ogolnie to zawsze sie jakos ten bol stara czlowiek wytrzymac narzie sobie nie wyobrazam jak to bedzie bolec hm, ale roznie kazdy odczuwa bole... chcialabym zeby nam wszystkim sie udalo szybciutko i bezbolu urodzic te nasze skarby:)

hej:) ja jeszcze w łóżeczku zreszta taka dzis pogoda:) do spania...a co myslicie o tychpasach poporodowych?? i tym linku wklejonym przez mnie z pasem..

no tez to czytalam... wiem o tym.. tak jak mowisz jak sie wie z jakiej reki to mozna tak kupowac...:)

ja tez kupilam uzywany wózek 3 w 1 z chicco.. i tam ma tez fotelik z baza od znajomego.. wiec mysle ze to bardzo dobry zakup.. sprawdzilam wszystko i wg wyglada jak nowy prawie nie uzywany... wozek tez jak ze sklepu.. hm to zalezy roznie mowia o tych fotelikach ja mysle ze jak si3e sprawdzi i jest wszystko ok to po co przeplacac.. pozatym chyba kazdy wie ze to wazne wiec jesli chce sprzedac to raczej nie jakis szmelc i zawsze od kogos kogo sie zna, znajomego... co do poloznej to nie powinno byc problemu zeby przyjezdzala 10km... tak wybralas i tyle... ja tez ostatnio zmienilam polozna na blizej bo mieszkalam wczesniej 45 km od krk a teraz w krk i w krakowie z przychodni wybralam moze nie ma 10km ale blisko do mnie tez nie ma... pozatym jak chodzilam do szkoly rodzenia to polozna nie mowila nic ze za daleko jak cos czy nie jej teren... wiec nie ma problemu... dzwonisz ze dzidzia przyszla na swiat albo maz informuje i one do 2 dni po powrocie do domku przyjsc maja na ten patronaz tak mi powiedziala pielegniarka jak bylam sie zapisac do lekarza, poloznej i pielegniarki srodowiskowej... wzielam tez dane pediatry w sensie imie i nazwisko bo w szpitalu potrzebuja takie dane gdzie dziecko i do kogo bedzie zapisane....

http://allegro.pl/tummy-trimer-new-gorset-pas-poporodowy-hit-s-m-i3252605124.html czy taki bedzie dobry??

tak sie zastanawiam , wiem ze pisalam juz o tym pasie poporodowym.. jakiej firmy macie?? jaka cena bo na alegro sa przerozne ceny tych pasow i niewiadomo czym sie sugerowac???

Gunia 113 z facetami tak wiekszoscia jest.. ;) ale z tym instynktem macierzynskim i wiklaniem gniazda to jednak prawda..:) wszystkie to maja ja tez swirowalam ze tego i tamtego nie mam , ba spakowalam siebie i meza nawet na pare dni jak mialam ta konsultacje u ordynatora bo jakos czulam ze zostane juz a tu inna decyzja..

wydra chanel85 wydra - mi sie zdaje ze tez przesadzam z tym jedzeniem ostatnio.. wiecej jakby naprawde spozywam.. przez to nieraz mam zgage nie do zniesienia potrafie potem wypic duzo mleka ale go rozcienczam z woda.. eh...juz bym chciala byc po.. Aaa zgaga...też ją mam, dziś akurat mało mnie męczy ale wczoraj była tragedia i tak co kilka dni, piję na to mleko i miętę ale średnio pomaga. Wiesz, to raczej nie tyle przez jedzenie ale to, że dziecko jest takie duże i uciska przełyk, z tego co czytałam to zgaga ustępuje jak brzuch opada na kilka tygodni przed porodem...Mi jeszcze nie opadł, a przyznam, ze już czekam niecierpliwie i tez juz bym chciała rodzić, a wiem, że to pewnie jeszcze conajmniej 3 tygodnie...:( tez mi juz opadl brzuch a ta zgaga sie dalej utrzymuje.. hm to chyba indywidualnie jest zalezne.. co do miety to wiesz ze ja slyszalam ze poteguje jednak ta zgage?? hm ja tylko tyo mleko pije na to...

wydra - mi sie zdaje ze tez przesadzam z tym jedzeniem ostatnio.. wiecej jakby naprawde spozywam.. przez to nieraz mam zgage nie do zniesienia potrafie potem wypic duzo mleka ale go rozcienczam z woda.. eh...juz bym chciala byc po..

Gunia 113 wiesz co mi tez puchna same stopy... lezenie faaktycznie pomaga..bo mi gin powiedziala ze kremy owszem ale strata kasy i tego masowaqnia ze to tylko zludzenie... wiec naprawde polez trochu.. wiem sama po sobie ze ciezko bo jeszcze tyle nagle sie spraw znajdzie do zrobienia bo potem czasu nie bedzie, malenstwo juz zawsze wszedzie z nami... hm jak masz od ortopedy z kregoslupem to mysle ze to przejdzie.. ja wprawdzie jak bylam malutka to mialam problemy z miednica i musialam nossic te pieluchy ale mama mowila mi ze trzeba by bylo jechac tam gdzie leczylam sie.. a ginekolog wie o tym i dlategpo tez to skierowanie z miednica niewymiarowa w stosunku do glowki... ale widzisz...ile lekarzy tyle diagnoz.

Ulla ja też można powiedziec ze swiruje, miejsca nie moge sobie znalesc... szczerze juz bym chciala miec za soba porod. ja sie strasznie napedzilam od wczorajszej wizyty u ordynatora jakos o niczym innym nie mysle jak o tym ze nastawilam sie od poczatku bo moja gin o cesarce mowila na cesarke a tu taka decyzja ze jeszcze jedna konsultacja.. hm, boje sie.. drobna jestem wiadomo mozna miec rozne obawy ale ja normalnie czuje ze to bedzie problem..usg roznie wychodzi wczoraj im wyszlo 2600 -36 tydz i 5 dz. a mojej gin tydzien temu taki pomiar wyszedl.. jedno jest pewne jest dlugi.. i moj brzuch az taki naprezony ze zylki wieczor widac biedny miejsca nie ma juz pewno.. naszczescie rozstepow jeszcze nie mam.. ciezko mi normalnie z tym wszystkim..

Marzenka gratulacje!!! db ze wszystko juz wporzatku... wypoczywaj!! zniewolona dokladnie tylko to mi zostalo...pomalutku sie rozpakowujemy;) ja kurcze juz tez bym chciala bo ciezko juz.. a jeszcze jakos po tej wczoraj konsultacji mialam nadzieje ze wczesniej bedzie...

Frojdel trzymam kciuki i jestem z toba!!!! ja po konsultacji i na dzien dzis ordynator nie widzi zebym musiala miec cc.. a ja sie w sumie juz nastawilam... i mam jakies swoje obawy:( ze i tak sie skonczy tym cc a ja sie umecze i potem i tak mnie potna...:( wiec mam strasznego stresa i caly czas o tym mysle.. hm ani juz 4d nie moge zrobic bo pozno... mam kec jeszczez jedna konsult. w tej sprawie w czerwcu na poczatku... juz sama nie wiem ale boje sie...co to bedzie... dzidzia jest dluga miejsca nie ma ale chudzinka bo oni wymierzyli ze 2600 tydz temu tez tyle moja gin wymierzyla wiadomo +/_ jakis jest do tych gram...

ja po konsultacji i ordynator stwierdzil ze jednak na dzien dzis nie widzi przeciwskazan do sn... ja w sumie nastawilam sie na cc juz i jeszcze te jakies moje obawy ze i tak czuje ze sie skonczy cc:( wiec mam juz ogromnego stresa... mam sie jeszcze w czerwcu zglosic na jedna konsultacje odnosnie skierowania i wtedy zadecyduje...