-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Anetka35
-
-
Dziewczynki wykonały swoje ulubione postacie Arielka - w wykonaniu 5-cio latki Myszka Mini- w wykonaniu 3 i pół latki
-
Dokończ tak jak chcesz... :)
Anetka35 odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
parking wyk... -
faworyzowany 1.faza 2.wory 3.zwany 4.wara 5.wazon 6.ryza 7.fory 8.ozor 9.wyro 10.rana Emancypacja
-
-
Dziewczyny życze wam aby ten rok nie był gorszy od poprzedniego tak realistycznie.Jeżeli ktos ma z was większe marzenia to aby wam się spełniły.
-
Witajcie w tym Nowym Roku. Ja żadnych postanowień nie mam. A życzyliśmy sobie aby ten rok nie był gorszy niż poprzedni.Życzenia realistyczne bez fantazji.
-
My ferie spędzamy w domku .najważniejsze aby spadł w tym czasie śnieg to będzie super zabawa.
-
W Wigilię absolutnie nie. W 1 lub 2 świeto lampka wina lub nalewka ewentualnie ale też nie koniecznie. Nie wyobrażam sobie picia alkoholu w wigilię.
-
Syropki dotarły razem z gadżetami.dziękujemy
-
łata kaloryfer
-
Fajnie się słyszy weekend cięzki i piszecie w poniedziałek MUSZĘ odpocząć ha ha a powinno byc odwrotnie . Najważniejsze że imprezki sie udały. Ja jutro mam zebranie w szkole ostatnie w tym roku.Dzieci w piątek wigilia klasowa i do 2 stycznia mają wolne .A u was Jak??
-
Dziękujemy serdecznie.Taki syrop jak najbardziej na taką pogodę.Gratulujemy pozostałym.
-
ja dzisiaj ogórkową podaję
-
Ja rzeczy po dzieciach które jeszcze nadają sie do noszenia wydaję znajomym. A takie moje to wsadzam do worków i u nas sa takie zbiórki odzierzy.Wystawia się worek przed dom i jeździ samochód i zbiera.Niby to dla potrzebujących.Ja już nie wnikam gdzie tak naprawdę te rzeczy trafiają.
-
Dziękujemy gra dzisiaj dotarła do nas (bezpiecznie) :-)
-
Natka-widziałam zdjęcia wasze z zoo,fajnie sie bawiliście. A poznałaś kogos wkońcu z forum??
-
Oczywiście że w Wigilię lub 1 dzień przed. Tradycją się stało że mąż zabiera najstarszą córkę do szkółki leśnej i tam chodzi między drzewkami i mają możliwość wycięcia choinki która im się podoba.To dodatkowa atrakcja dla córki.A maluchy czekają w domu aby przystroić drzewko najbardziej kolorowo jak sie da.
-
U nas wczoraj prądu nie było dwie godziny Dzieci jakieś dziwne porobiły miny. Późno było więc świeczki wyjełam i na ścianie powstał niezły teatr cienia. Dzieci bardzo szybko zaangażowały tatusia aby bardzo dziwnie z nimi sie poruszał. Zaczęły powstawać bardzo dziwne figury, ręka szła raz na dół, a noga do góry. Wnet powstała ciuchcia która po pokoju sprawnie sie ruszała i wagony z dzieci sobie podoczepiała wyginając przy tym ciało jak sprężyny i szczelając bardzo śmieszne miny. Tak powstała zabawa w figury do powtórzenia. Jeden pokazuje a reszta rodziny się gimnastykuje i jak najlepiej powtórzyć figurę próbuje. Tak nam przy świeczkach dwie godziny minęły. Kiedyś musiało być fajniej, gdy częściej prądu nie mieli wówczas wszyscy w jednym pokoju siedzieli.:-)
-
Nas też nie będzie,do zoo mamy bardzo daleko więc zrezygnowaliśmy.Szkoda bo fajnie było by się poznać. Życzymy wszystkim wspaniałych wrażeń.
-
Dziękujemy serdecznie ,gratulujemy pozostałym.
-
Natka,smolarek -dzięki za miłe słowa. Czasami dzieci potrafia zaskoczyć nas swoimi pomysłami i zdolnościami.Fajnie jest patrzeć jak rozwijają się na naszych oczach pod naszymi skrzydłami.Zawsze to wielka radość i duma dla rodzica kiedy wiadomo chwalone jest jego dziecko.Życzę wam dziewczyny jak najwięcej takich chwil.
-
U nas padał raz i stopniał tak szybko jak sie pojawił. Ale zapowiadaja ostrą zime więc pewnie jeszcze bedzie dosyć śniegu.
-
Dziewczyny macie bardzo zdolne dzieci. Ja mogę się pochwalić że moja najstarsza ma talent matematyczny i ma w tym kierunku już wiele osiągnięć. Również wykazuje się bardzo zdolnościami plastycznymi nawet udało jej się załapać na obóz młodych talentów plastycznych. Każde dziecko ma jakiś talent a my rodzice musimy ten talent rozwijać i umożliwiac jak najlepsze warunki aby dzieci mogły się realizować.
-
Mówili w wiadomościach matka zmysliła historyjkę o niani, stwożyli rysopis pojechali do miejscowości z której rzekomo miała pochodzić.Ludzie mówili że nigdy takiej tu nie było. Matka przyznała się że niania nie istniała nigdy-wymyśliła ją ze strachu kiedy rano zauważyła że dziecko nie żyje. Brak słów na to co się dzieje.