witam:)
Ja również jestem w 9 tc. i termin na lipiec 2013
Ale nie obeszlo sie od problemów. W 8 tc czyli tydzien temu wyladowalam w szpitalu z niezlym krwawiem, myslalam ze to juz koniec , ale o dziwo zrobili usg serducho biło, nic sie nie odklajalo dali tabletki d......., i przestalam krawic , przytrzymali 4 dni i przed wypisem mialam robione usg, wyszlo ze kosmówka bez cech odklejania sie tylko lekarz mówi ze maly krawiczek 11 mm , a płod byl wtedy 10 mm, i kazali stosowac oszczedny tryb zycia, wiec leze od tygodnia plackiem, wstaje tylko do lazienki, no czasami sobie siąde. Biore du......, i w nastpeny wtrek 11 grudnia wizyta, myslicie ze ten krwiak sie wchlonie? Od szpitala juz nie krwawie. tylko boli mnie czasami czesto, czasami rzadziej zalezy od dnia brzuch , tj taki ból jak przy okresie lub przed. Zapomnialam wspomniec ze do szpitala trafilam po tym jak z pracy wyslali mnie na szolenie 300 km od domu , mimo ze wiedzieli o ciazy i to mi zaszkodzila podobno.
Pozdrawiam