-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez dominisiak1989
-
aśka 79DOMI a nie masz jakiejś pomocy mamy, babci siostry na w razie co.? Generalnie będzie pomoc jednej i drugiej ale obie pracuja i może byc tak że nie zdążą przyjechać z pracy. Myslę że chyba jakos tam 3 tyg przed teminem zawioze młodego na wieś do teściów. wtedy przynajmniej nim nie będę się martwić.
-
aśka 79DORCIA przeglądam to zdjęcie wzdłuż i wszerz, i tam nic nie widzę :) przepraszam, ale nie mogłabym usg robić, hehe:)U nas też mocniej duszą tą głowicę, dzięki temu chyba lepsiejszy obraz jest. Żadnego dyskomfortu przy tym nie czułam. DOMINIKA to Ty siłaczka jesteś. Ja też rodziłam sn , bez pęknięcia ale Maja miała 3000 i 52 cm :) Masażyk dziewczynkom też robiłam :) Dlatego sie troche boje jak to teraz będzie bo moje szczeście na wiosne zaczyna prace na ukrainie i nie bedzie go w domu. Jak pojdzie szybko to poprostu leże i kwicze w domu z 3 latkiem rodząc bez niego w domu :(
-
gosial26Dominika przypomniało mi się, że pisałaś, że twoje dziecko miało 5kg? miałaś cesarkę? Nie urodziłam siłami natury bez pęknięcia i bez nacięcia lekarz to był w szoku jak młodego zwazyli :)
-
Nastka88a u Dominiki przepowiadam dziewczynke :) u Natalii juz jako pierwsza chłopca przepowiadałam, po tym jak Dorcia ogłosiła chłopca. Zobaczymy co bedzie. jak cos to z Doris salon wróżb otworzymy czyli jeszcze raz od poczatku z tymi zakupami :) ubranka wiadomo beda wczesniej bo to sie od kogos dostanie to sie kupi cos co sie spodobalo, wiec mebelki beda zapelnione ubrankami jak bedziemy jechac na zakupy pod koniec lutego to zamierzam kupic: wózek, łóżeczko, materacyk, prześcieradełko, z dwie pościele, wanienke, rożek do mycia, kosmetyki, przybory kosmetyczne,pampersy,nianie, butelki,smoczki,kocyki tylko, że łóżeczko złożone na samym końcu, nawet już przezyje jak Romek sam złozy i pościel oblecze. Taki plan moze byc? Czy o czyms zapomnialam z zakupow,czy cos moze wczesniej albo później? Zobaczymy trafność Twojej wróżby 10 lub 11 grudnia :)
-
Doris88Kofiak Ty to będziesz miała córusię ;) oooo tyle Ci powiem No Doris skora tak przepowiadasz to wg Ciebie co ja bedę miałą ?
-
MalagaaaJak na moje to temat rzeka , każdy inaczej radzi sobie z niektórymi rzeczami , nie popieram kobiet które uważają taką aborcje za pozbycie się problemu dla mnie to skandal , ale takie które cierpią ale racjonalnie decydują podziwiam tak samo jak te które podjeły by sie wychowania . Co prawda w jednym i drugim egoizm rozsądek i intuicja muszą byc zrównoważone , u nas w Rawiczu moja mama była na patronażu u dziecka ktore ma 18 wad od wodogłowia , przepuchliny rdzeniowej bo milion innych defektów i jego mama wiedziała o tym od początku ciąży że dziecko bedzie chore i powiedziała coś na zasadzie "to jej dziecko i ona chce" a mama jak zobaczyła tego maluszka aż się popłakała jak wyszła wiec nie wiem czym się kierować . ciężki temat ciężka sprawa i współczuje bardzo ludziom którzy stają przed takim okropnym dylematem ... Ja to podziwiam moja przyjaciółkę która urodzila i wychowuje syna, poniewaz został poczęty w wyniku gwałtu.
-
kofiakaśka nie wiem co bym zrobiła, może jak byłoby wcześnie to usunęłabym, trudno powiedzieć. .. Wiem tylko, że jak Wiki się urodziła i bylismy przekonani, że jest chora to nie wyobrażałam sobie żeby ją np. porzucić, była taka mała i bezbronna, miała tylko nas, serca trzeba by chyba nie mieć...Dominika ja w pierwszej ciązy przytyłam 4 kg Mi przyszlo 12kg z czego młody ważyl 5,100 i mierzył 62 cm :) Więc ja odrazu po porodzie wrociłam do swojej wagi :)
-
kofiakAnia dzięki :* Oj, szkoda Crisa siostry, że też tacy damscy bokserzy się trafiają, napewno jej teraz ciężko...Doris pewnie, że idź na zwolnienie, jeszcze przez tą pogodę i zimnicę nabawisz się przeziębienia. A po co Ci to ? Nikt Ci medalu nie da za to, że chodzisz do pracy...Ty i maleństwo jesteście teraz najważniejsi :) Maritta powodzenia na wizycie, oby siusiak był na swoim miejscu ;) Dominika jaki masz mały brzuszek :) Fajny :) Z młodym tez miałam mały brzuszek a dokładnie na końcówce to miałam piłeczkę no ale co ja przytyłam bo co to jest 12 kg? Teraz jak narazie jest 4 kg więcej tylko :0
-
dominisiak1989Nastka88dominisiak1989 nie mam zadnego Twojego zdjecia zeby stwierdzic :)Trzeba jescze tutaj zdjecie umiec wtawic ni cholery nie wiem jak To ja z brzucholkiem
-
Nastka88dominisiak1989 nie mam zadnego Twojego zdjecia zeby stwierdzic :) Trzeba jescze tutaj zdjecie umiec wtawic ni cholery nie wiem jak
-
Nastka88Dorcia wiedziałam tak mi jakoś wyglądasz na chłopczyka :) Maladze naszej Kochanej życzę Księżniczki,ale też mam dziwne przeczucie na chłopca (Natali nie bij) :) ale jajka z tym Stasiem i Basia :) oby jak najmniej takich pomyłek zmieniajac temat Romek powiedzial,ze zlozy lozeczko dopiero jak sie Dzidzius urodzi, bo niby nie wolno,ale ja mowie stanoweczo nie,bo przeciez musze ulozyc posciel po swojemu i poukładac inne rzeczy :) z tego co czytam to Wy tez nie wierzycie w ten zbobon,ze nie kupuje sie rzeczy dla Dziecka przed narodzinami :) wzielam sie za sprzatanie szafek w kuchni i jak mi sie zaczelo krecic w glowie ... musialam sie polozyc i chyba sie zdrzemnelam. nie wiem jak w takim tempie posprzatam do swiat :) Nastka a ja na co ci wyglądam syn czy córeczka ?
-
ja to mam cichą nadzieję na córę. chociaż tak naprawde nie wazne co wazne zeby zdrowe bylo :)
-
MalagaaaDorcia no to fajnie że wszystko w porządku ale szkoda że stażystka się trafiła a nie lekarz co ? No i na 90 % mówisz? ;) A co do terminu to sto razy się zmieni nie ma co się nakręcać jak na moje , bo to nie jest żaden wyznacznik bo każdy rozwija sie w swoim tempie jeden ma długie nogi inny krótkie a to jak dla mnie żaden wyznacznik dojrzałości ;)Jbio no to mieli niespodzianke , ale zwała co ? Kurde dziwi mnie ze można zobaczyć coś czego nie ma :P chociaż zależy chyba od oka lekarza bo czasem dziewczynki wyglądają jakby jajka miały ale siusiak ? Dominika no to mąż się zrekompensował ;) Co do tych prenatalnych to nie kumam , niektóre ciężarne to jednak przesadzają , rozumiem takie po 35 r życia czy takie które mają w rodzinie zagrożenie wadami wrodzonymi czy chore dzieci juz ale 23 lata? Ja nie czuje się jakaś zagrożona wydaje mi sie ze to dobry wiek ale może się nie znam ;p żarcie dla psów zrobione , czekam aż troche przestygnie i musze iść im zanieść potem pokroje ziemniaki i zawine juz kotlety do lodówki i o 17 smażyć ;) I ma szczęście bo chyba bym go w piątek w nocy zabiła jak by wrócił.
-
aśka 79kobity bo padnę, post z grudniówek :)UWAGA!!! UWAGA!!! Dzisiaj tj. 04.12.2012 r. o godz. 8:25 ... i tutaj będzie niespodzianka :) NA ŚWIAT PRZYSZŁA BASIA!!! Waży 3850 g i ma 58 cm :) Dostała 10 pkt w skali Apgar :) Mama i córeczka czują się dobrze :) Wszyscy jesteśmy w wielkim szoku bo przecież miał urodzić się Staś :) Mąż Myszatej był przy porodzie, więc potwierdził fakt, że nie ma siusiaczka :) Pozdrawiam!!! Beata - siostra Myszatej No to ładna mieli niespodziankę hihi
-
gosial26Dominika właśnie przeczytałam o gazie. To jeszcze nie przywiózł???????? Nie kumam. jak tak mozna? Pokłociliście sie o coś jeszcze, ze taki?????????? Przecież ma dziecko i żonę w stanie błogosławionym!!!!!!!!!!! Gosiu nie pokłócilismy się. Poprostu moje szczęście jest takie roztrzepane. Zadzwoniłam do niego i pytam się go kochanie czy przypadkiem wczoraj o czyms nie zapomniałeś i słyszę o kur... gazu nie kupilem zaraz do ciebie oddzwonie. no dobra. właśnie oddzwonił że mi nasz wspólny kolega zaraz przywiezie samochodem i nawet butle przykręci bo ja sie na tym kompletnie nie znam :) Więc będzie gaż :)
-
Monika_84rJa na "moment" o ile się da, bo już kilka stronic hehe..Łepetyna schnie, zaraz dosuszanie i wypad.. a za oknem śnieg, coś nocą napadało :) Cześć stopniała, ale jeszcze coś białego zostało :) Malaga ja piję mało, bardzo mało, za mało! Więc to nie od nadmiaru picia giry mi puchną ;/ A co mi pomoże to jestem zorientowana co do jednego co mi szkodzi - siedzenie przed laptopem :( Aśka -Jbio lekko ochłonęłam, ale negatywne emocje krążą lekko na myśl o teściówce dla odmiany hehe.. oj hormonki.. O tych bad. prenatalnych w wieku 23lat to sama nie wiem czy słyszałam, chyba nie. Kofiak Malaga radzi mniej pić, a Ty więcej. Zdurniałam Ale jeśli Ty masz rację to..ją masz. Bo zdecydowanie powinnam pić więcej ;/ Z nogami w gorze wiem, gorzej, że czuję dyskomfort w kolanach jak tak robię :( Agata no kurczaczek, z bączkiem mi nie wyszło Szkoda! Z Szymonem nie jest już źle, rano zamiast wstawać jak zawsze wiercił się we wyrku i tulasek i buziaczki hehe.. eh ten Szymon..Dla mnie nie umie do końca sytuacji załagodzić i niby ok, ale po mojemu mogło by być jeszcze 'zdrowiej'. Przykro mi, że Twój facet też ma takie niemiłe zajawki jak Szajbon ( nie muszę chyba wyjaśniać czemu mu dałam taką ksywę ;) ) Fajno, że zakupy udane i obiadek się szykuje :) Smacznego! I katarkiem się nie przejmuj zanadto :) Dominisiak mniam mniam, słodkości były :) No i życzę by prezent na urodzinki wypalił! No i Twój men też poza domem, cieszysz się wolnością czy bardziej tęsknotki? Doris no to ukrywaj prezencik by mąż nie wyniuchał! Dorciu uaaaa! Serdeczne GRATULACJE! Cieszę się, że wsio dobrze Monisiu trochę świetego spokoju będzie :)
-
Doris88Właśnie do domu wpadł mój tatuś z butelką w ręku, wchodzi do pokoju i mówi " córcia kupiłem Tobie i wnukowi martini , tylko narazie nie pij bo w ciaży nie wolno" dał butelkę i pojechał dalej do pracy to też tatko smaka narobił oj nie dobry :)
-
gosial26ANIA fAJNIE, ŻE RODZINA SIĘ CIESZY I COŚ TAM DOSTAŁAŚ OD SIOSTRYdZIEWCZYNY! CZY JAK DOSTAJECIE OD KOGOŚ W SPADKU RZECZY DZIECIĘCE TO COŚ ZA TO IM DAJECIE??? dORIS ZMIENIŁAŚ SUWACZEK. MALAGAA propo gazu. U mojej teściowej też tak kopci. I dlatego za nic w świecie nie chciałam gazu. I on tak śmierdzi. Szafka zajęta butlą, a w niej smród. i same z tym problemy. zawsze musi sie skończyć w nieodpowiednim czasie. np: rano w sobote i zza drzwi jazgot: jaaacek wstaaawaj! po gaz trzeba jechac Gosiu z gazem to mnie móje kochanie zalatwiło na amen. Skończyl się 3 dni temu poczym moje szczęście oczywiście nie kupiło butli a do piątku go w domu nie ma bo dzisiaj wyjechał do pracy do Gdańska i bedzie w piątek w nocy. No żesz ku...a jestem bez gazu do soboty więc jestem zla jak osa
-
Agata.84Cześć :)Jestem tu od rana, ale jakoś nie pisałam jeszcze nic, bo szperam po allegro, a w międzyczasie obiad gotuję ;) Dziś u mnie zupa jarzynowa z ziemniaczkami a na drugie rybka z ryżem (muszę sobie trochę białka zapodać, bo mam za niskie ) Ania Ciebie katar ciągle męczy, a mnie ten kaszel. Niby tylko po nocy, ale jednak. Mam nadzieję, że dziś będzie większa wena do pisania z nami ;) Dorcia czekam z niecierpliwością na wieści powizytowe. I trzymam kciuki również na Twoje siostrzyczki :) Nastka mnie się wydaje, że konczymy 5 miesiąc, a nie zaczynamy ;) Co do sukienek które wkleiłaś - fajne :) Poważnie zastanawiałam się nad kupieniem tej pierwszej, ale w koncu zdecydowałam się na inną ;) Bardzo podobną - ten sam dekolt, rękawy, tylko wybrałam prostą u dołu, a nie rozszerzaną ;) Doris no to na długo Cię mężuś zostawia - ale się stęsknicie za sobą! No i kaska dodatkowa wpadnie, super :) A wybraliście już wózek ? Dla mnie to będzie chyba najcięższy zakup, nie mam pojęcia jaki powinniśmy kupić. Brzuchol śliczny :) Fajny pomysł z tym zdjęciem zrobionym z lotu ptaka;) Kofiak wracajcie do zdrowia! Tak myślałam, że nie możesz albo nie chcesz patrzeć w monitor, coby oczek jeszcze bardziej nie nadwyrężać. Mam nadzieję, że aż 5 tygodni to Cię nie będzie trzymało... Monika współczuję puchnących nóg... A co do kłótni z Twoim facetem... coż... powiem Ci tylko tyle, że mój też potrafi być bardzo nieprzyjemny i chamski, niestety :( Na szczęście zdarza się to bardzo rzadko, przy jakiejś większej awanturze. Życzę Wam szybkiego pogodzenia :) A co do bączka - to bratanek ma ;) Natalia a Ty na prezent proponowałaś ubranka dla małego, a ja właśnie ubranka odrzuciłam. Pomysł fajny i ja np. byłabym zadowolona, ale brat z bratową nie mogą narzekać na kasę, bratowa stroi synka i nie oszczędza na nim, i dlatego właśnie wolałabym zabawkę, żeby to mały się ucieszył. Bo ze sweterka to chyba aż tak się nie ucieszy mały chłopiec ;) Dzisiaj na allegro pooglądałam zabawki różne, i już jakieś tam pomysły mi zaświtały ;) A dla siebie zakupiłam: - 2 pary rajstop ciążowych - 2 pary legginsów ciążowych - sukienkę na Wigilię :) Taki prezent z okazji połówkowego ;) Agatko dobrze ci się wydaje kończymy
-
Witam was dziewczynki ! No my z młodym trochę pospaliśmy ( wstaliśmy o 11). Śniadanko zjedzone oraz litr lodów ( oj pódzie w dupkę :)). Ja tam na usg idę 10 lub 11 więc może będę miała prezent urodzinowy jak ładnie sie maluszek pokaże kim jest :)
-
Doris88Ania super że wizyta się udała :) dobrze że masz trochę rzeczy dla Mikołajka :) ja niestety wszystko kupuje od początku ;/ a to ciągnie po kieszeni ;/ A Jerek tak całował kuzynkę że może braciszka też tak będzie mocno całował Dorcia a gdzieś Ty zaginęła ?? Doris to tak samo jak ja. Też bede kupować od nowa, ale co do ubranek to mam dobrze bo 5 moich kolezanek nie tak dawno rodziło( 4 we wrzesniu)że po ich maluchach dostaje w spadku :)
-
Agata.84Asiu on się bawi wszystkim. Samochodami i małymi smaochodzikami, klockami różnymi, lego, narzędziami, jak jest u moich rodziców to bawi się moimi garnkami i moim lekarzem, które zostały z mojego dzieciństwa, nawet lalką moją ;) Tylko problem taki, bo mi się wydaje, że on chyba wszystko ma... Ale na pewno kupimy zabawkę, bo ciuszki to mu bratowa drogie kupuje ;) Agata a do jakiej kwoty byscie chcieli ? Bo może coś takiego Wózek warsztat MAJSTERKOWICZA DLA DZIECI NARZĘDZIA (2807329823) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
-
aśka 79dominisiak1989Doris88Mój coś słabo ostatnio kopie :( ale podoba mu się jak jedziemy autobusem do pracy to wtedy się wierci i kopie ;) aaa wiecie że w sobotę jakaś laska wstała w autobusie i mówi do mnie " proszę niech pani sobie usiądzie" no to posadziłam dupinę a co !! Oj to ciesz się że ustąpili Ci miejsca. Ja ostatnio jechałam sobie autobusem i akurat było miejsce siedzące no więc usiadłam. Przystanek dalej wchodzi babko po 60 i staje przede mną. po paru minutach słysze że może bym łaskawie podniosła dupsko i ustąpiła jej miejsce. Mina moja he. Mówie jej że przykro mi ale niestety nie . no i tu się zaczyna jakie te gowniary są niewychowane, że to wstyd taka mloda a nie wtanie itp. Na co ja kulturalnie odpowiadam jej że nie wstanę poniewż jestem w 5 mc ciąży. No i tu słyszę jej k....a jakieś obce bahory nie obchodzą ja moge sobie postac to może pozbede sie problemu a ona chce usiąśc i koniec Chęć mordu byla wielka . łoj moja byłaby chyba jeszcze większa. No ja na szczęście takich przygód nie miałam, ale i nie zawsze udawało mi się usiąść bo brzuch ginął pod ciuchami :) Za to ja mam " szczęście" do takich sytuacji :(
-
Doris88Mój coś słabo ostatnio kopie :( ale podoba mu się jak jedziemy autobusem do pracy to wtedy się wierci i kopie ;) aaa wiecie że w sobotę jakaś laska wstała w autobusie i mówi do mnie " proszę niech pani sobie usiądzie" no to posadziłam dupinę a co !! Oj to ciesz się że ustąpili Ci miejsca. Ja ostatnio jechałam sobie autobusem i akurat było miejsce siedzące no więc usiadłam. Przystanek dalej wchodzi babko po 60 i staje przede mną. po paru minutach słysze że może bym łaskawie podniosła dupsko i ustąpiła jej miejsce. Mina moja he. Mówie jej że przykro mi ale niestety nie . no i tu się zaczyna jakie te gowniary są niewychowane, że to wstyd taka mloda a nie wtanie itp. Na co ja kulturalnie odpowiadam jej że nie wstanę poniewż jestem w 5 mc ciąży. No i tu słyszę jej k....a jakieś obce bahory nie obchodzą ja moge sobie postac to może pozbede sie problemu a ona chce usiąśc i koniec Chęć mordu byla wielka .
-
Malagaaadominisiak1989aśka 79MONIA wracaj, ja Ci też dałam sukienki do obejrzenia ;( I uważaj na siebie, nie denerwuj się ! My się pokłóciliśmy z M w dniu ślubu jak mi wiecheć zamiast kwiatów przyniósł :)A ja się właśnie teraz z Małżem pokłociłam :(. Pretensje że obiadu nie ma no ale kurde jak ma byc obiad jak mi się gaz w butli skonczył i od wczoraj mu o tym mowie. No ale cóż mozna plac moje słowa a potem szok bo biedulek obiadu nie ma wrrrrrrrrr jestem poprostu wsiekła na niego My jak robiliśmy dom to Tomek rzucił że zfrobimy gaz na butle jak w Pępowie i teściowej , na wstepie powiedziałam że mam go gdzieś bo tam ma kto zmienić cały dzien a ja jestem sama i nigdy w życiu bo właś nie by były kłotnie o brak obiadu ;) i wykłóciłam gaz ziemny ;) A się nie przejmuj ma nauczkę jak nie słucha to teraz będzie słuchał burczącego brzucha ale najbardziej wkurza mnie to że nie pomyslal o mnie i młodym ze moze też z miła chcęcia bysmy zjedli ciepły obiad :(