hm....jeśli chodzi o m spanie małej, to niestety zawsze tak spala z tym ze z reguly do 1 w nocy byl spokoj, potem 3 , 4 razy ....top tak do roczku...
potem juz budzila sie czesciej....jezeli chodzi o to czy jest głodna...to wtedy wola mleko i jej daje...ale potem i tak sie budzi....
co do spania- od zawsze spi w lozeczku, ale byly takie noce ze bralam ja do siebie z bezsilnosci- i tak sie budzila, i tez albo sie przytulala, albo wolala pic, dawalam i dalej to samo- z ta róznicą , że nie musialam wstawac:)
jezeli chodzi o przestawianie łóżeczka to tez stało juz w 3 różnicyh miejscach- al;pe mysle ze gdyby o to chodzilo- to np u mojej mamy spalaby lepiej, a tu nic...
w jej zyciu byly juz 3 noce przespane prawie cale....i nie wiem czy to bylo spowodpwane, ale juz sie cieszylam, po nczym znow powrót do niespania, i teraz moje p[ytanie czy mam ja na sile przetrzymywac- np metodą USNIJ WRESZCIE- taka ksiazke zakupilam przez internet- ze chodzi sie do dziecka co 3, 5 i 7 minut - itd....
acha wazna rzecz Mala od zawsze zasypia sama i w dzien i w nocy bez placzu i buntu....
dajcie znac