-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez domi81
-
nikawa Wow! Bardzo dziękujemy za nagrodę i za gratulacje. I my gratulujemy pozostałym nagrodzonym ! Będzie trzeba kiedyś przygotować zabawę dla forumowych dzieci na podstawie książki-nagrody ;) Przyznam, że mi spory apetyt narobił jeż grepfrutowo-winogronowy. Czekam na okazję, by taki zrobić ;) DZIĘKUJEMY! Gratuluję raz jeszcze i dziękuje za słowa uznania dla pracy mojej córeczki
-
Gratulujemy nikawa Kownasia Aleksandraa demo malibu804
-
Mam gorącą prośbę do mam (mamy) z Krakowa
domi81 odpowiedział(a) na domi81 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
Mam gorąca prośbę do mamy z Krakowa proszę o kontakt na priva. -
Gratuluję Bettyy tnc1007 gbryla nikawa malibu804 Nam się nie udało jednak konkurencja była bardzo silna
-
Najlepsi wygrali Nasze Gratulacje
-
Gdy nastaje ciemność dookoła, wtedy w głowach dzieci strach zaczyna wołać. Każdy rodzić wnet chce uchronić od zła wszelkiego, swojego małego szkraba kochanego. Moja córeczka ciemności coraz mniej się boi, dzielnie w mroku siedzi," na baczność" ze strachu nie stoi. Szybciutko usypia, nie marudzi w nocy, już upiornym duchom nie da się zaskoczyć. Żeby przyzwyczaić do ciemności w domu, gdy zmrok się zbliżał siedziałyśmy w pokoju do siebie wtulone. Cichutko pozytywka z nocnej lampki nam grała, a miłe zwierzątka po pokoju z niej wyskakiwały. Ulubioną zabawą w tą wieczorną porę, są cieniowe stworki rękami robione. Udajemy wtedy konika, słonia czy kota małego, dzięki temu ciemność jest fajna i nie straszy dziecka mojego. Jest świetna wtedy zabawa, śmiechu co niemiara, strach i smutek uciekają, sen przychodzi zaraz. Ciemność bywa tajemnicza i czarne myśli przywołuje, dlatego w wielu ludziach o tej porze strach wielki panuje. Aby tego uniknąć trzeba tą porę polubić, poznać jej dobre strony i nie dać się w niej zgubić.
-
monabarga][quotedomi81 próba dodania zdjęć [/quote domi81 ale bym zjadła takiego jeża, wygląda przepysznie:) Ten jeż grejpfrutowy jest jeszcze smaczniejszy gdy dłużej będzie stał, wtedy wykałaczki nabierają soku z owocu i winogrona smakują rewelacyjnie bo grejpfrutowo.
-
-
Zdjęcia jeżyków desero-owocowych
-
A oto nasze Jeże 1.Jeżyk pierwszy wykonany z butelki plastikowej, wytłaczanki po jajkach, oczy zrobione z miarek po mleku a reszta to już indywidualna inwencja mojej córeczki czyli pędzel, farby i dużo dużo zabawy. 2. Ten jeżyk wykonany został na bazie odcisku z liścia i farby i pędzla. Ponieważ moja córcia lubi malowanie dlatego z miła chęcią wykonała to zadanie. Ja tylko obrysowałam Jeża do zdjęcia. 3. Ostatnia nasza propozycja to jeżyki deserowe. Szybkie i smaczne a przede wszystkim bardzo zdrowe. Wykonane pierwszy z gruszki i winogron, drugi połówka grejfruta i winogrona. Oczy to ziele angielskie. SMACZNEGO!!!
-
Miłym sposobem na spędzanie czasu w domu są puzzle. W tym wypadku zrobiłam je sama, na tekturę przykleiłam obrazek z Kubusiem Puchatkiem(wybrany przez córcie). Gdy klej już wysechł wycięłam i pocięłam obrazek. Dla starszaków oczywiście trzeba pociąć bardziej wtedy układanka jest bardziej skomplikowana. Mojej córci bardzo się podoba mamy takich kilka, przedstawiam tę najnowszą.
-
Trzecią fajną zabawą jaką wymyśliłam jest POCIĄG. Na pudełku tekturowym mam narysowany pociąg, gra polega na tym aby wraz z dzieckiem zapełnić go. Tutaj forma jest dowolna, możemy robić to wg kolorów, wg ulubionych postaci bajkowych. Wycinamy ulubione postacie z gazet, na każdy wagonik sadzamy ulubione maskotki opcji jest wiele. Dla starszaków można wymyślić zadania matematyczne, patyczki, kapsle i wiele wiele różnych możliwości. Im więcej pomysłów tym więcej zabawy. Możemy się też bawić kto pierwszy zapełni wagoniki. Niestety nie mam zdjęcia jak się bawimy z córcią a dzisiejsza pogoda jest idealna na przebywanie na dworze
-
Drugą zabawą jaką chcę zaprezentować jest świetna forma spędzana czasu podczas spacerów(zabawy w domu w tym tygodniu odpadają ze względu na wyśmienitą pogodę). Aby były bardziej atrakcyjne i nie nudziły się wymyśliłam malowanie na ścieżce różnych rysunków w różnych miejscach. Córcia moja bardzo chętnie biegnie od jednego do drugiego, pokazuje co to jest i np. naśladuje odgłosy zwierząt lub pojazdów. Spacery są bardziej udane i atrakcyjniejsze.
-
Pierwszą grą jaką chcę się z Wami podzielić są KRĘGLE. Wykonałam je wraz z córcią jakiś czas temu, potrzebne są do tego plastikowe butelki typu PET 6szt, kolorowe kartki, i (w naszym przypadku) ulubione postacie z bajek (dla starszaków mogą być np. cyferki lub literki) i piłka. Butelki obklejamy wg uznania, i napełniamy mała ilością wody, układamy w trójkąt i zaczynamy świetną zabawę. Możemy robić zawody np. kto strąci kręgla z prosiaczkiem, i tak dalej i dalej.
-
NATKA08 U nas mapa Warszawy powstała na dywanie w pokoju. Do przedstawienia ciekawych miejsc posłużyły zabawki i tak powstało Zoo, Pałac Kultury, Zamek Królewski, koło niego Kolumna Zygmunta, Wisła a w niej rekiny, Kolej i pociągi, ulice. Świetne Natka
-
Gratuluje, ja niestety nie mam takiej lekkości w pisaniu prozą opowiadania świetnie mi i mojej córci bardzo się podobały
-
Redakcja Dziękuję, dziękuję :) Mam nadzieję, że już sytuacja opanowana, wiecie jak to jest... jak jedna osoba w domu choruje, to potem po kolei wszyscy, jak domino. skąd my to znamy
-
Gratulujemy :)
-
Zdrówka życzymy i Gratulacje dla zwycięzców
-
Juleczka i Pan Słoń. Była razu pewnego Juleczka mała, która dużego Słonia ponad wszystko kochała. Wszędzie z nią bywał, świat obserwował, zawsze pomagał, nigdzie się nie chował. Przyjaźń ta wieczna, przyjaźń prawdziwa, piękna, szczera i ponadczasowa wiadomo jak to bywa. Słonik jest zawsze przy dziecku tym małym, chce ze wszelkich sił być przyjacielem doskonałym. Zawsze pomoże, przytuli w niedoli, pocieszy gdy smutno, uspokoi gdy boli. Julia ze słoniem spędza czasu wiele, chętnie się bawi ze swoim najlepszym przyjacielem. On to powiernikiem tajemnic, tarczą i ostoją, zawsze będzie z nią, nawet gdy oboje się boją. Słonik nie pozwoli, by wkradła się nuda, a Juleczka malutka nie da słonikowi się zgubić. Czy to dzień czy noc słonik dzielnie towarzystwa dotrzymuje, a Juleczka bardzo dobrze się z nim czuje, bo Słonik wie, że przyjaźń to piękna sprawa, to wspólne spędzanie czasu, śmiech i zabawa. To nocne czuwanie, złych snów odganianie, to zabawy w jesienne dni i na łóżku skakanie. Przyjaźń dodaje skrzydeł i mocy każdemu, takiego przyjaciela jak Słonik mojej córeczki życzę każdemu.
-
-
Moja Juleczka bardzo lubi bawić się z nami, wiele czasu spędzamy na kreatywnych zabawach. Jedną z jej ulubionych od wczesnego dzieciństwa jest zabawa z tatą (bo tata robi to najzabawniej) jest "A KU-KU" czyli tata chowa twarz za dłońmi i gdy mówi słowa "A Ku-ku!" odsłania buzię. Córcia do dzisiaj dnia ma świetną zabawę. Taka forma zabawy uczy maluszka przewidywania i wprowadzamy element zaskoczenia. Ja ma ze swoją córcią inną ulubioną zabawę często siadamy przed lusterkiem i pokazujemy sobie a to uszko, nosek oczko ale najbardziej lubimy robić śmieszne minki. Zabawa z lusterkiem uczy dziecko poznawania własnego ciała, oraz ćwiczymy wspólnie rozumienie i wypełnianie poleceń. Ostatnią formą zabawy z moją córeczką jaką chcę opisać to basen. Razem z córcią od 6 mc jej życia uczęszczamy regularnie co sobota na zajęcia.. Juleczka stała się bardziej śmiała do nowych osób i innych dzieci, dzięki wodzie ma większą swobodę ruchu, oczywiście wzmacnia odporność i dziecko praktycznie nie choruje. Zabawa jest bardzo ważna w życiu dziecka w każdym wieku, ale musimy pamiętać by sprawiała ona radość zarówno rodzicowi jak i maluszkowi.
-
U nas brzydko, a myślałam że będzie słoneczko brrr aż nic się nie chce
-
mgd-z nam się nie udało ale gratulujemy zwyciezcom na pewno się uda w innych konkursach trzymamy kciuki :)
-
Gratulacje dla wygranych