Synek od uśmiechu zaczyna dzień
Nikt o nim nie powie,że to leń
Wstaje zawsze już o świcie
Tak przykładne ma to życie
Pomaga mi w przygotowaniach do obiadu
Nazrywa też owoce z sadu
Wciąż się dobrze zachowuje
Mówi "Proszę " i "Dziękuję "
Nie jest psotny ani łakomy
Zawsze kłania się znajomym
W autobusie miejsca ustępuje
Czasem słodycze sobie kupuje
Sąsiadce zakupy nieść pomaga
i nawet zapłaty się nie domaga
Nigdy złego nie powie słówka
dzieci malutkie głaszcze po główkach
Rodzeństwo swoje zawsze pilnuje
I w warsztacie z tatusiem też pracuje
Swoimi pięknymi mruga oczami
Sympatię kolegów zdobywa czarami
Ze wszystkimi żyje w zgodzie
I taj jego życie wygląda na co dzień
Choć wzrostem jest jeszcze mały
Dla mnie jest on wielki i Wspaniały !