W momencie gdy zobaczyłam na teście dwie kreseczki bardzo się ucieszyłam i wiedziałam, że dla dobra maleństwa muszę zwolnić tępo i zmienić nawyki żywieniowe.
Przed ciążą jadłam bardzo nie zdrowo w pośpiechu i bardzo nie regularnie, ale ciąża okazała się doskonałym czasem na zmianę. Zaczęłam jeść zdrowo, regularnie i poświęcam na jedzenie odpowiednią ilość czasu. Przestałam również jeść fast-fody i ograniczyłam picie kawy do jednej filiżanki dziennie.
Przestałam w pracy brać nadgodziny i jak czułam się zmęczona to po prostu odpoczywam. Ciąża działa na mnie również uspakajająco, wiem że dla zdrowia dziecka nie mogę się denerwować i dla tego nawet jeśli jakiś klient przyszedł z pretensjami to wysłuchuję go ale nie denerwuję się jak wcześniej.
Ze względu na zatrzymywanie się wody w organizmie muszę ograniczać picie i więcej odpoczywać. Teraz jak jestem już na zwolnieniu lekarskim to odpoczywam kiedy mam na to ochotę i wiem że to dobrze działa na przebieg ciąży.
Dużym zagrożeniem dla mnie są wychodzące żylaki i ze względu na ciążę przestałam chodzić w butach na obcasach i nie noszę obcisłych ubrań.
Staram się robić wszystko żeby spokojnie przeżyć te piękne miesiące w ciąży i szczęśliwie dotrwać do porodu. Dla zdrowia maleństwa zrobię wszystko i dlatego dużo odpoczywam, czytam książki i relaksuję się przy muzyce.
Aby wiedzieć czy nic złego się nie dzieje z moim maleństwem regularnie chodzę na badania ginekologiczne i regularnie robię wszystkie wyniki,a gdy trzeba łykam tabletki. Stosuję się do zaleceń lekarza i dbam o siebie i maleństwo.