Skocz do zawartości
Forum

liduszka51

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez liduszka51

  1. Idę coś zjeść bo mnie ssie po tej parzonej w szklance kawie. Trzeba sie wziąść za jakąś robotę. U mnie piękne słońce-chociaż ono nastraja pozytywnie- bo kiepskie samopoczucie. Będę was podglądąć.Więc się nie żegnam.
  2. Yvoneja mam taki zaparzać. polecam. kawa jest aromatyczna, pełna smaku. no i kawa parzona to już sama w sobie jest lepsza niż rozpuszczalna. Aj Yvone to ide do Ciebie na kawę.To nic,że juz wypiłam może sie nie roztrzęse i serducho wytrzyma drugą
  3. Oglądnęłyście? Zastanawiam się nad kupnem takiego zaparzacza do kawy.Jest on niedrogi a podobno parzy dobrze kawę.
  4. InkaaaJa też wolę mierzyć. Kto chce mi zrobić ? Ja juz wypiłam,ale moge Ci zrobić nauczyłam się z tej stonki: Jak zrobić dobrą kawę? Którą chcesz?
  5. Ja nie mam nerwów chodzić po lumpexach.Drażni mnie zapach i ta ilość ciuchów Czasami jak przechodzę obok to wpadnę ale tylko na chwilkę i już mnie nie ma.Dlatego wolę takie rzeczy kupić przez internet.
  6. Na szafa.pl są fajne ciuch dla dorosłych, dla dzieci to szafka.pl-na tej stronie kupiłam parę ciuszków dla synka i byłam zadowolona.Chyba skusze się na jakieś zakupki za grosze a co? Tak ogladam.Widziałam te kobity w jakimś programie o operacjach chyba piersi.
  7. Dziewczyny a tak z innej beczki Kupujecie używane ciuszki? Napotkałam stronę szafa.pl i tam są używane ciuchy po fajnych cenach. Co o tym myslicie?
  8. Inkaaacoś humor mi się zepsuł... A czemu? Przeczytałaś PW?
  9. Dzień dobry! U mnie @ też nigdy się nie spóźniała.Gdyby tak było to napewno była bym w ciąży. Chciałam się przygotować na przyjście @ i myślałam,że jestem gotowa,że nie będę rozpaczać a tu zonk.Ryczałam oczywiście jaj bóbr ale dziś troszkę lepiej.
  10. Dziś miała przyjść @ i już myślałam,że będzie wybuch radości bo dzień mija a jej nie było a tu znów rozczarowanie.Mam tego dość!Idę sobie popłakać. Dobranoc!
  11. InkaaaSłyszałyście może o książce "Dziecko ze szkła. In vitro - moja droga do szczęścia"? Nie, a ty czytałaś?
  12. Witam wieczorową porą! Co do jedzenia na weselu to też na swoim bardzo mało jadłam.Zresztą zawsze mało jem na weselach bo zapycham się ciastem
  13. InkaaaIdę jeść obiad, wpadnę do Was wieczorem miłego popołudnia kochane! Pa!!! Inkaaa!!!! Ja też na chwilkę znikam bo musze sobie w centralnym zapalić bo cosik zimno.
  14. Yvoneliduszka 30 a gadasz jakbyś miała co najmniej 40 na karku;) mnie już 30 goni.. jeszcze 3 lata. Ha!Miałam racje młodsze jesteście.Po 30 to leci do 40 jak cholerka. Tak mam tą 30 ale wyglądam troszke młodziej i czuje się też młoda więc nie narzekam jest Ok!
  15. U mnie 30.Tak mi się wydaje,ze wy troszkę mniej wiosenek macie A tu np. taka piosenka chociaz mają ich wiele. Il Divo - Mama - YouTube
  16. No patrzcie,młodsze jesteście a bardziej doświadczone Napotkałam się w necie na zespół IL DIVO-4 tenorów śpiewa przeboje.Faaaajne.Takie romantico
  17. A wiecie,że ja nigdy jeszcze nie jadłam:flaczków,żołądków i wątróbek-bleeee i chyba nigdy nie zjem
  18. Wiecie,że nigdy nie jadłam canelloni Bo ja taka swojska baba jestem:schabowy i kapusta
  19. InkaaaU mnie dzisiaj spagetti. właśnie skończyłam robić. teraz muszę jeszcze ugotować makaron Na kuchnie włoską Cie wzięło? Wybrałam już tel.Dzwoniłam czy mają w najbliższym punkcie i w sobotę jadę Wybrałam Samsung Galaxy mini2. Zobaczymy czy się sprawdzi.
  20. InkaaaŚwieżynka ja też trzymam kciuki.Lidzia co masz dobrego na obiad? U mnie ciąg dalszy lenia.... Na obiad coś szybkiego i mało skomplikowanego czyli:wczorajsza zupka jarzynowa i ziemniaczki z cyckiem zapiekane w rękawie.
  21. To super!Oby wszystko był ok.Trzymam kciuki Wiem co to być na swoim...super sprawa!!!!
  22. 100 tyś koszt mieszkania?czy kredytu? Jak mieszkania to trafia się wam naprawdę okazja!U nas za ok.50 m2 trzeba zapłacić conajmniej 150 tyś.
  23. To tam gdzie macie konto większe prawdopodobieństwo,że kredyt dostaniecie. O jakiej kwocie myślicie?Jeżeli mogę zapytać.
  24. Aga!!! Widzę,że cały ciąg papierologii się zaczął. Pamiętam jak ja chodziłam za kredytem.Od banku do banku szukać najkorzystniejszej oferty.Skończyło się tym,że kredytu nie wzieliśmy bo przeraziłam się odsetkami.Chcieliśmy 60000 a po spłacie wyszło by 100000!!! Ale czasami innego wyjścia nie ma.Trzymam kciuki,żeby się wam udało i wkrótce będziecie na swoim! Macie już wybraną ofertę? A i dziękuję jeszcze raz za poradę o tel.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...