-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez liduszka51
-
Wodę z miodem polecam, na mnie działa, codziennie piję i problem powoli znika.Tyle,że ja robię mieszankę rano zaraz przed wypiciem i też działa.Szklenkę wody mieszam z 1 łyżką miodu i dodaje troszkę cytryny.Oj te zaparcia to naprawdę zmora.W pierwszej ciąży miałam problem pod koniec a teraz złapało mnie na samym początku
-
Dobry wieczór!!!! Jestem już po 2 wizycie u gin.Serduszko bije, wszystko rozwija się prawidłowo.Gin założyła kartę ciąży.Mam profilaktycznie brać duphaston, niby gin powiedziałą,że lubi dmuchać na zimne, ale mnie to martwi, albo pewnie znów "szukam w dziury w całym". Wg usg to 8 tydzień. Co do bólu piersi to mnie bolą,choć z różnym natężeniem. Mdłosci są, jednak bardziej męczą mnie zaparcia.
-
ŚwieżakA jestem tylko suwaczka szukam Mam w środku małego człowieczka z bijącym serduchem Cieszę się razem z Tobą!!!Super,że wszystko Ok!!! Ja wizytę mam jutro i mam małego stresika.
-
ŚwieżakiwonekHej dziewczynkimarcelina, dołączę suwaczek jak tylko się przestane bać i panikowac.... Może w przyszłym tyg na usg pójdę, bo już te nerwy chyba gorsze... No jakoś mi się w głowie nie mieści, że może być ciąża bez mdłości Ja to się nawet boje zagościć u Was na dobre, a co dopiero mówić o suwaczku. Objawów żadnych nie mam, poza tym, że czasem w brzuchu pokłuje. W tamtej ciąży ciągle wymiotowałam, aż mnie żołądek bolał,no i piersi bolały, a teraz praktycznie nic. Czasem mnie trochę muli. Jutro idę do gina i umieram ze strachu Jak będziesz gotowa to zapraszamy na dobre!Będę jutro trzymać kciuki
-
ŚwieżakHej Liduszka . Idę na L4, a przyjęcia pożegnalnego raczej nie ma jak u nas zrobić. Umowa kończy mi się 30 grudnia 2013. To fajnie, przynajmniej jakiś grosz wpadnie z zwolnienia. Ja niestety nie będę miała bo już nie pracuje, szkoda no ale już raczej pracy nie znajdę. Ja na pożegnanie w mojej pracy to kupiłąa tylko ciasto i była kawa, tak symbolicznie.
-
Aga Jak się czujesz? Ty kończysz pracę(kończy ci się umowa), czy wybierasz się na chorobowe?
-
Witajcie!!!! Ale przybyło wrześniówek.Im więcej tym raźniej!!! Co do kremów na rozstępy to ja używałam z Ziajii od 4 m-ca i byłam zadowolona, nie miałam rozstępów.Na piersi stosuje już teraz podczas kąpieli, polewanie ciepłą i zimną wodą, też podobno działa. Ja bez farbowania włosów to się nie pokazuje, nie wiem co to będzie bo już pasuje się zafarbować, ale zapytam gin, jest kobietą to może coś poradzi. Co do samopoczucia, to mdłości raz są raz nie ma ale męczą mnie zaparcia Codzień rano wodę letnią z miodem piję i troszkę pomaga.Mam nadzieję,że to wkrótce minie.
-
Dzie dobry!!!!! Mosia śliczne te albumy! Ula a czy mogłabym prosić o adres twojego bloga? Może gdzieś już podawałąś ale pewnie przegapiłam. Oopsy powodzenia w pracy! Świeżak pewnie już nie możesz się doczekać powrotu do domciu!Pożenalne przyjątko w pracy już było? Byliśmy wczoraj na Jaworzynie Krynckiej, jechaliśmy gondolą tam i z powrotem, jednak nie obyło się bez przygód.Chcieliśmy zjechać na dół i kolejka się zacięła.Wagoniki wisiały ok 10 min w powietrzu,po naprawie my wsiedliśmy do wagonika i po 2 min zjazdu znów awariaOliwier oczywiście płacz, ja panika m. tylko się trzymał.Wisieliśmy ok 5 min. ale to była wieczność.Potem jescze 2 razy się zatrzymywała,ale szczęśliwie zjechaliśmy.Masakra ostatni raz tym jechałam! Miłej niedzieli!!!
-
Inkaaa tulam mocno i zapraszam na domową pizzę, ach jak ładnie pachnie, właśnie się piecze!
-
Hej Dziołchy!!!!! Ja nie wiem co się działo w tym grudniu bo ja też z m. tylko 3 razy przytulaliśmy sie. Tak oby 2 kreseczki pokazały się u czekających świeże fluidki: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Ja mam męża w domciu cały tydzień, tak więc ferie mijają bardzo szybciutko.
-
ŚwieżakAż się boję dołączyć..........18 stycznia byłam u lekarza, zobaczył pęcherzyk. Ostatnią @ miałam 10 albo 11 grudnia jakoś. 24 i 25 grudnia były przytulanki, więc wtedy się udało. Bardzo pragnę tego dziecka ale jeszcze nie popadam w hurraoptymizm, wręcz panicznie się boję, bo poprzedniej ciąży nie donosiłam. No i tak jak Wy panikuję, że jeszcze nie było widać zarodka. Świeżak ale nowina!!!!Witam Cię wśród wrześniówek!!!!Ale się cieszę!!!Będzie dobrze zobaczysz. Dziś miałam USG i serduszko bije, ciąża rozwija się prawidłowo, oby tak dalej!!!
-
Oj Oopsy będziemy, będziemy! Witaj Gaga Ja też myślałam,ze jak pierwsza ciąza była szybciutko to z drugą będzie tak samo a tu czekałam pół roku zanim się udało.Proszę się nie stresować Będzie Ok!!! Ollall tak dokładnie to ja się nie znam na tych ciałkach żółtych, jednak jak test pokazał 2 kreseczki to pewnie ciąża.Trzeba cierpliwie poczekać na wizytę.
-
Pamiętaj,żeby mąż przeniósł Cię przez próg!!!!Gratuluję i teraz to tylko meblowanie i cieszenie się swoim gniazdkiem!!!
-
dziewczyny!! Jestem już po wizycie u gin. i jak narazie wszystko Ok.Jak na ten tydzień to zarodek rozwija się prawidłowo.Serduszka jednak nie widziałam i nie słyszałam, jeszcze za wcześnie.Zarodek jest tam gdzie być powinien i za 2 tyg. mam następną wizytę.Mam zrobić szereg badań.Teraz znów czekanie te 2 tyg. chyba mnie wykończą.
-
Kasiabln to chyba chormony.Zawsze są jakieś obawy.Jednak to czy pokochasz drugą dzidzie to nie mam wątpliwości. Ja raczej martwie się czy synek na tym nie ucierpi bo jak by nie patrzeć bedzie dla niego mniej czasu.No i ja mieszkam sama w domu,mąż pracuje na wyjeździe i jest tylko w weekendy w domu.Cały dom na mojej głowie.Jednak jakoś trzeba będzie sobie poradzić. Zobaczysz i u Ciebie będzie pełnia szczęścia.
-
Co tu taka cisza?Pewnie nie możecie rozstać się z muszelką U mnie mdłości są ale do zniesienia.Jutro pierwsza wizyta u gin. Wczoraj dopadła mnie zgaga.W poprzedniej ciąży to byla udręka.Pewnie teraz też tak będzie. Odezwe się jutro z wiadomościami.
-
Muszę spróbować z tymi ręcznikami.Znalazłam też,że można kupić spray antystatyczny, popsikac np.sofę.Sprzydaje się też do samochodu na tapicerkę bo nieraz i auto "kopie". Jak to nie pomoże to sofę przenoszę do innego pokoju a na to miejsce wstawie swoją starą niezawodną wersalkę a co!
-
Nie,szukam na internecie mniej kosztownego rozwiązania.
-
InkaaaNo to jest rozwiązanie - kup nową sofę Powiem ci,że taka mysl przeszła mi przez głowe
-
U mnie jest tak ciągle.Sofę chyba mam z takiego materiału(przyponina sztruks) co powoduje elektryzacje.Boje sie,żeby nie było to szkodliwe.
-
Dzień dobry! Dziewczyny mam pytanko.Jak pozbyć sie elektryzacji w domu.W czasie zimy jak siedze na sofie potem dotkne sie np.kaloryfera,klamki lub nawet innej osoby to normalnie strzela iskra.Już mnie to męczy.Słyszałam o płynach antystatycznych ale nie wiem czy coś pomogą.Macie jakiś pomysł?
-
Oopsy DaisyLidzia , a Ty to dzisiaj nie miałaś wizyty pisałaś o czwartku, albo mi się pokiełbasiło Przełożyłam wizytę na wtorek w przyszłym tygodniu do innego gin.Może zobaczę już serduszkoGin. poleciła mi koleżanka więc pójdę do niej i sprawdzę. Dziękuję za zainteresowanie
-
Mamba No to ciekawe,że podejrzewają Cię o taki psikus. Roczny dzieciaczek to rzeczywiście potrzebuje uwagii i energii od rodziców.Ja mam już 6 letniego synka więc ja mam więcej spokoju i mogę sobie odpocząć w ciągu dnia. Korzystam póki jeszcze mogę
-
U mnie narazie tylko mąż.Synek coś podsłuchał ale narazie powiedziałam mu ,że nie.Po wtorkowej wizycie dopiero powiemy rodzicom i rodzeństwu no i synkowi.Ciężko mi się ciagle migać od picia kawy od picia alkoholu ale poczekam jeszcze do wtorku.Z tych wszystkich to najbardziej chyba ucieszy się synek bo już od dłuższego czasu chodzi za mną i prosi o braciszka lub siostrzyczkę.Już się nie mogę doczekać,żeby mu powiedzieć.
-
Ja bym przespała odbiór synka z zerówki.Obudziłam się za 15 i wio!Chyba też mam słabe ciśnienie, ciągle bym polegiwała. Oj frytki smaka mi narobiłaś.Zaraz wezmę się za nie tylko jeszcze troszkę poleżę U Ciebie już ktoś wie o ciązy?