badkaina

czesc!! :) melduje wykonanie zadania! łóżeczko odebrane i skręcone, mąż dumny z siebie chodzi! :) kombinezon przyszedł...kosmetyki dla maluszka przyszły...także lista pusta!! :))) teraz tylko poprać i poprasować! dziewczyny a zaopatrywałyście się wcześniej w termometr dla maluszka??? benia22 o czyszczeniu macicy tzw. łyżeczkowaniu mówiła Nam wczoraj położna na SR :/...to po urodzeniu łożyska jej obowiązkiem jest dokładnie je obejrzeć czy zadnego kawałeczka nie brakuje...gdy czegos nie ma, musi "wygrzebać" :/

czesc dziewczyny! dzis na SR byłyśmy już tylko we 2! wczoraj urodziła jedna dziewczyna, która miala termin na 18.01 chłopca! takze jednak chlopcy tez wczesniej sie rodza! :/...ale ja sie trzymam tego, co mi lekarz powiedzial, do porodu daleko... wiec mam luz, dopiero na weekend popiore sobie rzeczy do szpitala! umowilam sie do kosmetyczki na 21.01, 22.01 mam lekarza, a termin wg miesiaczki 26.01... moja kosmetyczka sie smiala i powiedziala, ze nie wierzy ze jeszcze przyjde! wszyscy zaczynaja mnie stresowac takim gadaniem...

Szymon Szymek tak mi bardzo odpowiada, ale nie Szymonek czy Szymuś! :/ moj maz jest Przemek...i bardzo mi sie podoba jak mowie, ze bede miala Przemka i Szymka w domu! no Igor,Bruno i Borys to Nam nie pasuja wogole do nazwiska, a imiona ładne, ale wydaje mi sie, ze takie chwilowe na "topie" hehe beatta a odciagasz sobie pokarm?

marzycielka ja wstawiałam jak prosiłyście :P jak dla mnie nie było szału bo tylko kolor odświeżałam i końce pocinałam ;) heeh no u Nas zostanie Szymon...zawsze chciałam tak dac chlopcu na imie, maz o tym wiedzial, i pozostawil mi wolna reke, no gdyby byla dziewczynka to on moglby wybrac, tak sie umowilismy... a z chlopiecych imion podoba mi sie jeszcze Bruno, Borys, Igor :) i moj maz stwierdził, ze Szymon to jednak tak najbardziej uniwersalnie, na lata, i do Nas i do nazwiska pasuje :) wiec zobaczymy jak spojrzymy mu w oczka czy ten Szymon bedzie nadal tak pasował! :)

paczek2044 no to czekamy na info! jak Cie juz dzis nie bedzie to domyslam sie, ze cos sie zacznie dziac! :) beatta jogurtów raczej nie...ale z SR pamietam, ze serki homogenizowane mozna, serki wiejskie tez... marzycielka a gdzie foto?! benia22 kurcze imienia mąż nie podał!

kasia_tom1 Kochana po Twojej wypowiedzi, widzę, że dobre wrażenie pozostawił na Tobie poród i ogólnie wspomnianie! także super :)

No to niezle!! Widze wiekszosc lapie na spiocha, ta godz 3 to dla Nas sadna godz cos! :) Dobrze, ze dostalam od poloznej kilka podkladow na lozko...rozloze sobie pod przescieradlo przy zblizajacym sie terminie!

dobra zamówiłam już ten kombinezon na smyk.com...kurcze wykupili mi kilka rzeczy, które miałam upatrzone, dwa pajace, kaftanik, rajstopki...wiec zamowilam juz sam kombinezon zeby mi nikt nie wykupil czasem!

benia22 dobrze trafiles mezu beni!! Super gratulacje dla Was!! To dlatego Benia zanikla Nam ostatnimi czasy! ;) Beniu czekamy na Ciebie i na wiecej szczegolow!

KateG super, że maleństwo takie grzeczne! :) mama pewnie odrazu spokojniejsza... kurcze ja tych sylikonowych kapturków nie kupiłam i nie wiem czy kupić na "zaś" ???

czesc! :) z mojej str cisza, bo nic sie nie dzieje, a nie chce Wam truć o moim kompletowaniu wyprawki! :P hehe już tylko kombinezonu mi brakuje, zamawiam ze smyk.com ale do odbioru w Empiku to wtedy nie płace za przesyłke... dziewczyny a korzystacie z kaftaników??? bo ja niebardzo je posiadam i niekoniecznie chce sie w nie zaopatrywać! :/ marzycielka idz idz do fryzjera, polepszy samopoczucie przed porodem! ;) a i fotke jutro prosimy!

beatta super!! piekne imie! Kochana ja też jestem dobrze nastawiona do porodu i zdaje sobie sprawe, że mogę się niemiło rozczarować, ale jakoś sie tym nie przejmuje poki co! :) ponoc ten bol sie zapomina...kolezanka mi powiedziala, ze po naturalnym porodzie i po nacieciu najlepiej i najszybciej sie goi jak myjesz krosze szarym mydłem "biały jeleń" (kupiłam już na zaś) a powiedz jak zareagowaliscie na "niespodzianke" :) i czy masz może jakieś "złote" rady czy mozesz cos polecic od siebie do spakowania do szpitala? :) albo co Ci jest potrzebne teraz w pierwszych dniach po wyjsciu ze szpitala, a czego nie kupilas przed porodem? marzycielka a już myslalam, ze wszystkie maja pokoiki gotowe, wszystko poprane poprasowane i spakowane! :) i ze ja taka tu ostatnia ze wszystkim...ja z kolei chce byc przy skrecaniu łóżeczka...i wole jednak sama wszystko kupic ;)

olsia_s 3mam kciuki mocno jutro!! i czekamy na szybki i szczęśliwy powrót do domku i chwilke czasu na wpis dla Nas! :) ja czekam cierpliwie do swojego terminu, a póki co ostatki mi zostały do kupienia! w tym tygodniu wszystko już będę miała kupione, zależy jak przesyłka dojdzie! :) dziś zamówiłam na internecie płyn do kapieli z Musteli 750ml z dozownikiem i mleczko tez z mustelli 300ml z dozownikiem...takze kosmetyki juz wszystkie mam! dla maluszka brakuje mi tylko kombinezonu, ale to kwestia zamowienia czy dzis zrobie to czy juz jutro :/... a tak to brakuje mi tylko do torby do szpitala wody, jakiegos batona i recznika papierowego hehe jeszcze musze wszystko poprac i poprasowac, ale to pewnie juz w przyszlym tyg zrobie... a jutro jedziemy odebrac lozeczko i złożyc! Wy juz przygotowane na tip top, a ja tu o lozeczku i wyprawce! :/ hehe ale szczerze mam spokoj, zero stresu :)

Dzien dobry! :) szamilka ja juz chyba Beacie pisalam, ze od 38tc lub po terminie mozna sobie pic herbate z lisci malin, kupic w aptece, zaparzyc pol litra wody i tak sobie popijac przez caly dzien :) nie wiem czy to faktycznie pomoze wykurzyc maluszka z brzuszka, ale tak polozna polecala na SR ;) ja poki co nie probuje, bo nie spieszy mi sie i przygotowana jeszcze nie jestem ;) marzycielka co do ruchow, to nie wiem czy ma mnie to nie pokoic czy nie, ale jak kazdy mowil, ze w koncowce slabo czuc ruchy, bo malenstwo ma malo miejsca, a ja wcale nie mam slabszych ruchow, ale tez nie sa intensywniejsze niz wczesniej...

KateG super!! maleństwo masz! :) widać, że dziewczynki Nam sie sypią! ciekawe ile na chłopca poczekamy pierwszego! :) ja dziś czuje sie już lepiej niż przez ostatnie dwa dni...kaszel juz mokry, katar tez słabszy, ale na noc wezme jeszcze Paracetamol żeby porządnie wyjsc z tego przeziembienia... jednak zwiedzałam dziś porodówke...zadzwonilam do położnej i mowie jak sie czuje czy to wypada? ale kazała przyjsc! wiec pojechalismy...uczucia mam mieszane, sama porodówka mnie nie przeraza...a raczej oddzial noworodkow, gdzie czasem tez kłada po porodzie jak nie ma miejsca...a i pokoj 3os to jakas tragedia :/...dwójka z własna łazienka jest super i na nia chcialabym trafic! położna mowila, ze moze rezerwacje zrobic na moj termin...a jezeli nie trafie, i jak juz trafie a bedzie zajeta, to jak tylko sie zwolni przewioza mnie na ta sale, wiec jestem dobrej mysli! :)...

tyle co wczoraj napisałam cisza przed burzą! a i do poniedziałku nie trzeba było czekać! hihi beatta GRATULACJE KOCHANA!! WITAMY TWOJĄ CÓRECZKĘ NA ŚWIECIE!! a to Ci niespodzianki się wciąż zdarzają z tą płcią! hehe...no to teraz czekamy na Ciebie Kochana!! marzycielka ja regularnie chodziłam przez cała ciąze do fryzjera...z tym, że ja kolor robie tonerem nie farbą, ale teraz farby sa takie, że nic nie szkodzą...przed pierwsza wizyta gdy dowiedzialam sie o ciazy, uprzedzilam fryzjerke, ze gdyby byly inne kobiety w salonie, ktore by cos robily mocniejszego czy to nie ma wpływu na mmnie...ale zadnych problemow nie bylo :)

cisza przed burzą! a w poniedziałek posypią się posty i nowinki! a ja dalej mecze się z tym moim przeziembieniem :/ a jutro mam zwiedzanie porodówki! jak bedzie sie tak zle czuła to chyba bezpieczniej byłoby to przełożyć! :/

Dobry wieczor! Jakos tak u Nas zastuj sie dzis zrobil, nie bylo mnie caly dzien i nie mam co poczytac! :/ Ja fatalnie sie czulam dzis, z nosa leci, gardlo boli, kaszel meczy i lamie w kosciach! Maz zadzwonil do znajomego lekarza i umowil Nas na wizyte... Ale w zwiazku z tym, ze temperatury nie mam, on nie moze i nie chce ingerowac antybiotykami...przede wszystkim witaminka c, rutinoskorbin, herbatka z miodem i cytryna, na gardlo cukierki mietowe, a jak zacznie mnie cos lamac to paracetamol! Na nos cos tam przepisal, ale to bardziej alegiczne...w sumie to wszystko robilam do tej pory, wiec przemecze sie jeszcze, na nic ten paracetamol wzielam dodatkowo. Dzis znowu kilka pozycji wykreslilam z mojej listy!! Dobrej nocki Wam dziewczeta zycze, ciekawe czy rano jak tu wejdziemy czy kolejna na poodowce bedzie! ;) PS beatta a Ty sie nie stresuj, nie sluchaj tego co inni mowia, kazdy madrzejszy! ;)

paczek2044 Kochana ale ja przecie oczekuje chlopca, wiec ani mnie ani jemu sie nie spieszy :P zreszta tak jak wczoraj moj gin powiedzial, ze do porodu u mnie jeszcze daleko! Spoko, ale byle bym w styczniu sie zmiescila! Moglabym urodzic ostatniego 31 sprawilabym mezowi prezent urodzinowy !

KateG no to niezle Cie na spaniu zlapalo!! :) informuj na biezaco jak mozesz!! 3mam kciuki!! Byc moze dziewczyny wstana a Ty bedziesz juz lezala ze swoja kruszynka!! :) A ja wstalam o 4 na siku i takich dreszczy dostalam, ze polezalam godz i wstalam zrobic sobie herbatke z miodem i cytryna! Wypije i zaraz sie poloze :/ Do rana! :*

lilithbb wziełam juz drugi rutinoscorin dziś...leze pod kocem, mąż mi herbatke z miodem i cytryna zrobil... na wieczor zawsze sie bardziej rozkreca! mam nadzieje, ze rano juz bedzie dobrze... bo poki co gardlo boli i z nosa leci :/

kasia_tom1 GRATULACJE DLA SZCZĘŚLIWYCH RODZICÓW I DLA MAMUSI PRZEDE WSZYSTKIM!! A CIEBIE MARTYNKO WITAMY NA ŚWIECIE!! a ja dziś po pierwszym KTG i wymiazie GBS (szyjke sprawdził i powiedział, że do porodu daleko!)...na SR 3 Nas zostało i ja pewnie bede ostatnia, bo dziewczyny maja 18 i 23.01... zahaczyłam o apteke i kupiłam kilka rzeczy: 4szt. matek chirurgicznych, 1paczke Bella Mama (położna powiedziała, ze wiecej nie trzeba, jak cos to one dają jak sie pojdzie i powie), sól fizjologiczna (do oczek), sól morska (do noska), oktenisept (do pepuszka), kilka gazików i zamówiłam druga koszule... takze moja lista co rusz sie skraca! :) następne KTG 14.01 później 22.01 i wizyta a mnie to gardło boli i coś mnie łamać zaczyna w kościach!! :(

beatta no to niezle!! Ja musze miec tylko rzeczy dla siebie... 2koszule, bo do porodu daja w szpitalu, pierwsza dam do domu do prania przed porodem jak sie przebiorw w szpitalna, i jak bedIe potrzebna to mi doniosa, ale nie przewiduje takiej potrzeby :P heh Biustonosz bawelniany do karmienia Klapki pod prysznic i drugie do chodzenia, skarpetki, szlafrok Recznik pod prysznic duzy, recznik do twarzy maly i kolezanka mi poleca jakis najzwyklejszy do podmywania krocza (to kupie jakis najzwyklejszy, bo by nie bylo szkoda wyrzucic) Majtki chirurgiczne jednorazowe z siatki (nie wiem ile szt :/) bo to zamiast swoich, co by tez nie bylo szkoda wyrzucic! Wkladki laktacyjne Dwa opakowania Bella Mama po 10szt Kosmetyki Cos kalorycznego po porodzie! Wode, kubek, sztucce swoje I nie wiem co tam jeszcze :/ Osobno rzeczy na wyjscie dla mnie i dla malego.

no wlasnie zapytam jutro poloznej na sr, bo musialabym sie pofatygować do ksiegowej jak bedzie potrzeba :/...kurcze zreszta mam tyle pytan, ze chyba sobie wszystkie spisze, co by nie zapomniec!

no mi się skonczyly witaminki, dziś ostatnia tabse wzięłam, ale jutro jade do apteki sie zaopatrzę... a na gardło ssie sobie Hallsy te czarne najmocniejsze i powiem, że cos tam działa! :) dziewczyny a orientujecie sie czy w związku z tym nowym programem eWUŚ idac do szpitala musimy miec ksiazeczke ubezp. czy juz nie?