Doris88

Dorcia- wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka, spełnienia marzeń, i obyś zawsze była szczęśliwa :)

Ale ładnie wyglada nasza pierwsza strona :) coraz więcej Maluchów ujawnia płeć ;) póki co chłopaki góra

Coś to moje dziecko jakieś nie ruchliwe dzisiaj. A wczoraj tak się wiercił i kręcił :) Boli kłuje mnie po lewej stronie tak jak by na wysokości jajnika ;/

Monia mój ginekolog ostatnio powiedział że glukozę się robi miedzy 24 a 29 tygodniem a moja koleżanka robiła w 14 i w 23 więc chyba nie ma reguly ;)

Jbio - 3 córusia ?? No to gratulacje :) ale Mąż będzie miał babiniec w domu :) Kofiak - zaciekawiła mnie akcja z darmową szczepionką, muszę poszukać u siebie, czy na tym zadupiu jest nadzieja na darmoszkę ;) A propo szczepień dzisiaj rozmawiałam z koleżanką. Jej Kuba został zaszczepiony zaraz po urodzeniu na gruźlicę. Maluszek dostał zapaści, teraz dowiedziała się od jakiegoś pediatry że wcale nie trzeba się godzić w szpitalu na ta szczepionkę, że można przyjść i zaszczepić dzieciątko nawet 2 - 3 tygodnie po urodzeniu. Czy która z Was wie coś więcej na ten temat ??

Cieszymy się że dołączają jeszcze kwietniowe mamy :) obyś tylko nadążyła z czytaniem postów które czasami ukazują się z zawrotną prędkościa ;)

Dzień dobry :) Ania - gratulacje z okazji siusiaczka Jerek się cieszy że będzie braciszek ?? Asia - witaj w Kwietniówkach :) Jbio - wracaj szybko po wizycie i daj znać czy jest córcia czy synek :) Malaga to zakupy Ci się udały :) Wszyscy zadowoleni. Ja niestety nie mogę chodzić po galeriach handlowych bo Mały mnie tak kopie że nie mogę chodzić.Ale odbije sobie w kwietniu Dorcia- a Ty gdzieś zaginęła ?? Osłaniam roletę rano a tam ...... deszcz i mgła !!!! Rany jaka dupna pogoda ;/ fuj fuj fuj

No własnie nie wiem czy któraś jeszcze pracuje oprócz mnie ;) ale mnie to akurat sytuacja zmusza zeby chociaż dociągnąć do końca roku a potem się zobaczy :) Nastka była pracująca do niedawna :)

Monia na zdjeciu zaprezentował się bardzo skromnie ;) dlatego mówię że malutki ja postaram się zrobić dzisiaj mojemu brzuszkowi jakieś ładne zdjęcie

Siedzę sobie w pracy, odwiedziła mnie koleżanka, siedzimy gadamy, wchodzi babeczka taka po 50 i pyta " dzień dobry są farbki do malowania jajek?" Spojrzałam na koleżankę bo nie uwierzyłam w to co usłyszałam. Pytam więc " może Pani powtórzyć". Pani powtarza czy są farbki do jajek? Mówię że nie bo chyba teraz będzie Boże Narodzenie a nie Wielkanoc. Pani się uśmiechnęła i mówi "oj tam każdemu mogą się pomylić święta". jak wyszła to myślałam że się posikam ze śmiechu !! Koleżanka to brechtała cały czas jak usłyszała farbki do jajek

Nastka a ile byś płaciła za takie badanie ? W sumie to co napisali Ci na wypisie to ja mam to samo na swoich wydrukach z genetyki :) Wiesz jeżeli badanie nie kosztuje 200 albo 300 zł to można by pójśc. dużo też zależy od Waszych funduszy :)

Monia ale masz fajny malutki brzuszek :) Nastka ja robiłam prenatalne genetyczne. Mierzy wszystko, przepływy też były, i teraz byłam na połówkowym. Strasznie mi się podoba to badanie. Lekarz (bynajmniej ten mój) pokazał nam wszystko, nerki, płucka, no wszystko nawet pęcherz moczowy. Być może w 30 tygodniu pójdziemy jeszcze raz na ostatnie, ale zobaczymy jak będzie z kaską :) Ja niestety siedze już w pracy ;/ dostałam propozycję od mojej szefowej żebym popracowała jeszcze w styczniu a mi się już nie chce ;/ makabra ;/ niby troche wiecej kaski by sie przydało w styczniu ale z drugiej strony to jakos nie mam juz motywacji do tej pracy. jak zus mi bedzie płacic co miesiac to po co pracować ;)

ooo Gosia ja też myje 3 no góra 4 razy w roku ;) ale teraz jak jestem w ciąży to Michał myje ;)

Siemka laseczki :) Monika- gratuluje ustalenia daty ;) w nowy rok wskoczysz jako żona Dorcia- jesteś piękna i Kamil to napewno widzi !! Gdybyś mu się nie podobała to pewnie by odszedł ;p A teraz jesteśmy wszystkie piękne podwójnie! Mimo worów pod oczami!!. Mój Michał najbardziej się cieszy że mi cycuchy urosły i wczoraj jak leżymy sobie wieczorem w łóżku a On " boże spraw żeby po ciąży też były takie duże" odwrócił się dupą i poszedł spac ;) Starłam ziemniaczki na placki jak wróce z pracy to bede miała mniej roboty zrobiłam sobie sałatke owocową i sałatę ze śmietaną ale będzie wyżerka !!!!! Wczoraj odwiedziłam koleżankę która powinna urodzić 18 listopada, ale Franiuś nie spieszy się na świat :) Wody nie odeszły, bóli nie ma. Franek stuka mamę co chwila. Miała drugi termin na 24 ale też nie działo się nic co by zwiastowało poród. Dzisiaj na 12 jedzie do szpitala, mam nadzieje że już zostanę "ciotką"

Kofiak - udanych zakupów Ania- Jerek jaki dżentelmen :) całuśnik mały :) My być może się zdecydujemy na sesje ale to tylko dlatego że mamy koleżankę taką zapaloną fotografkę, która robi studia fotograficzne więc mogę jej posłużyć za modelkę ;) w Sz-nie profesjonalna sesja kosztuje od 250 wzwyż ;/ a Gocha powiedziała że skasuje nas tylko 50 zł ;) robiła taką sesję swojej siostrze, 2 koleżanką, i bardzo ładne te zdjęcia jej wychodziły mimo że nie ma jakiegoś wielkiego doświadczenia. Kurcze cały dzień czuje takie leciutki kopniaki w podbrzusze. Bardziej niz kopniaki to jakieś szturchnięcia :) Mimo prawie 21 tygodnia to jakoś Bartuś nie pali się do tego żeby tata poczuł ruchy. Jak Michał do Niego gada to kopie jak szalony a jak przyłoży rękę to cisza ;( chciałabym żeby poczuł ruchy Bąbelka :) Dopada mnie jakaś depresja ;/ tfu tfu !! Spadaj zimo, wracaj lato ;)

Dzień dobry Anna- gratulacje :) Julka bardzo fajne imię, dosyć dużo ludzi tak nazywa córki ale najważniejsze przy wyborze jest to żeby się podobało rodzicom. Dorcia- brzuchol jak się patrzy :) prawie dorównujesz mężowi Ale zazdroszczę Ci pępka mój to taki wklęśnięty ;/ Kofiak - ale się Darek zdziwi że wszystko poprasowane ;) dobra żonka :) Nastka - daj znać jak tam samopoczucie i czy coś się zmieniło od wczoraj Jbio - mnie tak naszło na kopytka w ciąży że nawet nie wiem. Mogłabym je jeść i jeść, a w przerwie podgryzać mandarynki Marys i Ewa - gratki 18 tydzień :) Inka i Anna - gratki 21 tydzień MIŁEGO WTORKU LASECZKI

Ale mnie teściowa zaskoczyła. Wracam do domu, wchodzę do kuchni a tam cala micha kopytek zadzwoniłam, podziękowałam i zjadłam, ale nie całą. Podzieliłam sie z Michałem i tata

Dorcia u nas jest tak że ja mało zarabiam więc płace rachunek za internet, ubezpiecznie i sieciówkę a to co mi zostaje to moje. Po jakimś czasie po mojej wypłacie Michał wychodząc do pracy rano zostawia na stole 20, 30 zł. Ale jak idziemy na zakupy to mogę brać co chce i On za to płaci więc narzekać nie mogę ;)

20 minut i spadam do domu

Picie i owocki to jedyne czego mi trzeba do szczęścia ;) mimo że sikam jak szalona później ;/

Dziewuszki czy wy też pijecie tak dużo wody bądź soków. Ja przez sobote i niedziele wypiłam 2 x 2 litrowy sok i 3x1,5 litra wody niegazowanej. I ciągle mam wrażenie że chce mi się pić ;/

Tak myślałam że to zbiorowisko kurzu ale pokaże mu Wasze wypowiedzi na ten temat i może zmieni zdanie

Dla mnie ta pościel to pryszcz, tylko że mój ukochany wymyslił że jak kupiliśmy łózeczko to i kupimy pościel od razu i będzie z głowy. Więc jak znaleźliśmy ładną pościel to Michał stwierdził że jego synuś musi baldachim nad łóżeczkiem ;/ ja zwariuje z tym chłopem moim ;/ wiecie On jak by mogł to już by wózek kupił!!!! Nie wspomnę o tym że pojechaliśmy wczoraj do Pepco a Michał zaczął wybierać body , koszulki, kurteczkę dla Synusia ;/ Zdjęć bujaczka nie mam bo ukochany wyniósł do swojej matki ( bo ma jeden całkowicie wolny pokoj i tam składujemy nasze zakupy dla Bartka). A zarejestrowałam się do pana doktorka na wizytę na 6 grudnia kurde jak ten czas zapierdziellllla ;) wizyta pewnie standardowa, ważenie, da skierowanie na badania i to wsio. Pierwszy raz idę do Niego na NFZ do tak to łaziłam prywatnie ale szkoda mi kasy. Wolę wydać na synusia

Dzień dobry :) Nastka - Ty to się nadenerwujesz :( powtórz wyniki i dopiero jak coś wyjdzie nie tak to skonsultuj się z lekarzem, może faktycznie pomylili siuśki w laboratorium. Malaga te Twoje bratowe to jakieś wredoty ;/ jedna kumpluje się z drugą a w rzeczywistości za plecami się obgaduja. Nie lubie takich ludzi. Pościeli nadal nie kupiliśmy ;/ ale za to wczoraj zadzwoniła do Michała jedna babka u której robił remont jakiś czas temu, powiedziała że ma do odsprzedania taki leżaczek- bujaczek dla dziecka i czy nie chcemy go za 30 zł. Pojechaliśmy go obejrzeć i co ! Nówka, nieśmigany !! Zero obtarć, zero jakiś brudów, elegancki, czyściutki. Nie wiem jaka to firma ale to jakaś zwykła Mummy Love. Tylko tyle jest napisane. Ale ładniutki ten bujaczek jest :)

Dzięki :) jest siusiorek będzie Bartuś :) a myślałam tak po cichu że to synuś ale nic nie mówiłam ;)