Doris88

Hahaha dlatego tak szybko Ci remont zrobił

Właśnie się zastanawiałam jak On się tam zmieścił

Natalia - łoże małżeńskie z dwóch kanap jest najlepsze ;) sypialnia też pięknista

Ja też idę pokimać trochę ;) zaglądnę wieczorem

Eeee już mało nam zostało, Ty i tak jesteś jedną z pierwszych do porodu :)

Dorcia- ale pomyśl że jeszcze troche i zamiast boleści będzie wielka miłość do Michasia :)

Pomarańcze już zjadłam :)

Ja mam ochotę na naleśniki z twarożkiem ;)

Szkoda mi go zjadać ;)

Prezent od Tatusia

Ona nie odzywa się do Michała, ale podpytam go dokładnie dzisiaj wieczorem bo się chłopina do pracy spieszył i wpadł tylko na chwilę jak wróciłam. Ona dobrze wiedziała że ja jestem w szpitalu bo napisała smsa do Michała że nie chciała żeby tak wyszło i koniec tematu. Wszystko wyjdzie przez weekend :)

Dorcia z teściową się nie widziałam póki co i jakoś nie mam ochoty jej oglądać ;) i życzę Ci żeby Twój Michaś był równie cudowny co mój Michaś

Natalia- podobno jest tak że swoje dzieci się kocha ale wnuki to już uwielbienie do potęgi

ciekawe z ilu marcówek zrobią się kwietniówki a z ilu kwietniówek marcówki

Tatko mnie odebrał ze szpitala i przywiózł do domku a tu niespodzianka. Zupka pomidorowa się gotuje, na blacie w kuchni chyba za 4 kg bananów,jabłek, pomarańczy, mango, boże czego tam nie ma. A obok łóżka cała zgrzewka litrowego Kubusia nie wychodze z wyrka nawet gdybym mnie siłą wyciągali. Michaś nawet pościel przebrał, chociaż 2 tygodnie temu zmienialiśmy ;)

Kocham moje własne prywatne łóżko ;)

Jestem :) Sunny tul Piotrusia :) gratulacje :) cieszę się że masz już wszystko za sobą

Dzień dobry Agatko- dostałam fenoterol , mam go brać do następnej wizyty czyli do czwartku, a czuje się tragicznie ;/ lekarz kazał mi leżeć, a jak wezmę tabsa to wyglądam jak jakieś zombi, nie mam siły czuje się taka jakby lejąca. O 12 powinniśmy z Bartusiem być w domu i nie kupuje mleka, nastawiam się na karmienie cycuchem więc nie pomyślałam o mleczku Natalia - super że imieninki się udały i goście zadowoleni:) Kofiaku - współczuje koleżance ;( biedne dzieciątko,oby teraz szybko nabrało wagi i urosło dużżżżze ;) Maryś - ale się rozpisałaś ;) współczuje remontu, a Junior to ćwiczy cierpliwość tatusia

Aga- wszystko było by fajnie gdyby nie to że mój ojciec ma 64 lata, wątpie żeby na stare lata chciał się bawić we własną działalność Ma się stawić w firmie w poniedziałek i wtedy się okaże co i jak. Ogólnie to chroni go prawo ale pracodawca znajdzie możliwość zwolnienia jeżeli chce Dorcia- gdzie Ty schowałaś te 23 kilo ?? kurde pięknie

Jutro wychodzę do domu :) jestem jakaś umarła ;/ najgorsze jest to że w domu trwa remont nadal, bo rodzice chcą koniecznie wymienić szafę w kuchni więc wujek-stolarz będzie robił szafę. Oprócz tego mój ojciec został zwolniony dzisiaj z pracy ;/ jedno wielkie gó..... Wszystkim dzieciaczkom w brzuszkach życzę zdrówka i cierpliwości nadrobię po weekendzie

Jaka porażka w tym szpitalu ;/ DZIEŃ DOBRY te laska prze na siłę a nie ma nawet 0,5cm rozwarcia ! a jaka to ona jest mądra i ile książek przeczytała w ciąży to wszyscy przy niej są idioci ;/ Agnieszka - super zdjęcia, najbardziej podoba mi się 2 zdjęcie, normalnie śliczne :)

Zapomniałam dodać że Bartuś waży 3,1 kg według USG

Umrę tutaj ;/ ja chce do domu ;/ Michaś zaraz przyjedzie po laptopa i będę bez neta do jutra ;( ale powiem Wam że leże sama na sali a obok za ścianą leży laska która ma na dzisiaj termin i uparła się że ona naprawde dzisiaj musi urodzić, bo mężowi obiecała że jak wróci z delegacji to ich synek Roland będzie już na świecie ;) doktor mówi że nie ma rozwarcia więc nie może przeć, a zza ściany odchodzą takie jęki i stękania jak by naprawdę rodziła

No trzeźwa ;/ ale mnie tak wkurzyła że leże i zdycham w tym szpitalu !!

Moja teściowa przylazła wczoraj a że mamy remont to stałam oparta o szczotkę do zamiatania a ta baba zaczela się drzeć na mnie że to moje dziecko na 100 % bedzie chore bo co ze mnie za matka ;/ mój ojciec ją wyprosił z domu a ona na klatce zaczela się drzec że śpimy na kasie i że tylko wykorzystujemy jej syna do tego żeby zapierd..... w naszym domu za darmo a ona biede klepie i nie ma nic do jedzenia! Podarła się trochę i poszła, potem przyszła znowu i zaczęła że ja jestem niewdzięczna bo ona dla Bartka szyje prześcieradła a ja jej nawet nie raczyłam za to zapłacić, że jestem materialistką! Michał się tak wkurzył na nią że mała bania. Po tym jak wyszła dostałam takich skurczy że myślałam że rodzę, ojciec mnie wsadził do auta z Michasiem i zawieźli do szpitala