Skocz do zawartości
Forum

tildalou

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez tildalou

  1. Hej dziewczyny :) Mam nadzieję, że mogę do Was jeszcze dołączyć. Mój termin to ok. 10 marca. cieszę się bardzo z ciąży, mimo, że niedogodności I trymestru nieźle doskwierają. Szczegolnie w pracy.... Teraz tylko bym spała i spała, a wczesniej były mdłości i wymioty :) W każdym razie - bobo rośnie, mam nadzieję, że zdrowo, niedługo pierwsze USG... jak myślicie kiedy najlepiej je zrobić, bo mój gin (przychodnia publiczna) nierychliwy z tym badaniem i zastanawiam się, czy nie udać się gdzieś prywatnie.
  2. Za kilka miesięcy będziemy rodzicami. Teraz jeszcze nasz maluch jest nie większy od włoskiego orzecha i nie zajmuje dużo miejsca, ale marca 2013 tylko on (a może ona) będzie w naszych głowach, sercach i domu. Każdego dnia myślimy o tym, jak rośnie nasze dziecko, i o jego szczęśliwym, a przede wszystkim zdrowym życiu. Pojawia się też refleksja, która towarzyszy każdemu rodzicowi: jak uchronię ją/go przed wszystkimi niebezpieczeństwami, jakie niesie świat? Wiemy, że z tą wielką radością, związaną z posiadaniem dziecka, już na zawsze będzie łączył się lęk o jego przyszłość. Jednak jednym ze sposobów, dzięki któremu możemy ocalić nasze dziecko nawet od śmierci, jest zdeponowanie krwi pępowinowej. Czy tak niezwykłej możliwości można powiedzieć „nie”? Dla nas odpowiedź jest tylko jedna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...