emagdallenka

Dominika_1989 Kari_nka no chyba są silne naprawdę, u mnie aż się nie teściowa dziwila i siostry M, że ona tak tą głową już pracuje... A mam do Ciebie pytanie... Ile Twoja mała zjada mm na jedną porcję i ile razy dziennie? Aneczka83 my octeniseptem jeszcze psikamy pępek po odpadnieciu i od czasu do czasu samą wodą przemywam bo się tam taka sucha krew zbiera po tym octenisepcie i to wymywam... Czy któraś z mam już rozpakowanych miała nawrót krwawienia po jego ustąpieniu? Bo ja kończę 3 tydzień połogu, przez tydzień już nie krwawilam albo dłużej i od wczoraj znowu krwawie... Niepokoi mnie to... Zadzwonię do gina, ale ciekawa jestem czy któraś z Was może też tak miała... Emilka23 ja nadal trzymam za Ciebie i Kacperka kciuki bezustannie...:-* Dominika m9ja Klaudia majac 3 tyg wypijala 90 ml mm. Co do krwawienia to jesli nie karmisz to moze to juz @?

DobraWróżka emagdallenka a mi się podoba takie właśnie podejście. Moim zdaniem należy jeść po prostu ZDROWO - nie ograniczać i nie wykluczać, a kierować się rozsądkiem. Wg mnie ich podejście jest całkiem logiczne: no bo z czego kobieta ma mieć siłę przejść ciążę/ karmić jak jej nic nie wolno (tylko chleb i woda?!)?? Na co dzień jem zdrowo i tak samo zamierzam jeść przy KP (zobaczymy czy PO będę tak samo mądra ) Kwasna możesz - tylko uwierz ;) Dobra wrozka ja tez jestem zadowolona z tego ze diety nie musze trzymac a dziec szczesliwy bo mama nie musi tylko patrzec jak inni wcinaja pysznosci. Co prawda zmeczona porodem nie mialam za bardzo ochoty na fasolke...swoja droga dobrze ze sale jednoosobowe bo atmosfera moglaby byc gesta! ;-) Chodzilo mi bardziej o to ze no rozni sie od pl podejsciem. Ja tez jem zdrowo i tak staram sie uczyc swoje dzieci. Nie podoba mi sie ze futruja ich w przddszkolu chlebem z serkiem topionym czy makrela z puszki. Ciaza tu to byl spory stres dla mnie. Usg w 18 tyg I nic wiecej. Zadnych kontroli u gin, jesli cos sie dzieje to nie podtrzymuja do 20 tyg...bo stawiaja na dobor naturalny.

kwasnaa Fasolka po bretońsku po porodzie hmmm juz nie wiem czy to Polska jest aż tak w tyle, czy Norwegia Przyznam się szczerze, że ja w ciąży bałam się jeść fasolki po bretońsku,.a co dopiero jak karmi się maleństwo Norwegia ma specyficzne podejscie do ciazy I dzieci. W ciazy 1 usg, zadnych ktg, zadnego gin tylko polozna, mierzenie brzucha itd. Oprocz zakazu spozywania alkoholu czyli oczywistej oczywistosci ;-) trzeba jesc wszystko a jesli bedzie problem to wyeliminowac z diety :-D Przedszkolaki karmia makrela z puszki z majonezem...nic mnie juz tu nie zaskoczy! ;-)

emilia1984 emagdallenka dobre wieści, jest nadzieja że nie umrę z głodu ;-) Damy rade Emilia! Mi po porodzie w norwegii zapodali fasolke po bretonsku ;-)

Gratuluje noworozpakowanym! :-) Co do dogadywania sie z noworodkiem, diety i cyckow. Moja terrorystka malo spi w nocy, wisialaby na mnie non stop. W dzien tez na raczkach spi a czujnik ruchu sie zalacza jak tylko ja klade. Ratuje sie chusta bardzo polecam. Cycki byly zmasakrowane. Mi zadne kremy I masci nie pomagaly. Smarowanie wlasnym mlekiem i wietrzenie bez biustonosza I wkladek. Wygoily sie szybciutko. Sciagalam tez pokarm I podawalam z butli...chociaz 2 karmienia i po ranach nie bedzie sladu. Diety nie trzymam. Jem wszystko, pije kawe oczywiscie wszystko w granicach rozsadku. Klaudia nie ma problemow z brzuszkiem.

Dominika_1989 Boshee jak mnie bolą plecy... Mamy karmiące... Jak jest u Was z jedzeniem? Co jecie a czego nie tykacie? Bo ja powoli wprowadzam zakazane produkty... Jem wszystko...takie sa norweskie standardy. Po porodzie dostalam fasolke po bretonsku ;-) Od 4 msc kaza pofawac dziecku banana...w pl raczej nie.

2000 :-)

Gratulacje swiezo upieczonym rodzicom! :-) Cieszcie sie swoimi maluszkami. Ktoras z was pisala o malej cyckowej terrorystce...mam to samo! U nas cuda zdzialala chusta. Mloda moze na mnie wisiec calymi dniami I nocami. W dzien nie moglam zrobic nic...chustuje mala I mam wolne rece zeby ogarnac dom i cos ugotowac. Polecam :-) Co do odwiedzin...ja nie mam z tym problemu. Najblizsi znajomi I brat z rodzina byli u nas w dniu wyjscia ze szpitala. Wlasciwie w kazdy weekend mamy gosci...bywa ze I 10 osob. Jedyny warunek przybycia...zadnych kichajachych zarazkow! Wszyscy nosza Klaudie na rekach. Ja uwielbiam przyjmowac gosci, zawsze ktos wpada na kawke. Moje dzieci tez chyba lubia towarzystwo bo sa super zadowolone grzeczne i nawet cyc nie potrzebny :-)

Darka gratuluje! Wspolczuje przezyc przy porodzie. Kochana jesli bardzo chcesz karmic to staraj sie przystawiac mala i sciagaj podawaj jej z butli. Laktacja powinna sie rozkrecic. Jesli masz sile to mozesz zawalczyc o pokarm. Leila jak zaparcia malej? Radzicie sobie? Zelizka juz rozpakowana? Nie moge was nadrobic! 20 stron!

Piekne brzuszki dziewczyny! Ja juz nie pamietam swojego. Klaudia daje popalic...bo najlepsze sa raczki i lezenie przy cycu. Wszelkie proby ogarniecia w domu konczy sie z Kluska na rekach lub w chuscie. Nie ma dziec litosci dla mnie!

Aneta24 krople sab simplex. Gratulacje majowe mamusie! Maluszki cudne :-*

Oj zdecydowanie siku pod prysznicem bo boli :-( W Norwegii mamy kibelek z bidetem w jednym...wiec podmywanie bylo zawsze. Moja Klaudusia ma dzis dokladnie miesiac. Czas leci...dopiero co na porodowce bylam!!! Dzis ja wazylismy...3730 g. Ponad kilo wiecwj niz w dniu wyjscia ze szpitala ;-)

Ja jezdzilam do konca...nawet sie na porodowke zawiozlam :-) Ekscytujacy ten poczatek maja :-) Ktora nastepna??? ;-)

Swiezo upieczone mamuski gratulacje! :-* Nathally...nie mow hop ;-) Ja urodzilam w tyg 36+6 wiec dokladnie jakbys rodzila dzis :-)

Kaseya ja tez do 6 cm zadnych skurczy...za to potem bylo krotko a intensywnie. Mi skurcze zaczely sie od razu co 2 min wiec nie bylo czasu odsapnac miedzy nimi. Niecale 2h pozniej Klaudia byla juz po tej stronie brzucha. Tez ci zycze takiego krotkiego I bezproblemowego porodu! Gratuluje rozpakowanym! Mamuski w dwupaku....cierpliwosci teraz juz nie ma odwrotu ;-) Zaraz bedziecie tulic bejbiki!

To chybs jakis zbiorowy wkurw na mexow/nie mezow! My tez po wojnie i mamy ciche dni. Nawet patrzec na niego nie moge...wrrr!!! Sily i cierpliwosci wam zycze :-* Gratuluje rozpakowanym i powodzeni dla reszty majowek!

Gratulacje dla rozpakowanych! Maluszki slodkie :-* Mix tematow ze az nie wiem co pisac! Lewatywa...polecam. Przy pierwszym nie mialam I coz za kompromitacja, przy frugim juz bez stresu. Lepiej nie okupkac poloznej :-D Sex...przed porodem bylo super mimo ze ja czulam sie jak wieloryb. Teraz polog wiec post. Mam nadzieje ze po tez bedzie fajnie...chociaz to juz 2 porod i zadnych szwow. Po pierwszym porodzie malz mial straszne opory...mysle ze widzial za duzo przy porodzie. Teraz minela go ta przyjemnosc bo Klaudia postanowila sie pospieszyc. Leila mam ten sam problem z karmieniem. Klaudia to spioch I usypia przy cycu. Problem ze nie przybierala jak powinna :-( i prawie nas w szpitalu zostawili. Musialam ja budzic co 2h, zdejmowac ciuszki zeby nie bylo jej za cieplo I przyjemnie. Teraz juz jest niezle ale nadal cyc to uciszacz a nie jadlodajnia...

naatashaa Moja miłość :) Cudenko! Jaka sliczna :-) nie zmeczona i czerwona po naturalnym porodzie.

Natasha gratulacje! :-* Niech malutka rosnie zdrowo! Leila spokojnie wszystko bedzie dobrze! Daj znac jak bedziesz mogla :-*

Nathally kupa I rzyg wygraly sprawe! Tatusie boja sie tego jak ognia...przynajmniej na poczatku! :-) Dzieki za mile slowa! Oj zdecydowanie obserwacja spiacego dziecia jest cudna! Te minki i usmieszki miodzio! Cos sie dzieje z mozgiem mamy po porodzie...znika egoizm bo szczescie dziecia najwazniejsze :-)

Gratulacje Joanna! Witamy po tej stronie brzucha Leo! :) Odpoczywajcie i zdrowka dla obojga. Jak sie czujesz Joanna? Widze ze poszlo szybciutko :) Czekamy na zdjecia! :*

A to moj 16-dniowy slodziak :-) Powoli zaczynamy sie dogadywac i organizacja wraca do normy ;-)

Alez pedzicie z tymi stronami nie nadazam! :-) Powodzenia dla rozpakowujacych sie! Szybkiego i bezproblemowego porodu! :-) Ale fajnie...zaraz bedzie nasz majowkowy zlobek w komplecie ;-)

Myszeczka gratulacje! Widze ze kolejny ekspresowy porod. Czekamy na fotki malenkiej! :-*

Rusanka gratulacje! :-) Kolejna majowka rozpakowana w kwietniu! ;-) Zdrowka dla was obu dziewczyny! :-*