Witajcie! Ja również mam już swoją córcię w domu. Poród był wywoływany, ale ostatecznie skonczyło się cc. Córcia przyszła na świat 15 lipca o godz 10.05, ważyła 2960 i 51 cm. Mała jest zdrowa i dużo je, aż boję się, że za dużo :Uśmiech:
Pozdrawiam wszystkie mamusie!
Ja też chcę już urodzić! Mi nie puchną nogi, tylko jestem strasznie słaba i mam zawroty głowy. Całymi nocami nie mogę spać, a później śpię do południa. Pozdrawiam wszystkie lipcóweczki!
Pophon88 to będziemy razem na porodówce
A jak się czujecie?? Ja jestem słaba i mam anemię :Smutny:
Poza tym córcia chwilami tak szaleje, że mam wrażenie iż chce już wyskoczyć
Pozdrawiam