Weri

A wyniki poszly lekko w gore- jeszcze na minusie hemoglobiny etc ale wyzej niz ostatnio, takze sie ciesze, magnez juz w normie i jeszcze wapn, ale tez juz blisko dolnej granicy, mysle ze codziennie szklanka maslanki plus sezam zmielony zalatwi sprawe;) Kaika Ty polecalas maślanę tu nie? Nauczylam sie jej pic juz na czysto polubilam ,wczesniej mi nie wchodzila i miksowalam do niej brzoskwinie-maline cokolwiek, teraz wchodzi lekko;) Czy tylko ja mam takie wyniki na spadku czy ktoś jeszcze, jak uzupelniacie diete? Ja zmienilam jeszcze suplement na centrum materna, dla mnie lepszy niz tak reklamowany femibion. Kupie sobie dha do tego bo znowu mnie odrzuca od ryb, tylko makrela wchodzi, robie paste i jest ok, ale na cieplo ble.

_Alfa_Odwołuję alarm... znalazłam w spodniach A tyle się naszukałam i po co ja grzałam do tego Netto Zakręcoona- zakręcona- zakręcona- zakręconaa-AA;) ;))) ManiulkaCześć dziewuszki!!Weri, śliczniutki masz brzusio!! Gdzie ta kruszynka się tam mieści:) 21 tydzień to już poważny wiek Ciuszki malina!! Ja na glukozę 75 mam za 2 tygodnie się zgłosić. Mnie to bardziej przeraża, że tam trzeba tyle siedzieć!! Dzisiaj wybieramy się na Bonda wieczorkiem, także pewnie zahaczę o jakieś sklepiki z ciuszkami i też coś kupię, a co A łoże fajne Lubie takie klimaty:) Też chciałam wymienić, ale mamy małą sypialnie i na zamówienie musimy robić... Może po porodzie namówię męża na małą zmianę w sypialni i na koncie Kurcze kilka osób mowi ze maly, jedyny wyjatek szwagierka i jej tesciowa, że gruba jestem w sensie brzucha, szwagierka wyjsciowo wazy ok 10 kg wiecej niz ja to jej sie faktycznie moglo schowac bardziej- nie wiem, ale jakos nie podzialalo na mnie, dziwny komenatrz to byl. No ale mam nadzieje teraz, ze mala rosnie, nie brakuje wod plodowych etc. dobrze ze wizyta we wtorek bo zaczynam sie denerwowac jeszcze ta glukoza i wizja cukrzycy i powiklan;(( lekki dół mam, ale mam nadzieje ze bedzie dobrze. _Alfa_Helooł!Na glukozę idę w poniedziałek albo we wtorek. Słodkie to jest mocno?? Weri nie myśl na zapas, może coś dzień wcześniej jadłaś? Mi ginka zabroniła jeść słodkie dzień wcześniej i smażone, bo może to zmienić wynik. We wtorek mam usg na 15:30 :) JA nie jem w ogóle słodyczy..ani niczego co zawiera cukier i wysokoprzetworzonych weglowodanów, nie ma opcji;) A sama glukoza do wypicia, ja pije bez cytryny. Ale robcie od razu 75, ja pewnie bede powtarzac. Endo zalecil mi teraz kontrole dietę bezuckrową opartą na ryba+drób+warzywa+owoce+nabiał. nastepnie mam oznaczyć stężenia glukozy na czczo oraz 2h po snadnaiu, 2H po obiedzie, 2h po kolacji i przed snem i dac mu wynik. _Alfa_A łoże niezłe, tylko ja muszę mieć ścianę jak śpię, bez niej nie idę do łóżka Hihi kiedys tez musiala byc sciana ale jakos sie odzwyczailam, teraz musimy znaleźć jakis super materac, budzet na niego to 1500 zl, sa i drozsze, chcemy taki w miare juz dobry, bo sen to wazna sprawa jednak. Znacie jakies dobre-sprawdzone?

OtkaA jA poprosze o mocniejszego mam doła :( Ty nic się nie dołuj, co Ci to da, zbieraj siły, bo w ciąży też się ona przydadza na pewno. trzymam kciuki i żaden dół. Cmok _Alfa_No i wzajemnie Prujemy! Polejcie jeszcze...;)Więcej noooo, nie żałować;d _Alfa_Radio4baby Suuper, thx _Alfa_ ogony bobra Też zacznę zapisywać Twe złote myśli Czad! Zjadłam śniadanie, łyknęłam tabletkę.. Musiałam iść do sklepu, bo D oczywiście nic mi rano nie kupił na śniadanie, wchodzę do kuchni a tam kot leży, prawie umiera. Żeby mu puszkę otworzyć. On to by chętnie zdechł na chwile jakby to mu dało żarcie no nie? Boskie ma te teksty;d WeriAneczka nigdzie nie ma lekko i by sie szybko to w tym kraju zmieniło. Pedzie dziewuszki na badania, glukozy i innych. Do później;) piaaaatek -jeszcze 4 dni do wizyty;D Ja idę w poniedziałek albo we wtorek na glukozę... a we wtorek timtirimtim usg ;D Ooo my też we wtorek usg o 18.20 ale test glukozy 50 kijowo wyszedl, nie chce myslec co dalej;/

Hej misiaczkowe;) u nas dzis intensywny dzien, kupilam lozko niu do sypialni, obczaila, na zywo-bedzie fajowe;d Łoże tapicerowane ALICE 180 Nowość MIRJAN24 (2720400740) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. solidna robota, jak ktoras szuka-polecam. zaszlam do lumpka takze wydalam cale 11 zl na te rzeczy razem;))) (oj nie moge cos wgrac wszystkich;/) My dzis swietujemy 21 tydzien- zalaczam brzuś z pozdrowieniami od Ninki;) Robilyscie test obc. glukoza 50? u mnie dziwny wynik, na czczo ponizej normy-niedocukrzenie? Co do glukozy oznaczylam 50, na czczo wynik przy normie od 74-106 wyszel mi 72,11 godzine po obciazeniu glukoza 50 wyszlo 158,97

Aneczka nigdzie nie ma lekko i by sie szybko to w tym kraju zmieniło. Pedzie dziewuszki na badania, glukozy i innych. Do później;) piaaaatek -jeszcze 4 dni do wizyty;D

GlitterKaika Youliaa zazdroszcze tylu opcji w szpitalu... u mnie taka bida jak w szopce w betlejem... haha umarlam, tekst roku;d Ty to musisz byc w ogole fajna osobka, wklejalam sobie dzis w plik Twoja wyprawke i niektore opisy były śmiechowe, podoba misie okreslenie żaba;d KaiKaHej!!! My już po! Wszystko w porządku, wszystko na miejscu! Rozwój prawidłowy, wymiary jak najbardziej w normie! Będzie synek! Potwierdzone po raz kolejny. Mały zupełnie inny niż siostra z buziulki, ale wiadomo na razie skóra i kości :), Cudny, śliczny, też chce takei zdjecia piekne! Nineczka nie spi teraz od rana do 14 szalala i teraz sie obudzila z 15 minut temu i mi stuka, sluchamy sobie Pachelbela Canon i wczesniej dla Elizy, co chwile mi stuka;) sweeeet kocham to Dobranoc

Oopsy DaisyGlitter właśnie min.Twój post daje mi siłę i kopa do tego by myśleć pozytywnie :) Cieszę się że Tobie się udało bo takich ciężkich przejściach ;* Oopsy a jakie sa przyczyny tej wiekszej prolaktyny i z czym to sie je w ogole? Moja kolezanka ma ten problem, ale nic jeszcze nie wiemy, co w jakim kierunku zbadac jak leczyc. Życze powodzonka na drodze starań, uda sie na pewno. wazny jest spokój, mocna wiara w to że sie uda. U mnie niedoczynnosc tarczycy pcos i insulinoopornosc- pakiet "doskonaly" tez leczylam ponad rok i wszystko wyregulowalam, dopiero zaczelismy starania i udalo sie od razu, mialam tak wszystko pieknie wystymulowane. Dwa razy z rzędu poronilam w 1 trymestrze, nabiegalam sie po lekarzach, kilka razy zmienialam, udało się! Bo musi się w końcu udać przecież.

GlitterYouliaa ja myślę że przez pogode mamy takie nastroje ;/ a że faceci są "dziwni" to inna inszość ;D samopoczucie do d*** ale wole chodzic w ciąży w zimie niż zdychac z upałów jak waleń wyrzucony na brzeg... noi nie siedzi się tyle z malutkim dzieckiem w domu. po porodzie jest wiosna,lato, jezień a na zimę dzidziuś duży i też można wyjść. ja najgorzej miałam w zimie bo kolki Miłoszka przypadały wtedy,ciemno,zimno,-25 stopni, samotność i wtedy miałam mega depreche... Podobno tylko polacy narzekaja na zle samopoczucie z powodu pogody;d ale moim zdaniem jak tak szaro to i za wesolo nie bedzie tak kazdego dnia. no nic krzatam sie ale w trybie Sida Leniwca. robie zupe kalafiorowa i mintaja w masle koperku wrzuce do piekarnika. wyprawkujecie? ja mam troche rzeczy z lumpa ale przystopowalam, bo sporo tego sie robi a musze policzyc ile czego potrzebuje. A jednak zmieniam opcje na wozek- chce tako laret, zakochalam sie w nich.

nooo strasznie jest;[, nic zerwalam sie po tamtym poscie...ubrałam sie, bo siedzialam w szlafroku i piżamie, poszlam do kuchni, stwierdzilam ze moze cos ugotuje, posprzatam a potem przejde sie do lasu, nie wiem coś pozywnego trzeba robic, musze sie ogarnac, jestem jakas zdemotywowana do wszystkiego. Gdy pracowalam, biegałam na szkolenia, angielski, znajomi. Teraz nic mi sie nie chce;// Deprecha jesienna nie wiem. Sama dlugo zostaje bo maz ma swoja firme i ciagle zabiegany i bardzo mnie to drazni ostatnio, bo jak przy dziecku tak mnie zostawi to go chyba ukatrupię;( No i jestesmy wciaz przed remontami co tez mnie drazni. Kupuje kolejne rzeczy, zeby zdazyc, bo mam wrazenie ze jak przyjdzie mala to juz nie kupie predko, w sobote chce po lozko jechac - zamowic, czekam na meza od 2 tygodni nie ma czasu pojechac ze mna (ok 70 km) za chwile garderobe chce zrobić, pokoj malej mam nadzieje bedzie pomalowany w listopadzie. No i zachorowalam na nowy stol z krzeslami do salonu, bo mam nawet 2 zestawy, kazdy w spadku i kazdy mi sie nie podoba. Wiec kupuje i chodze gola i wesoła, nigdzie nie jezdzimy bo maz zarobiony, ja nie moglam dlugo. on sobie czasem pojedzie bo ma taka prace i za kilka dni jedzie np znowu do paryza, a ja siedze i sie juz doluje powoli, kazdy dzien taki sam...;/

Naogladalam sie tych porodow na yt, ja nie wiem ale bez znieczulenia to chyba nie dam rady, zbyt niski prog bólu;( Dziewczyny na zwolnieniu co robicie na codzień, ja sie zaczynam strasznie nuzic i czasem mam wrazenie przeciekania dni przez palce. Mało tego nie ogarniam niczego dookola jakos taki tryb mi totalnie nie sluzy;(((

a ja sie krzatam po chalupie dalej ogarniam dom- poza soba, pomylam podlogi i nie mam juz sily na siebie, a jeszcze musze przyrzadzic cos do jedzenia, kaczke mam wiec ja po seuczansku chce zrobic- jeszcze nie wiem jak mam sos seczuanski, to dl ameza- ja nie lubie kaczki ble. potem moze chwila dla mnie sie znajdzie, ale o 18 juz goscie, wiec mam 2 h na wszystko;d

o- pranie dobrze ze mowicie. Boze czuje sie jak prawdziwa kura domowa;[ dobra teraz pozostale pokoje i mycie podlog i pitole zajmuje si esoba. A i najgorsze zostalo kuchniaa;/

u nas sprzatanie- ale tak mi sie nie chceeeee. cieplo dzis wiec robie wielkie wietrzenie, wszedzie okna pootwierane, ma byc dzis podobno 22 stopnie u nas;D po sprzatanku kapiel i relax, czekam na znajomych wieczorem, zrobie im pizze, ja jak zwykle pociesze sie jakas fasola albo zupa z soczewicy;d chybaze zrobie myk i zrobie pizze z maki pelnoziarnistej i sobie kawalek z warzywami tylko zeby nie mieszac miesa z "chlebem" o - to jest mysl;d A u Was jakei plany na dzisiejszy dzień

elaaudalo sie jaka gracja!!!;D hehe śliczny nosek- po kim;)?

ManiulkaA to moja malusiuńka Kornelcia :) Zdjęcie kiepskie, bo robione telefonem Jaka słodziusia kruszynka, aniołecek, pozdrowienia i uściski od forumowej ciotki;) I najważniejsze ze wszystko dobrze. Cieszę się.

Glitterbeznadziejnie się MAniulka czujemy... Niuniuś tak kaszle i ma taki katar że chodzi jak zombie. a niestety-noc jest zawsze najgorsza... ja mam stan podgorączkowy, gardło mi nawala, głowa mnie boli i mam taki katar że nie mogę oddychać. M to samo. kurde posypaliśmy się... na szczęście Niuniuś na antybiotyku, M na ferweksie i jakiś innych głupotach, gorze ze mną-apap,tantum verde i sól morska do nosa;/ jednak na środe udało się zapisać do laryngologa to mi cos przepisze... a do tego czasu niestety muszę dać rade. ojoj biedactwa;( Kochana kup sobie do nosa acatar fast- rekomendowany w ciazy- mi przyniosl ulge przy katarze, a na gardlo najbardziej pomogl mi syrop z czosnku (czosnek cebula miód z tego przepisu Syrop z czosnku - przepis - syrop z czosnku - ofeminin ) Szok bo zaczelam sie rozklejac znowu gardlo tak bolalo ze mowic nie moglam, po 3 dniach przeszło i jak nowo narodzona a zaczynalo sie tak samo jak poprzednia infekcja ktora skonczyla sie antybiotykiem bo nic nie dzialalo. Jak Niunius na antybiotyku to szczescie w nieszczesciu ale juz nie zaraża, wiec teraz Ty sie podkuruj. Zrob ten czosnek, genialny jest.

Glittera propos tego żłobka: ostatnio była taka akcja w stanach że dzieki kamerom rodzice dowiedzieli się że w ochronce dla dzieci pracowników jakiś tam firmy chlopak bije wszystkie dzieci. opiekunki sie odwracały a on bił, szarpał, przewracał. normalnie jak to zobaczyłam to myślałam że padne jak ten film zobaczył jeden z ojców to młodemu wtukł (sama bym tak zrobiła...). bezstresowe wychowanie: 9-Year-Old Caught On Tape Violently Kicking, Punching, Biting Babies At Daycare i kurde kamery byly dzieci w różnym wieku... ja bym tego chłopaka chyba zatłukła... bezstresowe wychowanie...kurde ja bym go zaraz zestresowała.. To jest mały psychopata, kiedyś na pewno kogoś zabije. Matko ile agresji. Nie ma czegoś takiego jak bezstresowe wychowanie w praktyce -nie istnieje- to jest wychowanie zaniedbujące. Zawsze marzyłam o własnym klubie dla dzieci, patrzac na to co sie dzieje, coraz bardziej jestem przekonana, że taki założe. Nie ma nic gorszego dla pedagoga chyba jak poslac dziecko do przedszkola czy szkoły. Do żłobka nie oddam, dziecko do lat 4 nei ma takiej gotowości, nie ten etap, wiec to tylko kwestia sytuacji, bo to najczęściej jedyne rozwiązanie gdy trzeba wrocic do pracy - rozumiem to. Ja wolę zapłacić więcej i chociaż do 3,5 roku dziecko niech jest w domu. Z nianiami nie jest lepiej niz z tymi zlobkami, ogladalam ostatnio program też. Ale jak bede werbowac przemagluje i nie omieszkam zamontowac kamerki co by w ogole zobaczyc ocenić jak sie zachowuje- bo od razu widac gdy ktos zaangazowany i reaguje na potrzeby dziecka a inaczej gdy olewa. Sama bylam niania na studiach i poswiecalam 100% czasu maluchowi, wracalam zmeczona-padnieta, ale dziecko szczesliwe i wystymulowane, bardzo marze by moc tez miec choc troche czasu aby zajac sie swoimi dziecmi tak w pelni, bo wiadomo tu jeszcze pranie sprzatanie gotowanie i wszytsko inne. slyszalyscie o projekcie - rok macierzyskiego? Macierzyński 2013: rok macierzyńskiego i 80 proc. pensji - Artykuły - Forbes.pl

desperatkaDziewczynki, Szukam jakiś fajnych mebli tzn. jakieś komody większej i szafy do tego. Czy macie może coś na oku? Coś, gdzieś...? Jak już coś fajnego znajdę to albo w zestawie z jakimiś szafkami co mi się kompletnie nie podobają i są mi przede wszystkim nie potrzebne albo gdy jest szafa czy komoda to nie ma drugiej rzeczy tzn. jak jest komoda fajna to nie ma do niej szafy i odwrotnie...Poszukuję już długo i nic... do sypialni czy gdzie?;) ja kupilam nio naroznik komode i stolik rtv do salonu, w sypialni chce lozko zmienic ale maz nei chce ze mna jechac do producenta bo ciagle brakuje czasu moze sama pojade wybrac tapicerke, ale w sypialni nie chce nic tylko lozko, toaletka komoda z szufladami na gaciochy i lozeczko, wywalam szafe stamtad. mam nadzieje ze zgodnie z planem zrobie garderobe w listopadzie, musz esie zabrac za projektowanie tego pomieszczenia. bedziemy sami skrecac kupimy w castramie polki i elementy. a szafe i tak bym chciala do przedpokoju jakas duuza, im wiecej miejsca do przechowywania tym lepiej, poki co nie mam go i mam graciarnie co doprowadza do szalu;( a mieszkanei duze.

u nas dziś bigosik, mniam a jutro kasza jaglana duszona z papryczka, cebulka, oliwkami dodam suszonej zurawiny do tego i imbir. Pyszne i dajace kopa, bo o tej porze odpornosc leci, mnie znowu gardziolko boli ale nie jest zle, mysle ze ogarne to zanim sie rozwinie. Dzis jadym w gosci do szwagierki i brata biore ze soba thermimixa bedziemy kombinowac;d hehe i jesc;d ja mam takie ssanie ze szok. jem duzo ale nie jem slodyczy co poczac jak mala glodna, przed ciaza nie jadlam tyle teraz tez bym nie jadla ale czuje ze zasysa z glodu a mam wyrzuty sumienia wtedy bo gdzies wyczytalam teskt: glodzisz siebie-glodzisz dziecko" no i zjem jak czuje ze musze, ale to jest dosc sporo jak dla mnie, dzisiaj juz zjadlam 2 kromeczki pelnoziarnistego chleba, zupe z mieszanki kasz i miche bigosiku bez chleba. Wiec za chwile jakis owoc pojdzie. a potem znowu ok 16 cos wiekszego. o ile wytrzymam ale musze bo o 14 wyjezdzamy z domu i najpierw wizyta u ortodontki podkrecic aparat potem do rodzinki. Pozdrawiam dziołszki;))

Kasia_tygrysekWeri Ja niedawno miałam zdiagnozowaną insulinooporność i dopiero zaczęłam się leczyć. Najpierw była dieta i zejscie z wGi-udało mi się zejść 8kg. Potem Brałam Siofor500 i po 3 miesiącach okazało się że jesteśmy w ciąży i lekarka podjęła decyzję że odstawiamy leki. Oprócz insulinooporności mam PCO i coś jeszcze więc lekarka poinformowała nas że mamy wysokie ryzyko poronienia... Ale jak widać narazie wszystko jest dobrze:) insulinoopornosc jest jedna z przyczyn pco u mnei byla wlasnie to ta przycyzna bo tez diagnozowalam to przez pco. ale ogolnie co bardziej utrudnia zajscie w ciaze gdy nieleczone, niz poronienia. niby zwieszone ryzyko ale to juz takie straszenie. mnie wkurzyla lekarka kiedys tez z takich straszacych powiedziala ze mam styrane jajniki i ze by na moim miejscu juz zachodzila a inne wyniki mialam zle- zmienilm ja, rok sie leczylam rowno rok i 3 miesiace gdy dostalismy zielone swialo. metformine bralam do 3 miesiaca ciazy w dawce polowa tego co przed ciaza i to osobno zalecil gin i endo. Ale sporo schudlas mi zeszlo ze 3 kg moze max i bylam na diecie niskoindeksowej. plus bralam euthyrox na neidoczynnosc czego efektem tez powinna byc jakas utrata kg. Ale nie poszlo. ciekawe jak to po ciazy bedzie wygladac, az sie boje tego rozstroju i tarczyca i insulinoopornosc.

Kasia_tygrysekWeriKasia_tygrysekHop hop ;) jestem na chwilę ;) Wszystko oki;) lekarka powiedziala ze mam uwazac bo grozi mi cukrzyca;/ więc koniec z zachciankami i teraz wszystko zdrowe;)No ale co najważniejsze .... Maleństwo ładnie rośnie, waży 270g i na 95% będzie chłopiec;) gratuluje kochana syneczka, maz pewnie wniebowzięty! co do cukrzycy w ciazy zwiekszone ryzyko w ogole dziwie sie ze niektore kobiety jedza cukry bez opamietania. robilas juz krzywa? Dzieki dziewczyny za gratki, ja dzis wniebowzieta. kurde przejehalam sie autem wylala sie mezowi ropa w srodku bo mial w baniaku i sie nawdychalam gowna bo cos sie pochlapalo, wlalo sie cosw w dziure po kole, jutro rozbieranie auta i dezynfekcja. mam nadzieje ze malej nie zaszkodzilo, ale mnie gryzie w gardle;( Ja mam insulinooporność.... Praktycznie nie jem słodyczy... Ale teraz lekarka dała mi wytyczne co by się nam nie przytrafiła cukrzyca;) oo to "witaj" z klubie, ja niestety tez mam insulinoopornosc; endokrynolog powiedzial ze jesli bedzie dieta scisla ryzyko cukrzycy spada do zero gin z kolei nie tyle straszy ale ciagle bierze pod uwage, nawet slodkiego mleka nie moge pic. leczylam rok przed ciaza bralam metformine do 3 miesiaca (sa dwie szkoly jedna zeby odstawic druga zeby brac do 3 m-ca i gin i endo byli za tym niezaleznie wiec bralam polowe dawki spzed ciazy) PRzed ciaza walczylam leki - potem odstawilam i scisla dieta ale mimo diety mi wyskoczyla, teraz tez sie niestety lekam ale mam nadzieje e paskudztwo nie wystapi. A jakie wytyczne Ci dala lekarka? Ale ogolnie w ciazy zaburza sie metabolizm i ta gospodark ai wieksze ryzyko, mozna wywolac cukrzyce przy niewielkich sklonnosciach jedzac zbyt duzo cukrow i zlych weglowodanow. A jakos udalo Cisie ogarnac insulinoopornosc? Jakie leczenie mialas wczesniej

Kasia_tygrysekHop hop ;) jestem na chwilę ;) Wszystko oki;) lekarka powiedziala ze mam uwazac bo grozi mi cukrzyca;/ więc koniec z zachciankami i teraz wszystko zdrowe;)No ale co najważniejsze .... Maleństwo ładnie rośnie, waży 270g i na 95% będzie chłopiec;) gratuluje kochana syneczka, maz pewnie wniebowzięty! co do cukrzycy w ciazy zwiekszone ryzyko w ogole dziwie sie ze niektore kobiety jedza cukry bez opamietania. robilas juz krzywa? Dzieki dziewczyny za gratki, ja dzis wniebowzieta. kurde przejehalam sie autem wylala sie mezowi ropa w srodku bo mial w baniaku i sie nawdychalam gowna bo cos sie pochlapalo, wlalo sie cosw w dziure po kole, jutro rozbieranie auta i dezynfekcja. mam nadzieje ze malej nie zaszkodzilo, ale mnie gryzie w gardle;(

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa dostalam pierwszego prawdziwego solidnego kopniaka z pół obrotu, ale jestem happy, w ogóle nie moge ile emocji, poryczalam sie w jednej chwili serce mi potem zaczelo walic a teraz cala oblana potem hehehhehe. ide pod prysznic i na miasto lecimy z Niuńką;)))aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

i juz jestes Aneczka;d To sobie teraz po Was pochodze;D hihi;p pozdrawiam i zbieram sie powoli sniadanko apteka i odwiedzinki;)

Aaneczka86Dziewczyny jak Was na tym fb, odnaleźć ? https://www.facebook.com/groups/149122531897091/ dolacz do grupy najpierw;)