Ulala1986

mamy wykupione ale udało się za grosze więc więcej damy za transport na lotnisko niż wyniesie strata za jego bilety. w sumie on leci tylko na 2 dni- w sobotę lecimy a w poniedziałek on już wraca- to mu sie nie dziwie że mu sie nie chce. tylko to byl jego pomysł lecieć na tyle.....bo ja lecę na cały tydzień On ma to po mamie- naburmusza się na cos a ja nei mam pojęcia na co. jak już mam dość jego humorów to sie pytam o co znowu mu chodzi i wychodzi szydło z worka.

33

wyslij mi wyślij mi!!! ja dawno nie jadłam domowej pizzy Aguś pieczesz jakieś ciacho na wtorek?

ja przy nim nie wspominam nic nie mówię ale ostatnio zaniedbałam trochę dom, siebie i gotować mi sie nie chce i może o to ma wonty? po prostu to tak długo sie ciągnie że stwierdzałam że po co mam się szarpać... dzisiaj nagle odechciało mu się jechać do polski na urlop i wychodzi na to że polęcę sama...

31

Nietoperek ja to pytanie zadaję sobie już pół roku i nadal nie znam odpowiedzi....czy muszę się nacierpieć żeby zasłużyć na to dziecko? czy mniej bym kochała dziecko jakby udało się za 1 razem?oczywiście że nie ! więc po co to wszytko? na dodatek mój mąż coś ostatnie kilka dni ma humory czym mi zbytnio nie pomaga.....kij wie o co mu chodzi....

29

Nietoperek jak będzie poniżej 5 to będzie wspaniale bo kolejna iskierka nadziei sie zapali! możliwość że uda się i będziesz w ciązy za miesiąc! mnie właśnie dołuje to że ja nie mogę nawet próbować bo beta na duża...4 miesiące to stanowczo za dużo...

a ja sobię oglądam CSI cyckam tabletę na gardło i chyba zaraz pójdę umyć kuchenkę a co tu takie pustki? Jutro do prac co ?? na którą masz?

dziękować po prostu za dużo tego we mnie już siedziało i musiałam gdzieś przelać nawał emocji i myśli. może kiedyś pomoże to kolejnej załamanej dziewczynie przejść przez stratę i wyjść z tego silniejszą

Nietoperek tylko bez paniki nie mówię, że się nie reguluje tylko nie wiadomo kiedy będzie owu. bo jak beta ci spadnie i potem dostaniesz okres to powinno byc wszytko w porządku. ja dostałam okres jeszcze jak beta była ok 100 więc owulacji nie było. beta spada, okres jest co 29 dni ale owulacji nie ma bo jest beta. teraz owu była w 21 dniu cyklu więc automatycznnie nie wiem kiedy dostane @ po 1 poronieniu owu tez miałam koło 21 dnia cyklu więc widzisz....pomyrdane to

25

a ja domowego burgera i herbatę dzisiaj :whistle już na słodkie mnie tak nie ciągnie... ale muuuliiii...niech ten @ przyłazi bo wykorkuje....

Nietoperek z tą owulacją to jest jedna wielka niewiadoma może być może nie byc- zależy od organizmu. ja osobiście robiłam w tym mcu testy owu i 2 krechy pokazały mi sie pierwszy raz od 4 miesięcy- przy becie 7 a to było 21 dnia cyklu więc może owu była? tylko nie wykorzystana coż pozostaje mi teraz czekać na okres który w tym wypadku będzie opóźniony A widziałaś reklamę z Małyszem i panem czajniczkiem? on właśnie mówi żeby nie parzyć za długo bo robi sie gorzka. i powiem ci że ma racje bo nie raz zapomniałam wyciągnąć torebki i nie dało sie pić

23

Oopsy DaisyUla będą jakieś pytania to daj bloga do poczytania.Przynajmniej nie będą zadawać pytań, a Ty nie będziesz musiała wracać do pełnych bólu wspomnień ... Chociaż i tak pisząc go powracasz Oopsy normalnie w ostatnim poście napisałam dokładnie to samo że to już ostatni raz kiedy do tego wracam i będe przysyłać wszystkich pytających do tego blogu. ja uwielbiam szpilki gdybym mogła to bym je nosiła cały zcas ale wiadomo wygoda czasami wygrywa

te koty mnie rozwalają siedzę skulona na kanapie, przykryta kocem z lapsem na kolanach i gdzie mój kotek się usadowił? na mojej klacie przed laptopem nietoperek masz tyle rodzajów zielonej herbaty ze na pewno coś dla siebie znajdziesz złota zasada zielonej herbaty? nie parzyć za długo bo robi sie gorzka! trzymam kciuki za bete- moja w piątek będzie sprawdzana a co do bety to po 1 poronieniu powiedzieli że mam po miesiącu zrobić test ciążowy i tak bede wiedziała czy spadła, a teraz to co innego

przydały by mi sie takie ale juz śniegu nie ma- wiosna nastała w Anglii ide do sklepu po bułki do domowych burgerów

Ula sie melduje na stanowisku

my ciebie lubić Oopsy a i dziękuje za odzew co do bloga Aga ja rycze pisząc więc nie jesteś sama

JustinaYvoneŚwieżak dobry z Ciebie pracownik..justina spokojnego powrotu do pracy:) Z Tomkiem pracowalam do 38tc a w 39tc urodzilam:) wiec teraz sobie tez sobie poradze, nie mam pracy stojacej lub tylko siedzacej, nie narzekam Zapuscilam sie w tym domu, tydzien wlosow nie mylam, musze sie ogarnac Hejej Justys ja tez tak czasami mam ale jak chodzę do pracy to musze myć Aguś- każdy jest inny- jeden bardziej bierze do siebie inny mniej Ja kiedyś bardziej ale chłopy mnie w tej pracy zahartowali i teraz w d.... dużo rzeczy mam Kurcze coraz mniej chce mi sie do tej pl jechać 1 wizyta po kolejnej stracie i wiem jak bedzie u teściowej.....a mi sie tak nie chce tego w kółko wałkować..... Gardło mnie boli.....

właśnie co z ta zieloną?? bo ja tez lubię zielona i tez dużo piję ale chyba lepsza zielona niż zwykła nie? a mnie rozkłada nie ma to jak tydzień orze urlopem.... i tak w sumie coraz mniej chce mi się jechać....te pytania teściowej i szwagierki a mi się tak nie chce ciągle o tym gadać.....

no i ja się skromnie dołączam :) Dziecko.....moja droga do szczęścia..

21

12