Wiesz co ja w ciągu dnia to tę raczej nie lubię spać. Ale piątek i sobotę mam "wolne" bo mój mąż pracuje tak, że akurat te dni ma wolne. I wtedy on przejmuje stery - a ja odpoczywam, idę na zakupy, itd. Ale już niedziela jest nasza :) A właśnie tak się zapytam jeszcze czy pozwalacie Tatusiom "przejąć nasze" obowiązki, typu kąpanie dzieci, karmienie, ubieranie ?