Witam, mam na imię Hania, jestem w 13 tc bliźniaczej. Jedyne, co czuje to strach i zniechęcenie ( jestem "uziemiona" w domu, muszę leżeć, no i nie miałam wcale w planach takiego "przyrostu naturalnego"...). Mam dwójkę świetnych dzieciaków - 12-letniego syna Patryka i 8-letnią córkę Paulinę. Wszystko już było raczej poukładane, wreszcie znalazłam czas na skończenie studiów ( jestem na II roku SUM z politologii ) a tu wpadka.. I to podwójna.. I w ten sposób zostanę niedługo - nomen omen - matką czworga dzieci.. Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamy.