Gdy byłam w zaawansowanej ciąży, moja starsza córka Roksanka (miała wtedy 2,5 roku) pokazując na mój brzuch pytała "mamo, a co to jest?" Odpowiadałam jej- "tam jest dzidziuś, twój braciszek". Od tamtej pory przy każdorazowej wizycie gości głaszcząc swój odsłonięty brzuszek mówiła: "Zobacz, tu jest dzidziuś!" Goście byli uśmiani po pachy i nic nie dawały jej tłumaczenia, że to tylko mama ma dzidziusia a ona nie. Na szczęście gdy mały przyszedł na świat to wszystko wróciło
do normy :) pozdrawiam!