Skocz do zawartości
Forum

Anja73

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Anja73

  1. Redakcja
    Serdecznie pozdrawiamy Mamy i Małe Pociechy!
    Na specjalną prośbę Otki - "Wrześniowe" Mamusie dostają tytuł Kwartalnych Mamusiek!

    Kamilka893
    Moni@
    Gabiplaza4
    Cinamoonka
    Mamusia
    Delfina5
    Ankacyganka
    2Fast4
    Anja
    justi_m82
    Navacho
    Anusiaelblag

    :love_pack:

    OTKA big big dziękuję :love_pack::Hi ya!::taniec1:

  2. delfina5
    Dzień dobry.
    Ja to już nie wiem Monia o której mała je. wieczorme zasypia dość późno, wczoraj dobrze po 23.
    Wcześniej jak karmiłam butlą to sprawdzałam o której wstaję aby dać jej mleczko. Teraz po prostu ja zaczyna się kocić, biorę ją do nas, nawet nie wiem dobrze czasem jak ona znalazła się obok mnie (lunatykuję hehe), potem wczepia się dziobkiem w cycusia i śpimy dalej. I tak sobie cycka i śpi. Oczywiście cycuś wypada z dziobka jak mocniej zasnie i za jakiś czas znowu szuka. Wtedy też przez sen pomagam jej zassać i śpimy dalej. I tak kilka razy w ciągu nocy. Generalnie Zosia budzi się zatankowana do pełna. Ona chyba w nocy więcej zjada niż przez cały dzień.
    Wczoraj zważyłam siebie a potem z Zofką na rękach. Wychodzi na to, że w śpiochu, body i pieluszce waży 5400. Czyli tak odjąć te ubranka to pewnie około 5100. Dwa i pół tygodnia temu było 4800g. Nie wiem czy to nie za malo, 300 gram w 2,5 tygodnia. Teraz jak jest na cycu ciężko kontrolować ile zjada. Ssie bardzo intensywnie ale którko, tak 5 do 10 minut. Ale bardzo szybko i mocno. Kiedyś wzięłam laktatorem bo zdawało mi się że nie zjadła wszystkiego i nic nie wydudlił. Więc może to starcza na opróżnienie piersi. Chyba musze kilka razy tak sprawdzić.

    Delfinko moja położna mówiła ,że dzieci karmione piersią przybierają na wadze od 0.5 do 1kg miesięcznie oczywiście w początkowych miesiącach bo potem to już tak szybko nie "tyją" ;) U mnie też Jasio nocą intensywniej niż w dzień pracuje nad produkcją mleczka :kitty_l:

    Teraz podrzucam małego do teściowej i zmykam na zakupki ....do pózniej paaa :)

  3. wow widzę ,że więcej padających na "ryjek" mamusiek jest dużo,ja też już miejscami nie wyrabiam.Jasio pokochał noszenie na rękach ..tatuś go tego nauczył .Teraz pojechał do pracy i macia musi się męczyc.Ale daje rade ...trzeba byc twardym .

    Miłej i w miarę spokojnej nocki mamuśki wam życzę :)

  4. CIN wyszystkiego najlepszego dla Liamka niech rośnie duży i zdrowy !!!!

    Delfinko czekam z wytęsknieniem na tą karuzelkę może i mojemu Jasiowi się spodoba.
    Mój młodziak też zaczyna częściej się budzic w nocy dzisiaj nie śpimy juz od
    4:15 niby strasznie glodny ale jak mu dam cyca to trzy razy pociagnie
    przyśnie i za 10 minut od nowa płacz...i jak się tu z nim dogadac o co mu chodzi ;) ?

  5. Mój Jasio będzie chrzczony dopiero w styczniu gdyż mąż poleciał już do pracy i dopiero na święta wróci.W związku z tym moja teściowa ciągle mi przypomina żebym z nim nie wychodziła i nie jeżdziła nigdzie jeśli nie muszę bo dziecko jeszcze nie ochrzczone żeby go gdzieś nie zawiało i takie tam .Nerwa mam takiego jak to słyszę ,że szok.

    Jak urodziłam córkę 18 lat temu to moja mama powiedziała mi ,że pierwszy raz trzeba obgryzc paznokcie dziecku a nie obcinac ....masakra normalnie z tymi zabobonami ;)
    Ja tak jak ty Kamilko tylko czewoną wstążeczkę używam dla bezpieczeństwa :)

  6. delfina5
    Anja73
    WITAM :)

    nooo u nas też przymrozek był......chyba nadciąga ta" ukochana " zima :P

    Alfa super ci suwaczek mknie do przodu ,powodzenia na USG .

    Otka a tobie życzę miłego dzionka w pracy ;)

    Delfinko karuzelka super już zakupiona dzięki za pomoc :):*

    Kruzela już wypróbowana czy dopiero zamówiłaś przez neta?

    Delfinko dopiero zamówiona .....czekamy pewnie po weekendzie dotrze ;)

  7. WITAM :)

    nooo u nas też przymrozek był......chyba nadciąga ta" ukochana " zima :P

    Alfa super ci suwaczek mknie do przodu ,powodzenia na USG .

    Otka a tobie życzę miłego dzionka w pracy ;)

    Delfinko karuzelka super już zakupiona dzięki za pomoc :):*

  8. dzień dobry :)

    U nas noc spokojna była ale ranek nerwowy Jaśko głodny się obudził przed 7 w domu zamieszanie starszaki właśnie do szkoły wychodziły setki pytań ;)

    Co do sikania to mój chłopczyk wczoraj siusiu do wanienki zrobił w czasie kąpieli,smyk mały a potem płakał ,że już się ciapusianie zakończyło ;)

    Chciałabym mu kupic karuzelkę do łóżeczka tylko nie wiem jaką tyle tego teraz jest...może coś cioteczki polecicie?

    Otka goń doły i smutki daleko ;) weekend na wyciągnięcie ręki :P

  9. My po wizycie pani położnej ;) pytałam o te kropelki to powiedziała mi ,że jak nie ma pewnych objawów kolki to żeby nie podawac .Mówiła też żeby zbyt długo nie podawac bo jelita robią się leniwe i bez wspomagaczy nie chcą pracowac .
    Herbatkę tą po 1 miesiącu mówiła ,że spokojnie mogę mu podawac :) Jasio przespał całą wizytę nie obudził się nawet jak mu pępuszek oglądała ;) miał wszystko ,że tak powiem w D..... :)
    U nas rano był przymrozek a teraz piękne słońce świeci ....może wyjdziemy na spacerek jak Jasio wstanie :)

  10. dzień dobry :)

    U nas też nocka super ,jedna pobudka na jedzonko w nocy o godz 3 i o dziwo cyc wystarczył ,aż do 7.
    Wczoraj zakupiłam też kropelki Bobotic jeszcze nie podawałam bo pisze na opakowaniu ,że od 28 dnia życia a Jaś ma dopiero 20 dni ;)

  11. Mafka_30
    A ja sie juz spakowałam ,z bólem serca,:ehhhhhh::ehhhhhh:Bo pewnie jutro juz zostanę.Nie mam pojecia jak ja sobie bez mojego Tymonka poradzę.Już mi serce z bólu pęka:36_2_58:Mam nadzieję że mnie od razu do szpitala położą i szybciutko urodzę,i wróce do domku,wykurzę teściów:ass:,posprzątam chałupę tak jak bym chciała i będziemy sobie juz siedzieli sami z bąblami dwoma:tata::tata:
    Ehh,juz tak blisko realizacji moich planów:yipi:
    Usg i ktg mam na 12:taniec:
    Jakbym sie jutro nie odezwała to znaczy że roooodzęęęęęęę:lol:Albo przynajmniej że planuje rodzić:glass::sofunny:

    POWODZENIA MAFKA :):bocian:

  12. Anja twój synek już prawie trzy tygodnie ma...
    A jak się czujecie?

    Kajka nawet nie wiem kiedy to zleciało a Jasio będzie już miał 3 tyg :)
    Czujemy się w miarę okey trzeba się było szybko zabrac do życia jak się nie ma pomocy i trzeba liczyc na swoje tylko siły.Dzieci cały dzień poza domem bo do szkoły dojeżdżają więc nie mam sumienia ich wieczorem wykorzystywac .Mam nadzieję ,że im Jasio będzie większy i starszy tym będziemy się lepiej dogadywac ;):bye:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...