Skocz do zawartości
Forum

alisss

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez alisss

  1. alisss

    Sierpień 2009

    Ja jestem teraz u mamy i jakos mi sie nie chce, ciagle ktos w domu jest itd, jak wrocedo siebie, do swojej kuchni, to chcialabym sie za to wziac. Teraz obiady mama robi i czasem odleje takiego nieprzyprawionego jeszcze wywaru i przecieram jakas marchew,ziemniaczka, ale nie codziennie, jak wroce bede musiala gotowac to przy okazji dla brzdaca tez sie zrobi. :) Poki co Natanek uwielbia rosolek z kaszka manna i dynie z kurczakiem z hippa i marchewkowa z ryzem z bobovity :)
  2. alisss

    Sierpień 2009

    Ronia szalejesz.... :) Tez bym chciala ale chyba zbyt leniwa jestem :( Moze jak juz bede u siebie....
  3. alisss

    Sierpień 2009

    Acha mialam napisac... Moja kumpela , wiecie pisalam o niej, w listopadzie urodzila coreczke w 26 tc, mala miala operacje, bo miala jakas infekcje brzuszka. Teraz ma juz 2.5 miesiaca, wazy juz 2250 kg, czyli tyle co Natanek jak ze szpitala wychodzilismy, niestety jest jeszcze w szpitalu, wyjdzie jak bedzie juz ladnie z butli jadla, ale niestety w pierwszym tyg marca czeka ja druga operacja, musza jej polaczyc i pochowac jelitka bo teraz dla bezpieczenstwa ma je na zewnatrz :((((( Tak strasznie to przezywam.... bidulka taka malutka a tyle musi przezyc... Jedna dobra strona tej sytuacji ze nie bedzie tego pamietac...
  4. alisss

    Sierpień 2009

    Arianna bedzie dobrze, ciotki forumowe beda z Wami :) I gratki dla Hani za zabki :) Tosia Majka swietna i baaaardzo spiaca widze byla hehe... u mnie jest tak, ze maly nawet jak jest rozbudzony i na spiacego nie wyglada to jak przychodzi jego godz to bez gadania i klotni spac idzie. Dzis spal popoludniu, obudzil sie o 19.20, wiec kapiel byla ok 19.40 (zwykle jest o 19), pozniej butla chwila zabawy i ok 20.40 dziecko spalo... zwylke o 20 juz spi. :) Ania fajnie ze juz jestes spowrotem :) Blondi i Kasia gratuluje nowych umiejetnosci waszych mlauszkow :)
  5. Hej :) U mnie spoko, ja tez zabardzo sie nie moge wypowiedziec na temat jedzenia podczas karmienia bo tez tylko miesiac karmilam, ale za to na pewno wiem ze maly prezyl sie i plakal jak grzybowa zjadlam. W szpitalu jak zapytalam co moge jesc to zrobil lekarz wielkie oczy i powiedzial ze moge wszystko, ale nie moglam, moja kol natomiast wcinala wszystko i jej mala zadnych kolek nie miala, nawet fasolke i kapuste jadla szczesciara :) Ale ja pozniej stwierdzilam ze te kolki to moze nawet nie od jedzenia byly, bo jak karmilam modyfikowanym to tez jeszcze przez miesiac byly i to dzien w dzien. Prawdopodobnie jego uklad pokarmowy nie byl jeszcze do konca rozwiniety...
  6. alisss

    Sierpień 2009

    roniadzisiaj mam strasznie ciężki dzień dziękuje ;-* Roniu trzymaj sie!! Duzo sily zycze... wiem ze jest ciezko... Buziole dla Was.
  7. alisss

    Sierpień 2009

    Nie ma co, ja tez sie oburzylam....... Jak mozna bez sprawdzenia tak straszyc??? Biedna Ronia bedzie teraz myslec czy wszystko ok. Durna ta baba i tyle... Opawiadamy sobie o sukcesach naszych dzieciaczkow i wg mnie Ronia nie masz sie co martwic, z Twoja Olenka wszystko jest ok.Wasze dzieciaczki wiele rzeczy robily wczesniej od mojego choc jest od nich starszy i czasem to ja powinnam sie przejmowac chyba, ale nie ma co, kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie. WRRRRRR Dla pewnosci poszlabym jednak do kogos innego.
  8. alisss

    Sierpień 2009

    Moj wlasnie zasypia, albo juz zasnal bo cisza, ide sprawdzic
  9. alisss

    Sierpień 2009

    Moj mial wysypke na twarzy, wklejalam zdjeciei to byly takie krostki czerwone i strasznie wysuszaly, co chwile pysiaka mu smarowalam i tez po kapieli bylo najgorzej widac... u nas reakcja na kaszke...
  10. alisss

    Sierpień 2009

    kasia001Tosia27kasia001pewnie sankami hehe a sadzaliscie,sadzacie dzieciaczki i podpieracie je poduchami ?? ja nie... jedynie na chwile na kolanach ja wlasnie tez nie,niech najpier nauczy sie przewracac itd. ludzie mowia,gadaja co wiedza.. bo ma 5 miesiecy to sadzaj go juz.. posadzilam raz czy dwa chwial sie jak na karuzeli zreszta nie wygodnie mu bylo i dalam spokoj sobie.. nas tak sadzano i mamy teraz kregoslupy krzywe :P Ja tez tak nie robilam :)
  11. alisss

    Sierpień 2009

    Tosia27o właśnie miałam Wam napisać.... wczoraj wizyta nam się opóźniła bo okazało się ze lekarz szyje ucho 13 m-cznemu dziecku, które rozdarło je o kolczyk mamy!!! bawili się razem na podłodze... szok uuuu, bidulek...
  12. alisss

    Sierpień 2009

    Masakra normalnie ale szkoda mi dziecka ze tyle juz na dworze nie bylo... Teraz temp ok tylko sniegu mnostwo...
  13. alisss

    Sierpień 2009

    Dzis po dlugiej przerwie spacerek zaliczamy, zaraz zrobie zdjecie i pokaze Wam czym HEHE, trzeba sobie jakos radzic a sniegu tyle ze wozkiem nie da rady...
  14. alisss

    Sierpień 2009

    AgathaAliss Ale czad! u nas dopiero przekręcanie poszło w ruch na całego więc do siedzenia mamy jeszce daleko. U nas przkrecanie opanowane do perfekcji, Caly pokoj w 5 sek przewedruje, ale skpoko macie czas Natanek jest ponad miesiac starszy :)
  15. alisss

    Sierpień 2009

    kasia001Tosia27AgathaKasiu Bo z tymi zębami to tak jest my tego nie widzimy, ale pod spodem już coś się zaczyna dziać i męczy malucha. Gorączka i rozwolnienie to typowy objaw, ale to moze być cokolwiek innego więc dobrze, ze idziesz do lekarza. Wody mu daj do picia,nam lekarka chciała sprawdzić czy idą zębole ale... Maja była twarda i sie nie dała... nikt jej w zęby zaglądać nie będzie dama nie daje sobie zagladac byle komu :) alisssMoj siedzacy szkrab :) hehe jaki fajny,ma duze oczka siedzi sobie tak slodko,a kiedy zaczal siadac ci?? Od dluzszego czasu nie chcial lezec ale szczerze mowiac wolal na stojaca niz siedzaco, dopiero moze z dwa tyg temu zauwazyl ze ma tyle sily ze moze sie sam do siadania podnosic i cwiczyl. a od jakichs 4 dni juz tyle wytrzymuje i z dnia na dzien coraz dluzej :)
  16. alisss

    Sierpień 2009

    Moj kolega obcinal smoka dziecku w nocy i rano patrzyl i mowil "no wiesz co smoka odgryzc", dali drugiego, w dzien ok, w nocy obcial i na drugi dzien znow ze odgryzl i ze nie beda wiecej smoka kupowac bo on wszystkie odgryza :) i tak sie dziecko oduczylo :))))
  17. alisss

    Sierpień 2009

    Moj siedzacy szkrab :)
  18. alisss

    Sierpień 2009

    moj siedzacy szkrab :)
  19. alisss

    Sierpień 2009

    AgathaalisssAgathaMały smoczka nie używa a tak pewnie byłoby łatwiej, ale co tam ważne, że zasnął. Muszę tylko nauczyć go spać w łóżeczku w dzień.No wlasnie moj tez na pocz w dzien zasypial tylko w lezaczku lub bujawce, ale teraz juz w lozeczku, choc nie powiem bylo dosc ciezko go tego nauczyc ale stwierdzilamze czym wczesniej tym lepiej Teraz przerzuciłam się na wózek, bo leżaczek za mały. Zawsze go mogę bujnąć a to na niego działa przy usypianiu, a łóżeczkiem nie bujne. Ale skoro wieczorem zasypia w łóżeczku to i dzień się nauczy.......chyba no pewnie ze tak, dasz rade :)
  20. alisss

    Sierpień 2009

    Tosia27AgathaMały smoczka nie używa a tak pewnie byłoby łatwiej, ale co tam ważne, że zasnął. Muszę tylko nauczyć go spać w łóżeczku w dzień.o to u nas ciężko by było bez smoczka... A u nas smoczek sluzy tylko do zasypiania i to juz coraz rzadziej, na spacerku w woziu juz nie jest potrzebny:)
  21. alisss

    Sierpień 2009

    AgathaMały smoczka nie używa a tak pewnie byłoby łatwiej, ale co tam ważne, że zasnął. Muszę tylko nauczyć go spać w łóżeczku w dzień. No wlasnie moj tez na pocz w dzien zasypial tylko w lezaczku lub bujawce, ale teraz juz w lozeczku, choc nie powiem bylo dosc ciezko go tego nauczyc ale stwierdzilamze czym wczesniej tym lepiej
  22. alisss

    Sierpień 2009

    Tosia27wczoraj zauważyłam nową "umiejętność" Majki:) jak leży na brzuszku i unosi tułów do góry to prostuje kręgosłup jakby do pompki:) raczkowanie coraz bliżej???? Moj maly juz prawie sam siada, wystarczy mu lekko nogi przytrzymac i sie podnosi i na siedzaco wytrzymuje ok 30 sekund :)
  23. alisss

    Sierpień 2009

    Tosia27też mam nadzieję ze Maja dłużej pośpi bo wtedy zupełnie inne dziecko jest:) już chyba 7 dzień z rzędu poszła spać o 22:30 jak jej dałam butlę... mam nadzieję że jej to minie i zacznie wcześniej chodzić spać Tosia wspolczuje :((( Ja bym chyba oszalala, Natanek odkad skonczyl 2 miesiace i kolki mu sie skonczyly, chodzi spac ok 20 (a jak jestem w UK to ok 19).Caly wieczor mam wtedy dla siebie i juz tak sie przyzwyczailam ze masakra, ciezko by bylo inaczej.A kapie jak Aga o 19.A rano tez nie narzekam bo maje dziecko samo sie soba zajmuje a jak mu sie znudzi to zasypia i mam czas do ok 10 na spanko :) A wieczorkiem nie da rady nawet go przetrzymac jakbym chciala, godz 20 i dziecko w letargu nawet jak chwile wczesniej tryskalo energia i wsztscy mowia ze nie zasnie... klade do lozecaka i po chwili spi :)
  24. alisss

    Sierpień 2009

    AgathaDziewczyny czy wy też maci takie szopki z usypianiem dzieci w dzień? Wieczorem nie ma problemu, buzi do łóżeczka i zasypia sam po czym śpi do 7 rano. W dzień to jest jakiś koszmar nie dość, ze robi sobie tylko max 30 minutowe drzemki a zdarzają się i 5 minutowe to więcej usypiania, noszenia, bujania niż spania. Czasami jestem już taka zła na niego i zaraz potem na siebie Tez tak mialam ale teraz, odpukac, jest ok, w dzien jak widze, ze zmeczony to wkladam do lozeczka daje bezpieczna zabawke lub smoka w reke (umie sobie juz sam wlozyc do buzi jak chce) i wychodze, pobawi sie i po chwili juz spi. I w dzien robi zazwyczaj 3 drzemki:1) ok 11-12 ok pol godz, 2)ok 13-14 troche dluzsza ok 1,5-2 godz i 3) ok17-18 pol godz, a pozniej idzie spac na noc ok 20 i spi do 7,8
×
×
  • Dodaj nową pozycję...