-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gabiplaza4
-
anusiaelblagA właśnie i doktorek kazał dużo chodzić ogólnie dużo się ruszać powinno pomóc bo mówi że już bliżej niż dalej nosz kuzwa łatwo mu mówi nooo jakby nosił takiego upartego bąbla w brzuchu to sam by się przekonał Anusia zrob dlugi spacerek..sprzatanie,,kilka rundek po schodach i molestowanie meza...powinno pomoc;))
-
anusiaelblagNo jestem ;) Do szpitala nie pojechałam ;)Rozwarcie 4-5cm szyjka skrócona ogólnie poród może zacząć się w każdej chwili Zrobił USG. Młody już jest strasznie niziutko wziernika już nie wsadził. Otka dzięki za smska miałam wyłączony z dźwięku już pod domem odczytałam ;) AAAA...do szpitala juz!!!!!
-
anusiaelblagNavacho Uuuuu to dietka cud po ciąży? Hehehe mam nadzieję, że w końcu zjesz coś "normalnego" :)A ja dziewczyny zbieram się do lekarza Trzymajta kciuki ;) Jakbym już do domu nie wróciła dam znać przez tel Buziaki ;) mam nadzieje ze zostaniesz....nie wracaj dzis
-
anusiaelblagGabi no własnie ja mam to siedzisko wyjmowane ;) Ja Kingę jak kąpałam było mi strasznie nie wygodnie zsuwała mi się ona się denerwowała i ja. A jak byłam w ciąży z Zuzą tak własnie szukałam jakiegoś wyjścia z tej sytuacji i natknęłam się własnie na to siedzisko ;) Mi jak najbardziej ono pomogło i ja czułam się pewniej i Zuzia ;) Ajj no wałeczki to ona miała mmmm hehehe ;)) no dlatego dobre sa wyciagane,
-
anusiaelblagAlfa ja Zuzię kąpałam w takim siedzisku ;) I mi było o wiele wiele łatwiej niż trzymać dzieciaczka ręką ;) ale miala slodkie faldeczki.. mi osobiscie przeszkadza siedzisko w wanience..wole trzymc na rece..chyba przyzwyczajenie po Sandrze.. a ja w swojej mam takie na stale bo sa jeszcze takie wkladane tylko.. wiec polecam takie co mozna wyciagac.. no ja dostalam ta wanienke od tesciowki..kupywala jak rodzilam..bo jak bym byla z nia to wybralabym normalna..
-
Anusia ty jeszcze tutaj.. spadaj juz!!! lozko powinni ci juz przygotowywac
-
Navacho alez masz gwiazdeczke..tylko tulic i calowac Anusia sen zabojczy..zycze ci aby tak nie bylo z tym samochodem dobry pomys;))gorzej bd jak ty sie zmeczysz a kacperek nie ..
-
kamilka893Gabi napisałam privie ... ciężkie chwilę a jeszcze w piątek msza .. ech ;(Navacho gratulację Anusia no musiałabyś się pospieszyć ... zostałaś ostatnia . Ja miałam na 1 września a Dawida kolegi zona na 3 . Dużo rozmawiali przez telefon że zapylili na ten sam czas i razem będą opijać i chodzić z wózkami ... mówili sobie jakie która ma zachcianki i jak sie zachowuje ... ja urodziłam 7 sierpnia a ta bidulka jeszcze się kula ... w piątek ją biorą na wywołanie . U nas malutka nie spokojna .... i ja nerwowa w tym tygodniu , niech już to się wszystko skończy ;( . Za chwilę idę ją kąpać butelka i mam nadzieję mieć do rana spokój . Zdjecie z Dzisiaj ... byliśmy u Tatusia więc musiała ładnie wyglądać . A drugie z ostatniego szczepienia . Slicznie rosnie ci panna...;)
-
justi_m82Navacho - cudownie! Serdeczne gratulacje! Marianno - witaj na świecie :) Moja Naira na drugie ma Marianna :) To ja również czekam na foteczkę.Ankacyganka - używałam maść majerankową u córci - dla mnie rewelacja :) Jeżeli nosek rzeczywiście jest zapchany i ma katarek - jeżeli grzeją u Ciebie/grzejesz - to możesz na grzejniku położyć mokry ręczniczek i na niego dać kilka kropelek olejku np. Olbas. Oraz - JEŻELI grzejesz - może powietrze zrobiło się za suche i stąd problemy noskowe? Polecam zakup nawilżacza powietrza. U mnie się sprawdza przez cały sezon grzewczy. Delfina miło słyszeć, że Zosiak coraz więcej je cycusia. Może jednak nie będziesz musiała wkrótce tyle odciągać? Co do bólu - mam nadzieję, że już złagodniał. Też mnie czasem pobolewa jak mam dłuższą przerwę między karmieniami, ale samo przechodzi po kilku godzinach. Zdrówka dla dziewczynek! Moni@ - również życzę zdrówka dla Twoich Kobietek. Niech bliźniaki się trzymają. Gabi - niech katarek i choroby również omijają Kacperka z daleka. Jak coś to spróbuj którejś z metod, o których pisałam Ancecygance. I dziękuję za polecenie linka z allegro. Wystawiłam wózeczek jeszcze na gumtree i tablica.pl i na razie mam odzew z gumtree. Jak nie sprzedam wózeczka - babka przyjedzie go oglądać w piątek/sobotę :) Anusia - przecież uzgodniłyśmy, że rodzisz w piątek ;) Będziesz mieć weekendowe dzieci :) A to już tak niedługo! To trzymajcie kciuki, żeby udało mi się opchnąć ten Nairusiowy wózek, bo jak go sprzedam - to biegnę kupić mój wymarzony Baby Jogger :) justi uzywam nawilzaczy na kaloryfery..juz 3 lata.. a synus zarazil sie chyba od mojej siostrzenicy..byla u nas na noc a spory katar ma.. a z wozeczkem nie ma za co..oby sie sprzedal jak najszybciej;))
-
CypmilkaJestem tu nowa. Jak się poruszać? Gdzie szukać pomocy w problemach? Pomóżcie. witaj.. a jakii masz problem.. a jesli chodzi o poruszanie to na gorze strony masz " skocz do forum" tam mozesz wybrac forum ktore bedzie ci pasowac;))
-
tak wogole to ciekawe co u Kamilki..ucichla ostatnio...
-
ankacygankaGabi a propo katarku, mojej Niuni też coś zalega w nosku, dziś była położna i kazała oczywiście zaaplikować sól morską i na noc pod nosek posmarować maścią majerankową. Powinno pomóc!:) NAVACHO, serdeczne gratulacje, Marianno witaj skarbeńku!!!:) Delf ale Wasz Zosiaczek jest cudny!!:) mozna juz uzywac masc majrankowa??
-
Navacho trzymam kciuki ale pewnie jestes juz po i tulisz swoja gwiazdeczke;** no i doczytalam haha... Gratulcje i sciskam buziaki;*** odpoczywajcie;) Delf biedny zosiaczek.. Śliczniasty tygrysek;*** Anusia bidulko...pomysl ze Navacho was wyprzedzila i jedz.. tak jak ja i Cin a moj kacperek kicha i smarka.. dostal sol morska i kropelki..mam nadzieje ze obejdzie sie bez lekarza... kurcze juz czekam na zdjecie kolejnego malenstwa;)
-
Anusia ja tu wchodze patrze 4 str. do przodu i nadzieja ze anusie wkoncu wygonilo na porodowke.. no i rozczarowanie..jeszcze czeka... idz pod prusznic i popedz troszke uparciucha... widze ze twoj Kacperek bardziej uparty niz moj..;)))
-
anusiaelblagAnja Z tego co mi się kojarzy to ja też jadłam ciasto drożdżowe u mojej mamy i też nic dziewczynom nie było ;)Gabi Wystarczy się polewać ? Bo ja do wanny nie wejdę, bo już w niej zostanę musle ze napewno wystarczy;))
-
Anusia wlaz do goracej wody..mi pomoglo ...
-
Anja73dziewczyny mam pytanie czy karmiące kobitki mogą jeśc ciasto drożdżowe? upiekłam właśnie bo mojemu ślubnemu się zachciało i tak mi na niego ślinka leci ....mmmmmniam ja jadlam..moja tesciowka czesto robi takie drozdzowe i nic nam nie bylo...;))
-
justi_m82Co do opowieści szpitalnych... ;)Więc tak: kilka różnych pań koło mnie leżało i się zmieniało podczas, gdy ja zagrzałam miejsce i czekałam aż akcja sama się zacznie. Jedna - taka przedostatnia - tak bała się zderzenia z rzeczywistości, że na obchodzie poprosiła ordynatora o to, by pozwolił jej zostać dobę dłużej w szpitalu... Na szczęście ocknęła się i po wielu godzinach rozmów - doszła do wniosku, że sobie poradzi w domku, bo przecież innej opcji nie ma ;) I przyszła środa i tuż przed 11:00 przywieźli na salę kolejną panią po porodzie. Na imię miała Jadzia. Ma 40 lat i urodziła czwarte dziecko. Pierwsze urodziła w wieku 30 lat i tak syn ma 10 lat, córcia 7, cócia 4 i synuś Benedykt - 0. Od Pani Jadzi troszkę biło kasiorką, jej styl! (nawet w koszuli nocnej tuż po porodzie), sposób wysławiania się, rozmawiania z mężem itp. Mówiła mi jakie to szczęście mieć dzieci, jak się cieszy, że im się udało i mają tak dużą rodzinkę, że serce jej się raduje jak widzi jaka miłość łączy jej dzieci, jak są za sobą. Radziła, by wychowując swoją dwójkę zawsze znajdować czas, który mogę OSOBNO spędzić z córcią i osobno z synkiem. Dodawała otuchy. Odwiedził ją brat i chyba mama - wielkie ciepło od nich biło. Generalnie jak się okazało - są bardzo uduchowioną rodziną. Każdy dawał jej i synkowi wiele błogosławieństw bożych. Wieczorem miał do niej jeszcze przyjść mąż i dowieźć kilka potrzebnych rzeczy. M.in. Jadzia zażyczyła sobie kompocik z jabłuszek, który ich niania - Pani Marysia - robi najlepszy pod słońcem. Strasznie ją suszyło po porodzie. Więc od dzieci była Pani Marysia, a od ogarniania całego bałaganu - Pani Małgogosia. Jadzi mama zaś - robiła najlepsze "zimne nóżki" - te Jadzia zamówiła sobie na następny dzień. Z góry przeprosiła, ale mąż miał ten kompocik dowieźć dopiero po 22:00... powiedziałam, że nie ma sprawy, że rozumiem. Przyjechał w końcu mąż Darek. Bardzo miło mnie zaskoczył, bo jedna z pierwszych rzeczy, które zrobił - to zapytał mnie jak wyniki mojego synka i czy mu już CRP spada. Posiedział kilka minutek i po dość długiej, wieczornej modlitwie pobłogosławił żonę i wyszedł. Rano zaś - jak na szpital Ojców Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów przystało - był ojciec Binfratr i pytał czy któraś z pań chce komunię świętą. Jadzia akurat karmiła małego Benia, ale poprosiła o eucharystię. Ojciec podszedł, podał, pobłogosławił. Z rozmów, które chcąc nie chcąc podsłyszałam - mogłam odczuć, że to bardzo kochająca się rodzinka. Ale też zdecydowanie nie taka przeciętna. Po czym niedługo przed moim wypisem - przyszła położna do Jadzi i mówi: "no, to chyba nie zobaczymy pani w telewizji jakiś czas? Chyba, że jakiś skecz z karmiącą matką", na co Jadzia: "oj, no chyba na razie nie :)". Dało mi to do myślenia. Jak już dojechałam do domku dzwonię i mówię do męża: "Ty wiesz co? Ta Jadzia co obok mnie była... ona chyba jakąś aktorką jest." Na co mąż: "Ty wiesz co? Ja widziałem jej męża... wiesz kto to jest? To ten gość z reklamy Plusa". No i światełko mi się zaświeciło :) Leżałam z gwiazdą mojej ulubionej reklamy Plusa, jedną z trzech postaci kabaretu Mumio :) Gdzie odwiedzał ją mąż - również z reklamy - ten z bródką i wąsikiem oraz brat (chyba!) - ten z zaczesaną na boczek grzywą :) Cała trójka, z której nie raz się tak uśmiałam jak oglądałam kolejny spot reklamowy PLUS GSM. A ja taki wiesiek i nie poznałam :) Dopiero w domu mój szwagier wrzucił Mumio w youtube - i patrzę... a to ta Jadzia, której jeszcze dziś dałam kilka próbek Mustelli na sutki, bo ją bolały i użyczyłam F18 do pupci Benia, bo w roztargnieniu nie miała kremiku dla dzidziusia. Teraz fajnie mi się to wspomina - te ich rozmowy, niejednokrotnie śmieszne. Ogólnie między sobą się tak fajnie i zabawnie zwracali. jadwiga i Dariusz Basinscy no prosze...;) to fajnie bedziesz miala co wspominac..
-
Otkajusti a jak Nairka podchodzi do brata ?Gabi jak sandrZe w szkole się podoba ? sandra jest zachwycona ze szkoly ii nowych kolezanek... myslalam ze bedzie gorzej...;)
-
Otka otus prawie tak by to wygladalo hehe justi super ze synus taki grzeczny...;) ja tez zaraz lece po sandre do szkoly wiec bede pozniej papa
-
anusiaelblaggabiplaza4Otkagabi na tym wietrze też będą miały atrakcjętaaaa slon z falujacymi faldkami od wiatru juz to widze normalnie... Ja też to zobaczyłam noooo
-
Otkagabi na tym wietrze też będą miały atrakcję taaaa slon z falujacymi faldkami od wiatru juz to widze normalnie...
-
Otka ma lepsza figure niz ja...
-
Otkagabi w zoo nie mieszkasz nie jest źle nie musze mieszkac w zoo zeby sie do niego nadawac... dzieci juz maja atrakcje,...
-
cinamoonkagabi ja juz dawno tyle nie wazylam :( ubran sie duzych pozbylam i naprawde nie mam co na siebie wlozyc..jak wsiun sie czuje..wczoraj smialam sie do k ze nowych perfum zaczelam uzywac ...SICK ON ME ;) no malemu sie ulewa i to zawsze jak nie podloze pieluchy..wczoraj mi zygnal za dekolt spokojnie nie martw sie nie jestes sama.. widzialas moja sukienke z chrzcin.. jedyna jaka dostalam i to prawie w moim rozmiarze..prawie bo bylam scisnieta i wygladalam jak balon...masakra.. a ogolnie chodze tylko w dresach bo tez nie mam co ubrac na dupsko...