Skocz do zawartości
Forum

mili22

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta

Osiągnięcia mili22

0

Reputacja

  1. Dolegliwość, którą opiszę, jest zapewne wsystkim znana. U nas pierwszy objaw,że coś się niedobrego może zdarzyć i trzeba jakoś temu zaradzić jest-- KATAR-uciążliwy bardzo jak się rozwinie...a potem wiadomo,gorączka,marudzenie ,płacz.... Jednak katar dobrze leczony nie powoduje komplikacji. Katar -może się zdarzyć o każdej porze roku. Najważniejsze- jak nie dopuścić do dalszego rozwoju?Ja staram się jak mogę za każdym razem aby na samy początku zaradzić temu objawowi. Szybko zauważam objawy pierwszego kataru mojego dziecka. Zaczyna się od wyciekania z noska takiej jakby "wody" zazwyczaj potem pojawia się etap ciężkiego oddychania oraz wydzieliny innej-gęstszej z noska,lecz zazwyczaj udaje mi się opanować przed tymi "grożniejszymi" objawami. -Najważniejszym zabiegiem pielęgnacyjnym jest oczyszczanie i udrażnianie noska dla ułatwienia oddychania.Zakupiłam sól fizjologiczną w aptece. Aplikuję po "kropelce" do każdej dziurki noska- sól fizjologiczną w spray’u posiadam, jest wygodniejsza do aplikacji. Przełożenie póżniej dziecka na brzuch pozwoli wydzielinie swobodnie wypłynąć. -Następnym krokiem moim jest inhalacja. Dzięki niej śluzówka noska córeczki będzie bardziej nawilżona i ukrwiona.Z racji tego,że nie posiadam inhalatora potrzebuję jedynie garnka, gorącej wody i soli. Garnek z rozpuszczoną solą kuchenną (2 łyżki), lub sodą oczyszczoną (2 łyżki) w wodzie (2 litry) stawiam w pokoju koło łóżeczka, zachowując odpowiednie środki bezpieczeństwa. Przegrzewanie dziecka to najszybsza droga do przeziębienia. Na początku ciężko wyczuć czy malec jest dobrze ubrany. Ja podczas początkowych spacerów sprawdzałam kark córeczki i robię to do tej pory- czy nie jest ani zimny ani spocony. -Maluchowi może być również za gorąco nie tylko na spacerze, ale i w domu. W mieszkaniu i pokoju nie powinno być jak w piekarniku. Wskazana temperatura powietrza to 21 ˚C. W pokoju córeczki powiesiłam termometr i kiedy robiło się za ciepło przykręcałam kaloryfer. Wietrzenie pokoiku kilka razy dziennie oraz nawilżanie – suche powietrze przesusza i podrażnia śluzówki to pomocny sposób.Wieszałam również wilgotny ręcznik na kaloryfer gdyż nie posiadam nawilżacza powietrza.-to również dobry sposób.Po cieplutkiej kąpieli zakładam córeczce mięciutki ,cieplutkie skarpetki-dbając o to aby nóżki nie zmarzły . -Pilnuję zawsze by dziecko się wysypiało-takie rady są bardzo ,bardzo pomocne i warto je zastosować. Zdrowy maluch to wyspany maluch. Sen sprawia że organizm się regeneruje i wypoczywa. Dzięki spokojnie przespanym nocom malec ma siłę bronić się przed wirusami i bakteriami, a podczas infekcji szybciej powraca do zdrowia. -Wychodzimy z córeczką na dłuższe spacery to również pomocna propozycja i my stosujemy ją. Katar jest i w zimie,więc jeśli temperatura nie spada poniżej -10 stopni bez obaw możesz wyjść na dwór z maluszkiem. Świeże powietrze i ruch to doskonały sposób na wzmocnienie odporności oraz zahartowanie dziecka. Katar nie usprawiedliwia siedzenia w domu, gdzie suche powietrze i zaduch nie powodują ulgi w oddychaniu. Latem,czy zimą to doskonały sposób -n awet na katar-jego początki zwłaszcza.Natomiast gdy pojawia się kaszel i gorączka nie wychodzimy i staram się aby córeczka się wygrzać mogła.Podaję wtedy coś od gorączki,robię wszystko aby dziecko zapomniało o tym,że coś dolega-przynajmniej staram się jakoś zabawić,rozweselić. -Trzeba również zdbać o właściwą dietę aby dostarczyć dziecku wszystkich składników odżywczych.To również bardzo ważne aby przeciwdziałać chorobie dalszej-stosuję również syrop z cebuli-zawsze mam przygotowany też sok z malin domowy-własnoręcznie zrobiony również.Córeczka bardzo lubi takie soczki ,więc podaję często cieplutkie do picia.A co do jedzenia to wtedy podaję jakieś lżejsze posiłki-ładnie przyozdobione aby wzbudziły zainteresowanie i zostały chociaż w jakiejś części zjedzone. Nie jest łatwo zapobiec,czy zatrzymać objawy jak już się pojawią,ja jednak reaguję zawsze od razu-nie czekam na kolejny jakikolwiek objaw.To bardzo ważne jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...