monjah

Hej dziewczyny :) Dawno mnie tutaj nie było - niestety ze mną tak to bywa, że po pracy od razu padam, szybka kąpiel i łóżko - nie mam sił na nic, nawet żeby tutaj zaglądnąć. No cóż - takie "uroki" ciąży... Tak czytam wasze posty i widzę że wszystkie mamy podobne terminy - u mnie też 8 tydzień, termin 13 listopad :-) Wesołych Świąt dla Was wszystkich! Duzo smacznosci:)) i przyjemnosci:)

kasica poczekaj jeszcze z wizytą u lekarza żebyś nie miała tak ja ja niepotrzebnego stresu zwiazanego z brakiem zarodka. Niby wiadomo że zarodek wykształca sie pozniej i najpierw jest widoczny sam pecherzyk ale pomimo to caly tydzien chodzilam zestresowana i ciagle o tym myslalam.... Wg USG jestem w 6 tyg, wg daty ostatniej miesiaczki - 8 tydzien - szok, owulacja musiala wystapic bardzo pozno :-).. Zyczę wam wszystkim duzo sił bo ciężkie tygodnie przed nami :-)

asiula trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze !!!! Ja właśnie wróciłam od lekarza - w zeszłym tygodniu był widoczny tylko pęcherzyk ciążowy i caly tydzień chodziłam zdołowana a dzisiaj - zarodek i serduszko! Serduszko bije jak szalone:-) Ale się cieszę :)))))))))))))

Dzieki dziewczyny, to moja pierwsza i dłuuuugo oczekiwana ciąża dlatego tak przezywam. Kolejna wizyta 22.03 - wtedy powinno sie wszystko wyjasnic... Pozdrawiam was gorąco!!!!

Ehhh dziewczyny jak to jest:( Ze względu na nieregularne cykle nie byłam w stanie sama określić tygodnia ciąży wiec wybrałam się dzisiaj do gina..z usg wyszło ze to 5 tydzień, pęcherzyk ciążowy jest ale brak echa zarodka...kolejne usg za 1,5 tygodnia. Przepisał mi tez duphaston na podtrzymanie ciazy bo pobolewa mnie brzuch.... Czy mam się martwic? :-( :-(

Witam wszystkich :-) jestem tutaj zupełnie nowiutka i liczę że przyjmiecie mnie do Waszego grona :-) .. w sumie to chciałam się pochwalić że WRESZCIE i nam sie udało, po długich miesiącach starań - UDAŁO SIĘ od wczoraj rycze jak głupia - ze szczęścia :-) 3 rozne testy, wszystkie pozytywne... w tygodniu wybieram sie do lekarza, mam nadzieje ze wszystko jak na razie OK. Pozdrawiam wszystkie LISTOPADOWKI :-) u mnie koniec listopada....