malwunia

Cassie kupiłam w zielarskim 2 opakowania suszonych liści. Łyżeczkę suszu zalewam filizanka wrzatku przykrywam i potem pije smakuje jak zielona herbatka więc ok.

Cassie po odejściu czopa to juz chyba nie można ze względu na ryzyko infekcji, a Ty miałaś po tym czopie jakieś plamienia czy tylko jednorazowo? 10 dni piłam ten liść maliny 2-3 razy dziennie może to on tak zadziałał... A u mnie jeszcze 33 stopnie maja być dziś, masakra

Dodzwonilam sie do połoznej mam czekac na skurcze albo wody albo jesli krwawienie się nasili, dobija mnie że może być to już a może za tydzień, dwa ide sie napić meliski i czekam aż mąż z pracy wróci.

Hej dziewczyny a mnie rano odszedł czop, był zabarwiony krwią a teraz mam takie różowe plamienie. Mój lekarz o tej godzinie na bloku operacyjnym więc nie mam sie jak skontaktować ale chyba to są normalne objawy, jak myslicie? cała spietrana jestem

Izzi ja tez trzymam kciuki U mnie noc jedna z gorszych, duszno mi było nawet wiatrak na full nie dawał rady, marudna wstałam ale teraz zjadłam pucharek lodów i napiłam sie troche zimnej pepsi i troszke mi lepiej.

kiniac najwazniejszy jest termin z miesiączki a ten z USG to tylko matematyczne obliczenia kiedy dziecko będzie miało 3600 z tych trzech pomiarów:obwód głowki, brzuszka i długość kości udowej ale nie wszystkie dzieci tyle osiągną wiec tego terminu z ostatniego USG nie bierz sobie do serca, po terminie z OM lekarz musi zbadac jak tam łozysko, ile wód płodowych itp i potem podejmuje decyzje ile jeszcze możesz poczekać zanim ciąża bedzie "przeterminowana".

izzzi w takim wypadku to jasne nie ma wyjścia, u mnie jak do 17 nie urodze to co 2 dzień na KTG a ja do tej kliniki mam 30 km nie uśmiecha mi się ale trzeba być dobrej myśli

julka001 juz w drugiej dobie po terminie będą Ci wywoływać? U mnie sie podobno czeka 10 dni jeśli z dzidzia wszystko ok.

Gratulacje dla Weliny!!! Ciekawe czemu przez CC, a ona jeszcze wczoraj pisała że tak chce naturalnie... takie te porody nieprzewidywalne

hej dziewczyny ja juz po wizycie dzidzi sie nie spieszy jeszcze, szyjka zamknięta, a moja córeczka to kruszynka według USG 2800 ma ale długa już jest na 39 tydzień, brzuch mój został skwitowany że na 6 miesiąc wygląda ale wód mam dużo wiec jest ok. A ja jutro idę z koleżankami do kina na film o striptizerach to może sie cos ruszy

Cassie będzie łatwiej bo ten najbardziej bolesny etap to rozwieranie podobno Ja też leżałam tak jak Ty od 20 tygodnia przez skracającą się szyjkę a na ostatniej wizycie była zamknięta ale prawie zgładzona, jutro mam wizytę i liczę po cichu na takie wieści jak Twoje.

kiniac Malwinki to super dziewczyny są Acina to teraz życzę Ci spokoju i żeby już sie wszystko układało.

nika07 jaka śliczna ta Twoja Izunia i super że masz takie pozytywne podejscie, dziecko to czuje i też na pewno jest szcześliwe Ty chyba pisałaś że masz blisko na Stawiki? To baza spacerowa jest rewelacyjna, mam nadzieję że i ja niedługo dołączę do spacerujących z wózeczkami

cinamoonka polecam i wiesiolek i liscie podobno daja najlepsze efekty, a ile wiesiołka łykasz? bo ja 4 dziennie podobno 6 lepiej ale mnie sie paskudnie odbija tym wiesiolkiem

Paullla30 GRATULACJE!!! Ale się te dziewczyny na świat spiesza:)

U mnie tak jak u weliny jak coś wyjdzie to dostane antybiotyk 31 lipca bo tak odbieram wynik i mam wizytę.

Ja z kosmetyków mam płyn do mycia ciała i włosków z mustelli bebe i krem na odparzenia tez z tej firmy, krem nawilżający z nivea baby sensitive a chusteczki pampers sensitive bo akurat były w promocji 6 za 26 zl, oliwki i pudru na razie nie kupuje a do pępuszka kupiłam spray octenisept podobno najlepiej sie sprawdza. Też byłam dziś w Smyku kupiłam jeszcze trójpak pajacyków i śliniaczki. Czeka Cudu a Ty też byłaś w Silesi w Katowicach? Bo ja tak i to właśnie w tych godzinach mniej więcej co Ty może się gdzieś minęłyśmy.

Jaka sliczna i super że takie optymistyczne wieści dotyczace samego porodu

Nika gratulacje!!! Witamy na świecie pierwszy lipcowo sierpniowy skarb!!!

Dzisiaj od rana trabia o upadku biura podrózy Sky Club, moja mama jest z nimi w Egipcie teraz na szczęście juz w piatek miała wracać do Polski więc dużo nie stracą ale meli wykupiony wyjazd na wrzesień ale potem sie okazało że jestem w ciąży i zmienili na czerwiec więc moja dzidzia uratowała ich wycieczkę dziecko już u dziadków punktuje

Hej dziewczyny ja tez byłam wczoraj na wizycie Fast moje dziecię tez jest szczupłe:) waży 2300 w 34 tygodniu pan doktor powiedział że raczej do 3500 nie dobije ale jest długa na 36 tydzień no ale ja mam 1,80 a mój maż 1,85 więc spodziewaliśmy się tego. Miałyście już robiony wymaz na paciorkowca? ja właśnie miałam wczoraj.

Dzien dobry dziewczynki. Ewelinka zdrowiej szybko, po antybiotyku szybko przejdzie na pewno, Julka mam nadzieje że szybko wyjdziesz do domku, pewnie zalecą odpoczynek do końca ale to prawie meta, więc będzie Dziewczyny my wczoraj byliśmy u znajomych których synek ma te sepse, dalej leży na OIOMIe ALE sam oddycha, sepsa ominęła układ nerwowy na pewno, je co 2 godzinki, wydziera sie najgłośniej na całym oddziale antybiotyk dobrali rewelacyjnie i mały już zareagował po kilku godzinach, pewnie jeszcze będzie leżał ze 2 tygodnie tam ale kamień nam wszystkim spadł ze serca. Dziękuje Wam za wsparcie, fliudki i paciorki.

julka001 mnie brzuch też twardnieje codziennie ale lekarz mi mówi że t zlo na tym etapie normalne byle nie wiecej jak 10-15 razy dziennie i nie bolesne, a ja te skurcze mam od 20 tygodnia wtedy to był strach najwiekszy. Ja jutro ide po 2 kg czereśni:) Pan mi na targu obiecał że specjalnie przywiezie w piątek takie piękne. Ostatnio chciałam 1 kg a on mi nawalił prawie 2 a zapłaciłam 7 zl

może to egoistyczne ale faktycznie zrobiło mi się lepiej po "wygadaniu" dziewczyny po raz kolejny jesteście niezastąpione. A to akurat nie jest taka historia że każdą może spotkać bo jak napisałam mama maleństwa jest astmatyczką i to nie reagująca na żadne praktycznie leki i niestety za to odpowiedzialni są lekarze bo mały był donoszony już 2 tygodnie temu i ona się coraz gorzej czuła bo tlenu za mało nawet dla siebie miała. I jest światełko w tunelu bo dostałam smsa że maluszek zaczął sam oddychać i reaguje na antybiotyk więc sie nie pooddaje! może czuje od was pozytywne fluidki im więcej tym lepiej, cholera znowu sie poryczałam... wrrr

Ewelina257, izzzi dzięki.